jest wykorzystywany w stylu artystycznym jako środek wzmacniający ekspresję wypowiedzi, zaskoczenie odbiorcy, wprowadzenie nieoczekiwanych skojarzeń. Czasem jednak - podobnie jak wiele innych środków stylistycznych - występuje w języku potocznym, w ustalonych związkach frazeologicznych: biały kruk ‘o czymś rzadkim’, stary maleńki ‘o dziecku zachowującym się nazbyt dorośle’, spiesz się powoli (szerzej patrz: W. Chlebda, Oksymoron. Z problemów językowego poznania rzeczywistości, Opole 1985).
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Podobne do oksymoronu jest spotykane w logice zjawisko zwane contradictio in adiecto (łacińskie, dosłownie ‘sprzeczność w określeniu’) oraz contradictio in terminis (łacińskie, dosłownie ‘sprzeczność w zestawieniu terminów’). Jest to sprzeczność w przymiotniku, w zestawieniu terminów polegająca na opatrzeniu jakiejś nazwy określeniem sprzecznym z przyjętym znaczeniem tej nazwy, np. mały olbrzymy również błąd polegający na tym, że każdy z dwóch składników wyrażenia logicznego jest zaprzeczeniem drugiego lub pociąga za sobą negację drugiego, np. kwadratowe koło, bezdzietna matka.
4.5.6. Hiponimia
Wyróżnia się jeszcze jeden typ relacji semantycznych wyrazów w języku - hiponi-mię (grec. hypó- ‘pod’ i ónyma ‘imię’). Jest to jedna z podstawowych relacji para-dygmatycznych przejawiających się w strukturze pola semantycznego - hierarchiczna organizacja jego elementów oparta na stosunkach rodząjowo-gatunkowych (w rodzaju definicji stosowanych w biologii, w których podawany jest rodzaj i różnica gatunkowa). Hiponimia zatem to relacja znaczeniowa między wyrazami oparta na zasadzie nadrzędności i podrzędności, tzn. znaczenie jednego wyrazu zawiera się w znaczeniu wyrazu drugiego. Jeden i ten sam obiekt rzeczywistości pozajęzykowej (czyli desygnat) możemy nazwać za pomocą wyrazu ogólnego, np. zwierzę, lub bardziej szczegółowego, np. pies, albo jeszcze bardziej precyzyjnego, np. pudel. Im bardziej ogólna jest nazwa, tym ma szerszy zakres, a uboższą treść. Nazwa zwierzę obejmuje sobą zakresy wyrazów takich, jak pies, kot, koń, krowa itd. Im bardziej szczegółowa jest nazwa, tym ma węższy zakres, ale za to bogatszą treść. Wyraz pies ma węższy zakres niż zwierzę, a pudel ma jeszcze węższy zakres niż pies. Tak więc treść najbogatszą, najbardziej szczegółową ma pudel. Wyraz nadrzędny semantycznie, czyli wyraz, którego zakres jest szerszy (jego znaczenie jest bardziej ogólne) nazywamy hiperonimem, a podrzędny - hiponimem. W powyższym przykładzie zwierzę jest hiperonimem wyrazu pies, a pies jest hiponimem wyrazu zwierzę. Możemy zatem powiedzieć, że hiponimy mają treść bogatszą od swoich hiperonimów, gdyż zawierają znaczenie nie tylko hiperonimu, ale wskazują dodatkowo na cechy charakterystyczne dla nazwanych przez siebie obiektów. Zwykle jeden hiperonim ma kilka hiponimów, które nazywamy kohiponimami. I tak rzeczowniki stokrotka, róża, niezapominajka, aster czy tulipan to względem siebie kohiponimy.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Język umożliwia mówienie o rzeczywistości na różnych poziomach skali od ogółu do szczegółu. Zasada od ogółu do szczegółu i od szczegółu do ogółu porządkuje nie tylko nasze słownictwo, ale całe nasze myślenie o świecie. Wyrazy ogólne umożliwiają bowiem myślenie abstrakcyjne, czyli dotyczące już nie jednostkowych, konkretnych przedmiotów czy zjawisk, ale całych klas podobnych okazów. Dzięki nim możemy uogólniać nasze doświadczenia, spostrzegać typowość i powtarzalność pewnych zjawisk, formułować ogólne prawa i zasady.
Między hiperonimami a hiponimami istnieje nie tylko zależność rodzajowo-gatunko-wa, lecz także zależność charakterystyczna dla całości i jego części. Na przykład gałęzie, liście, pień, korzeń są oznaczeniami części pewnej całości - drzewa. Różnica między wymienionymi dwoma rodzajami relacji polega na tym, że rodzajowo-gatunko-wa zależność semantyczna jest związana z różnymi pod względem stopnia abstrakcyj-ności wyobrażeniami tych samych realiów lub klasy realiów (por. owczarek - pies -zwierzę - istota), podczas gdy zależność semantyczna „całość - część” odnosi się z reguły do przedmiotów konkretnych. Części całości zwykle odnoszą się do rzeczy jakościowo różnych, których nie da się sprowadzić do siebie wzajemnie (por. samochód, silnik, podwozie, nadwozie, kierownica, kola, wycieraczki itd.) [Giruckij 2001: 140-141], Hiponimia jest zjawiskiem obecnym w większości języków świata, chociaż przejawia się ona różnie, np. w języku angielskim brak jest hiperonimu dla wszystkich nazw kolorów, w języku francuskim i czeskim nie ma hiperonimu dla wyrazów dzień i noc (w rodzaju poi. doba czy ros. cymm).
Dla zrozumienia stosunków funkcjonalnych istniejących wewnątrz systemu słownikowego ważne jest pojęcie pola semantycznego (znaczeniowego) rozumianego jako pewna sfera pojęciowa, której składowe pojęcia wyrażane są przez leksemy danego języka. Ogół pojęć, które możemy wyrazić za pomocą danego języka, układa się w sieć pól semantycznych, różną dla różnych języków. Przykładem pola semantycznego mogą być np. nazwy pokrewieństwa, czasowniki oznaczające ruch, przymiotniki oznaczające barwę itp. Pola semantyczne stanowią jednostki składowe systemu słownikowego. Szczególnego typu związkami znaczeniowymi w obrębie pola semantycznego są relacje ho-monimii, synonimii, antonimii.
U podstaw teorii pola semantycznego legło przekonanie, że słownictwo funkcjonuje we wzajemnym systemie powiązań i tym samym znaczenie wyrazu zależy od miejsca, jakie zajmuje on wśród pozostałych wyrazów tworzących system. Pomysł twórców analizy semantycznej wyrazów w oparciu o teorię pola znaczeniowego, J. Triera i L. Weisbergera, wziął się z przekonania, że zawarty w języku system pojęciowy pokrywa wszystkie obszary (pola) świata rzeczywistego doświadczanego przez ludzi, na podobieństwo mozaiki bez luk i pęknięć.
W ten sposób narodziła się w semantyce językoznawczej metoda analizy w oparciu o teorie pola semantycznego. Dzieli ona zawartość pojęciową języka na strefy, w których mieszczą się grupy wyrazów pokrewnych - pola wyrazowe. Pola te miały stanowić w miarę uporządkowany i spójny system słownictwa, odpowiadający fragmentowi rzeczywistości, którą użytkownicy języka nazywają.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Teoria pól semantycznych zaowocowała wieloma pomysłami i chociaż niewiele prac empiiycznych ją potwierdza, doprowadziła w opisie synchronicznym do zerwania z tradycją opisu znaczenia wyrazu jako samodzielnej, niezależnej od reszty słownictwa jednostki. Nie spełniła jednak, i spełnić nie może, oczekiwań jej twórców co do możliwości opisu za pomocą pól całego słownictwa danego języka, bowiem, jak słusznie pisze S. Utlmann: „Słownik jest zbyt płynny, żeby się pozwolić schematyzować z matematyczną dokładnością. Jego równowaga jest bez przerwy zakłócana już to
13 - Cz. Lachur, Zarys językoznawstwa...
193