Obraz1 (2)

Obraz1 (2)



^    _//. Romantyczne głębie i przafar* B

samo robię...” (285). Tyle tylko, że już przecież z inną wiara I Bo naiwne przeświadczenie ludu przekształca się tu w wykon- ■ typowaną alegorię zmartwychwstania Polski. Temu, co „we-1 wnątrz” ukryte, zostaje narzucona wykładnia „z zewnątrz’. I Mieści się w tym zresztą cała problematyka Kościeliska: nie- 1 udana próba dopowiedzenia „z zewnątrz” - w stosunku doca- I łości, która pozostaje autonomiczna, zamknięta, nacechowana I swoim własnym, nienaruszalnym, wewnętrznym sensem.

Nie oznacza to bynajmniej, że można zatrzeć różnicę mię-1 dzy Romantycznością a Kościeliskiem. Manifest Mickiewicza zaznacza dyskretnie dystans między „ja” a „prostotą”, mamy I tu do czynienia z tym, o czym pisał Grabowski: poeta jako czto- l wiek warstw oświeconych wobec „ludu pierwotnego”. Nieukoń-czony poemat Goszczyńskiego ujawnia inną problematykę] konieczność wniesienia do folkloru „z zewnątrz” określonych] idei, „wlania” pojęć i „usposobienia” do nich ludu.

Z czasem zresztą Mickiewicz i Goszczyński zajmą w pewnym punkcie podobne stanowisko - odsłaniają to prelekge] paryskie oraz dodatki mistyczne do Dziennika. „Lud" i „ro-zum”, tak się da wypowiedzieć ich ówczesna najważniejsza sprawa. Kainowe piętno rozumu, o którym pisał Goszczyn-ski, przeszkadza w pełnymi porozumieniu się z ludem.

Niełatwo nam zetrzeć z czoła naszego tę plamę kainowązazaW janie rozumem ducha; my nie wiemy o niej, ale ją lud widzi i żebyś nie wiedzieć co robił, ma się przed tobą na baczności jak przed w-żem; wiele, wiele potrzeba, aby ci się zupełnie powierzył (76).

Takim komentarzem opatruje teraz Goszczyński swoje za*] biegi z 1832 roku wobec starej góralki, by mu opowiedziała o „świecie nadzmysłowym Podhalan”. Ale w tym czasie Gosil czyńskiego - zupełnie inaczej niż Mickiewicza - przestała cal*] kowicie interesować polityka. Toteż zauważona zbieżność ich] problematyki musi być opatrzona uwagą o zasadniczej, rod dzielającej ich różnicy.

Nękany nieprzezwyciężalnymi trudnościami twórczyń w czasie pracy nad Kościeliskiem Goszczyński nieraz pown cal do doświadczenia ukraińskiego,doświadczeni organicznej i harmonijnej poezji ludowo-romantycznej. Dow n2^°me tylk° Uczne wzmianki, porównania i przypomni ma rozsiane po Dzienniku (np. noc góralska a nocukrair.sk


^ ^rali a pieśni Kozaków, ich tańce, ich muzyka, zbójnik 1 a Kozak zaporoski), ale przede wszystkim struktura Zamku kaniowskiego z jednej strony a Sobótki i ułamków Kościelisko i drugiej. Nasza paralela ukraińsko-góralska skupi się na porównawczej analizie bohatera, rytuału ognia oraz świata fantastycznego w obydwu utworach.

Zacznijmy od bohatera.

W Dzienniku podróży do Totrów Goszczyński osobny i ważny wywód poświęcił zbójnikom w górach; z tym nastawieniem socjologicznym, o którym już kilkakrotnie była mowa, domagał się przypatrzenia góralskiemu fenomenowi „z właściwego stanowiska”, to znaczy także z uwzględnieniem szczególnego poglądu samych górali:

Zapatrywanie się górali na zbójectwo znacznie różni się od naszego. Zbójectwo w oczach górala nie jest rzeczą tak obrzydliwą i hańbiącą jak dla nas; zbójnik dla górala nie jest takim zbrodniarzem, jak by według prawa być powinien. Wiem to z doświadczenia... (257).

Ta sama skłonność do socjologicznego empiryzmu, histo-iyzmu i relatywizmu podyktowała zapewne Goszczyńskiemu bystre porównanie zbójnika góralskiego i Kozaka zaporoskiego*. zbójectwo to rodzaj „rycerskiej szkoły, przez którą góral nie wzdraga się przechodzić; nie tylko nie wzdraga się, ale nawet jest rwany pędem wewnętrznym [...]; tak dawniej było konieczną potrzebą moralną dla Ukraińca przehulać część swojego życia na Zaporożu” (258). Chodzi o doświadczenie tatem, które - poza i ponad przyjętymi w oficjalnym społeczeństwie normami moralnymi - stanowi konieczny odcinek męskiej, heroicznej biografii mieszkańca zarówno gór, jak stepów ukraińskich. Właśnie bohaterskiej, utkanej z cnót i zbrodni Dlatego Nebaba: ataman. „pierwszy z Kozaków starosty nadwornych”, który stanie na czele hąjdamackiego buntu. Dlatego Janosz: zbójnik, „znać go po wzroście, znać go po Wejrzeniu, Żaden mu góral w niczym nie zrównywa, Słynie ! jak Krywań”.

Ale tu właśnie ujawnia się charakterystyczna poprawka do r ciorysu: Nebaba posuwa się konsekwentnie - aż do chwili i °h^tnej śmierci - drogą zdrady, zemsty i rebelii, Janoszowi Jaś przeznaczone jest przeżycie przełomu moralnego, prze-fcerzgnięde się z rozbójnika w wybawcę od nąjeźdźców współ-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz2 (2) ____//. Romantyczne głębie i przesilona I zatrzymać uwagę na fakcie, że twórczość Goszcz
Obraz7 (2) ^___ //• Romantyctnc głębie i />rttsiuwet I wi« z nów uwidocznienie pewnej ciągłości
Obraz4 (2) //• Romantyczne głębie i    , I samot nika na łonie natury, ale wyraźnie
Obraz6 (2) .    //■ Romantyczne głębie i pn^tu^ I „pierwszej płonki” (co tak mistrzo
Obraz2 (2) H- Romantyczne głębie i pn-rfttr 1 noty góralskiej oraz macierzystej ziemi. Nebaba pozos
Obraz4 (2) //• Romantyczne głębie i    , I samot nika na łonie natury, ale wyraźnie
CCF20091001031 tif my na myśli tyle tylko, że niektórzy ludzie sądzą — przy czym wszystko jedno, cz
2 od podstaw. Tyle tylko, że M. Kopernik najpierw stworzył zwartą teorię o heliocentrycznej budowie
Obraz1 (10) 98 LOSY PASIERBÓW —    Czemuż nie prawda. Tylko że takich żydów niewiele
alpy14 ,t- słowacki był itk/c na Rigi, wygląda więc to tak, jakby Alpy zwiedzał 1 /Jakiem Krasińskie
opisywać tę samą historię, tyle tylko, że obejrzenie filmu zajmie nam dwie godziny, a przeczytanie k
Obraz3 (2) 370 II. Romantyczne głębie i przestworu I szy1, chciał przeniknąć do serca Tatr - wznieś
Obraz5 (2) 374 //. Romantyczne głębie i prmhnn, szczepić się nie dało, więc i dokonania literackieg

więcej podobnych podstron