jeżeli dyktuje ją dbałość o skuteczność wypowiedzi. Od przełomu lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych XX wieku do pragmatyki zalicza się przede wszystkim problematykę dotyczącą zasad poprawnego użycia języka.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. 1. W obręŁie gramatyki transformacyjno-generatywnej pragmatykę próbowano definiować jako naukę o performancji (tj. o rzeczywistym posługiwaniu się językiem -w odróżnieniu od kompetencji, tj. implicytnej, nie uświadamianej sobie przez użytkownika znajomości języka), kładąc nacisk na to, że pragmatyka powinna zajmować się zwłaszcza tymi aspektami języka, które odnoszą się do sytuacji, w jakiej zostaje on użyty. Do takich aspektów należą np.: identyfikacja aktu mowy, jego parametry czasowe i przestrzenne, wiedza o świecie, jaką mają jego uczestnicy. Tak rozumianą pragmatykę językową nazywa się pragmalingwisłyką.
2. Problemy należące do pragmatyki językowej podejmuje też pragmatyka tekstu, którą interesuje stosunek struktury językowej do jej nadawcy i jej odbiorcy, ale reprezentuje podejście właściwe lingwistyce tekstu, ponieważ materiał w jej analizie stanowią całe teksty, a nie zdania czy wyrazy. Odpowiada np. na pytania, co autor zamierzał danym tekstem osiągnąć, do kogo się nim zwracał, jakie presupozyęje [presu-pozycja - narzucana przez nadawcę część niedyskutowalnej wiedzy o rzeczywistości, niezbędna, by odbiorca mógł to wypowiedzenie zrozumieć] przyjął, czy tekst jest ideowo spójny, czy odpowiada oczekiwaniom zamierzonego odbiorcy itp.
Pragmatyka językowa zatem to dział językoznawstwa zajmujący się znaczeniem języka i szeroko rozumianego kontekstu w procesie komunikacji. Jak powiedziano, przedmiotem zainteresowania pragmatyki jest zarówno sposób użycia języka jako narzędzia porozumiewania się, cel jego użycia oraz jego skuteczność, jak i cel całej komunikacji, intencja nadawcy, jego zachowania, a także rola czynników pozajęzykowych. Badane są też relacje zachodzące między znakami językowymi a nadawcą i odbiorcą.
Do zagadnień będących obiektem analiz pragmatyki należą poza tym akty mowy, ich rodzaje, czynniki decydujące o skuteczności i fortunności wypowiedzi, etykieta językowa oraz tekst (mówiony i pisany) jako wynik aktu komunikacji. Ważny jest problem oceny wypowiedzi pod kątem poprawności, estetyki i etyki. Badaniu powinien być poddany także językowy obraz świata utrwalony w wypowiedziach uczestników aktu mowy.
Akt mowy to podstawowa, najważniejsza jednostka aktu komunikacyjnego. Związana jest z użyciem wypowiedzi językowej przez nadawcę w konkretnej sytuacji i z określoną intencją. Komunikat służy nie tylko do przekazywania informacji, ma też nakłonić adresata do realizacji jakiegoś celu, a często sprowokować go do reakcji zarówno słownej, jak i przejawiającej się w zachowaniu.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. W ujęciu tradycyjnym akt mowy to elementarny jednostkowy przypadek komunikowania się, w którym uczestniczą co najmniej dwie osoby: nadawca i odbiorca. Każdy akt mowy dokonuje się w jakiejś konkretnej sytuacji społecznej, której elementy współuczestniczą w jego przebiegu. W teorii pragmatyki językowej akt mowy jest traktowany jako jednostkowy przypadek działania (zachowania się) przez mowę. W każdym akcie mowy zawierają się częściowe akty wydawania określonych dźwięków, wypowiadania ciągów wyrazowych w zgodzie ze słownictwem i gramatyką, przypisywania im znaczeń przez odniesienie do elementów rzeczywistości, językowego działania nadawcy oraz oddziaływania na uczucia, myśli i zachowania się odbiorcy. Twórcą teorii aktów mowy (ang. acts of speech ‘działania mowne, czynności mowy’) jest John L. Austin. Wskazuje on na fakt, że posługując się językiem możemy zmienić - i zmieniamy - rzeczywistość w równie skuteczny sposób, co przy pomocy innych środków. Takie akty mowy, jak przeprosiny, przyrzeczenia czy też rozgrzeszenia wywołują przecież zmiany w rzeczywistości lub choćby tylko w stanie mentalnym odbiorcy komunikatu. John L. Austin - filozof brytyjski, zwolennik badania myśli ludzkiej poprzez szczegółowe analizowanie języka codziennego.
Na każdy akt mowy składają się trzy składniki:
A. Lokucja (łac. locutio ‘mówienie’), tzn. samo wypowiedzenie zdania, tj. artykulacja dźwięków, łączenie morfemów i wyrazów w większe całości itd. (inaczej: realizacja wypowiedzi zgodnie z regułami gramatycznymi i znajomością słownictwa). Wartość lo-kucyjną ma każdy akt mowy, np. To jest nasz dom. Dziś jest ładna pogoda. Bez pracy nie ma kołaczy.
B. Illokucja (termin utworzony przez Austina przez dodanie do terminu poprzedniego przedrostka -in, który przed / zgodnie z regułami gramatyki łacińskiej przechodzi w -ii) rozumiana jako wypowiedzenie w tym sensie, że jego użycie stanowi samo w sobie jakiś akt, np. obietnicę, rozkaz, pytanie, twierdzenie, udzielenie ślubu, chrztu itp. Illoku-cja zatem określa intencję nadawcy i cel, jaki chce on osiągnąć. Każdy z typów illokucji ma swoją prototypową formę językową, np. Proszą natychmiast wyjść! Czy może mnie pan przyjąć? Uprzejmie proszą o... Z przykrością zawiadamiamy, że... Zapraszamy państwa na zebranie, które odbędzie się... To samo zdanie w różnych okolicznościach może mieć różną siłę illokucyjną, np. zdanie Pojedziesz na wieś może w odpowiednich okolicznościach mieć charakter obietnicy, w innych groźby, jeszcze w innych rozkazu itd. Aspekt illokucyjny odpowiada intencjom nadawcy, takim jak pytanie, rozkazywanie, prośba, obietnica, przestroga, pogróżka itp.
C. Perlokucja przez którą rozumie się fakt, że nasze zdanie wywiera na odbiorcy rozmaitego rodzaju wpływ. Efektami perlokucji mogą być np. obraza, gniew, zlekceważenie, rozbawienie, rozdrażnienie, zadowolenie. Na przykład zdanie Kupiłam sobie nową sukienką może wywołać zazdrość (u nieżyczliwej koleżanki), gniew (ponieważ zostały wydane pieniądze przeznaczone na inny cel), irytację (ponieważ jest to już kolejna kupiona sukienka). Aspekt perlokucyjny sprowadza się do skutków (zwłaszcza nie zamierzonych przez nadawcę) oddziaływania wypowiedzi na uczucia, myśli i zachowanie się odbiorcy.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Aby akt illokucyjny mógł być dokonany, muszą zostać spełnione określone warunki, które J. Austin nazwał warunkami fortunności (udatności) [angielskie felicity condi-tions]: a) musi istnieć konwencjonalna procedura, jak np. ceremoniał dawania ślubu w kościele czy w urzędzie stanu cywilnego; procedura określa dokładnie okoliczności i kompetencje osób biorących udział w danym akcie; b) procedura musi być przeprowadzona poprawnie i całkowicie; c) często procedurze takiej muszą towarzyszyć określone myśli, uczucia i intencje osób biorących w niej udział. Bardziej rozpowszechnione jest sformułowanie tych warunków w ujęciu Johna R. Searle’a, który kontynuuje i rozwija teorię Austina. On z kolei wyróżni! następujące warunki fortunności: a) znaczenie propozycjo-nalne wypowiedzenia, tj. jego treść musi wynikać ze struktury syntaktycznej i składu leksykalnego; b) warunki wstępne: osoba dokonująca aktu musi mieć prawo do tego, a samemu aktowi muszą towarzyszyć określone okoliczności; c) warunek szczerości: osoba dokonująca aktu musi robić to szczerze, np. obietnica zachodzi, jeśli osoba obiecująca ma zamiar jej dotrzymać; d) warunek istotności; osoba dokonująca aktu musi mieć intencję poinformowania słuchającego lub słuchających o sile illokucyjnej swojego wypowiedzenia.
Akty mowy są uwarunkowane społecznie i kulturowo. Ujęte w określony zasób wyrazów są odbiciem historycznego rozwoju danej społeczności. Aby osiągnąć skuteczne porozumienie, trzeba mieć wiedzę o konwencjonalnych wzorcach zachowań językowych obowiązujących w danej grupie społecznej w określonej sytuacji oraz o uwarunkowaniach kontekstowych. Znajomość tych czynników, obok wiedzy o regułach gramatycznych rządzących danym językiem, składa się na kompetencję językową (wiedza
261