osobowych mi, ci, cię, go, ją, mu, por.: po-daj mi, wi-dzę cię, trzy-maj go; zaimek zwrotny się, por.: prze-glą-dam się; jednosylabowe formy czasowników z przeczeniem, por.: nie rób, nie idź, nie ma. Interesujący jest fakt, że w języku rosyjskim niektóre z wyrazów zaliczanych do proklityk w określonych warunkach mogą w strukturze frazy „przyciągać” akcent z wyrazów samodzielnych, np. no eody (ale: no nzodbt). Por. też: 6e3 eecmu, do doMy, 3a pyxy, 3a zopodo.it, 3a dem, 113 necy, m doMy, na noży, Ha pynu, pytca 06 pyny, no nomo, no necy, nod pynu, nod copoK itd.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. I. W językach indoeuropejskich przesunięcie akcentu tego typu nazywane jest recesywnym (Jerzy Kurytowicz). Zjawisko to obserwujemy w tych wyrazach samodzielnych (ortotonicznych, tj. wyrazach samodzielnych akcentowo, które są nosicielami inherentnego akcentu wyrazowego), które w epoce prasłowiańskiej należały do grupy tzw. encyklomenów (R. Jakobson), tzn. wyrazów nie posiadających obligatoryjnie akcentu (w języku rosyjskim wyraża się to m.in. w folklorze w konstrukcjach typu cme .uope - z jednym akcentem, por. współczesne ros. Ha .uope).
2. Jerzy Kurylowicz - językoznawca polski, indoeuropeista, zbliżony do praskiej szkoły struktura-listycznej, ale też twórczo wykorzystujący aparat pojęciowy glossematyki L. Hjelmsleva. Stworzył własny konsekwentny system metodologiczny. W zakresie językoznawstwa ogólnego zajmował się głównie teorią znaku językowego, strukturą i dynamizmem systemu językowego, hierarchią elementów językowych.
Proklityka to wyraz jednosylabowy, który nie ma własnego akcentu, lecz tworzy całość akcentową z wyrazem akcentowanym następującym po nim. Do proklityk w pol-szczyźnie należą m.in. partykuła przecząca nie w połączeniu z wielosylabową formą czasownika, por: nie szu-kaj, nie roz-ma-wiaj, jednosylabowe przyimki, por.: do do-mu, nad sto-lem, ku wznie-sie-niu.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. W połączeniach z wyrazami jednosylabowymi w dawnej pol-szczyżnie istniała tendencja normalizowania akcentu, a mianowicie paroksytonizowania go. Wskazują na to zjawiska gwarowe i zachowane do dziś w języku literackim wyrażenia typu: do wsi, ze wsi, na dzień, na noc itp. Nie wiadomo, jakiej epoki sięga w tym wypadku dążność dawania przewagi akcentowi zestrojowemu nad wyrazowym. Dziś i co najmniej od końca XIX wieku mamy tendencję odwrotną: do dna, /5o dniu, na most. Ta nowopolska tendencja spowodowała pojawienie się w polszczyźnie par zestrojów o różnym znaczeniu, fonetycznie różniących się tylko miejscem akcentu: zator - za tor, zabór - za bór, zastaw - za staw, nabój — na bój, nastrój - na strój, nawal - na wal itd. (M. Dłuska, Prozodia języka polskiego, Warszawa 1976: 26).
Oprócz akcentu wyrazowego mamy również akcent zdaniowy (logiczny), polegający na wyróżnieniu za pomocą wzmocnienia i wzdłużenia sylaby akcentowanej tego wyrazu w zdaniu, który odgrywa w nim szczególną rolę. Przesuwanie akcentu zdaniowego jest więc funkcjonalnie nacechowane - odgrywa podobną rolę jak zmiana szyku wyrazów. Dzięki akcentowi zdaniowemu możemy zmodyfikować znaczenie zdań pozornie brzmiących tak samo. Jeśli np. zdanie Janek ma kłopoty z matematyką wypowiemy akcentując różne wyrazy w tym zdaniu, to za każdym razem osiągniemy inny cel, zgodnie z tym, co chcemy przekazać, np. Janek ma kłopoty z matematyką - kładziemy nacisk na wyraz .Janek”, jeśli chcemy podkreślić, że chodzi właśnie o tę osobę, a nie inną; Janek ma kłopoty z matematyką - akcentujemy wyrażenie „ma kłopoty”, jeśli chcemy zaznaczyć czas i „przedmiot” (ma teraz, a nie np. w ubiegłym roku, i ma kłopoty, a nie np. sukcesy); Janek ma kłopoty z matematyką - podkreślamy wyraz „matematyka”, ponieważ chodzi o konkretny przedmiot i na to chcemy zwrócić uwagę rozmówcy.
Akcent logiczny wykorzystujemy, aby osiągnąć lepsze zrozumienie przez słuchaczy treści zdania i całej wypowiedzi. Dlatego akcentuje się w zdaniu przede wszystkim te wyrazy, które nawiązują do zdań już wypowiedzianych lub stanowią zapowiedź treści, które będą podane później.
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. Por. też różnice znaczeniowe rosyjskich zdań pytających, które wymagają różnych odpowiedzi:
1. Bom nepedanu euepa 3aóbtmyK) e óuónuomeKe Kumy? - /Ja, mh«.
2. Bau nepedanu euepa 3a6btmy/o e óuónuomeKe KHuey? - /Ja, nepejia^H.
3. Bom nepedanu euepa 3a6bimyio e óuónuomeKe KHuey? - /Ja, Bnepa.
4. Bau nepedanu euepa 3a6btmy/o e óuónuomeKe KHuey? - /Ja, 3a6biTyio.
5. Bau nepedanu euepa 3aóbtmyio e óuónuomeKe KHuey? - /Ja, b 6H6/inoTeKe.
6. Bau nepedanu euepa 3aóbtmyto e óuónuomeKe Kumy? - /Ja, KHHry.
Operowanie akcentem zdaniowym, a w pewnym zakresie także wyrazowym, ma zawsze określone znaczenie komunikacyjne. Wyrażają się w nim intencje autora tekstu, a także jego poglądy, przekonania, nastrój, stan uczuciowy. Przekazywanie informacji odbywa się zarówno świadomie, jak nieświadomie, o czym należy pamiętać, chcąc osiągnąć określony cel porozumiewania się.
Kolejną z cech prozodycznych jest intonacja, pod którą rozumie się zmiany tonu głosu w trakcie mówienia, polegające na odchyleniach w dół (intonacja opadająca) lub w górę (intonacja wznosząca) albo najpierw w górę, potem w dół (intonacja wznosząco--opadająca) od tzw. tonu podstawowego, właściwego neutralnej wypowiedzi danej osoby. Intonacja może być zdaniowa lub wyrazowa. Pierwsza zawsze polega na zmianie wysokości tonu w obrębie zdania, druga - w obrębie sylaby (tzw. intonacja zgłoskowa albo akcent toniczny). Intonacja wyrazowa bywa wykorzystywana przez różne języki jako fonologiczna cecha dystynktywna. Najczęściej, kiedy mówi się o intonacji, ma się na uwadze intonację zdaniową.
W intonacji zdaniowej szczególne ważne jest zakończenie zdania, czyli klauzula. Różnice przebiegu melodycznego (konturu intonacyjnego) są wskaźnikami różnic semantycznych między wypowiedzeniami: dla zdań oznajmujących (a także wykrzyknikowych i rozkazujących) charakterystyczne jest obniżenie tonu ostatniej sylaby poakcentowej (tzw. kadencja); zdania pytające (oraz oznajmujące wymagające uzupełnienia) charakteryzuje podwyższenie tonu ostatniej poakcentowej sylaby (tzw. anty-kadencja). Por. różnice konturu intonacyjnego zdań: On ci to powiedział (kadencja). On ci to powiedział? (antykadencja).
UZUPEŁNIENIA I KOMENTARZE. 1. Język polski nie zna dziś intonacji wyrazowej, ale była ona charakterystyczna dla języka prasłowiańskiego, z którego język polski się wywodzi.
2. Za pośrednictwem intonacji odzwierciedla się zarówno stan uczuciowy autora wypowiedzi (np. wzruszenie, gniew, niepokój), jak i jego intencje względem odbiorcy (np. prośba, polecenie, zapewnienie o zrozumieniu czy współczuciu, pociecha). Intonację wypowiedzi kształtują, z jednej strony, pewne konwencje (por. np. intonację polskiego i rosyjskiego zdania pytającego: w polszczyżnie w zdaniu pytającym jego melodia wznosi się, w języku rosyjskim odwrotnie - opada), z drugiej - potrzeby komunikacyjne oraz cechy indywidualne osoby mówiącej.
Uoczas [w terminologii rosyjskiej ta cecha prozodyczna nosi nazwę dnumenwocmu] polega na opozycji (przeciwieństwie) samogłosek długich i krótkich. O iloczasie mówimy wtedy, gdy w jakimś języku dwa wyrazy lub dwie formy różnią się między sobą tylko długością samogłoski, a powoduje to różnicę znaczeniową, np. łac. łSgit ‘czytał -legit ‘czyta’, os ‘kość’ - ós ‘usta’, populus ‘naród’ - pdpulus ‘topola’, malus ‘zły’ -
95