115,1
Podstawy JtinkcjonalncJ typologii wypowiedzi
wszelkie wypowiedzi funkcjonalne; o lilerackości można mówić tylko w przypadku wypowiedzi nie funkcjonalnych DLA kogoś. Prowizorycznie można sprecyzować to pojęcie pod względem funkcji, odwołując się do pojęcia ludyczności — w takim sensie w jakim używa go Roger Caillois18. W myśl jego wywodów — choć upraszczając je nieco — możemy mówić o działalności Iudycznej wówczas, gdy:
1° Dana działalność określona jest całkowicie przez ustalone z góry i podane cxplicite reguły, które wyznaczają dozwolone operacje i ich sens oraz uni wersum, w którym się ich dokonuje.
2° Działalność ta jest odizolowana od działalności praktycznej, tzn. żadne działania praktyczne nie angażują w grę (gra jest dobrowolna), żadne działania w ramach gry nie angażują w sferę działań praktycznych (gra jest działalnością bezproduktywną czy fikcyjną).
W zastosowaniu do działalności komunikacyjnej oznacza to niefunkcjonalność oraz pewnego rodzaju fikcyjność — komunikowanie „na niby”. Chodziłoby oczywiście nie o fikcyjność przekazywanych informacji, lecz o fikcyjność działalność, komunikacyjnej, tzn. nie o to np., że opowiadana historia jest zmyślona, lecz o to, że opowiadając, nie zamierza się słuchaczy o niczym naprawdę poinformowaći że nie opowiada się po to, żeby zdać sprawę z jakichś zdarzeń — co jest celem każdej opowieści na serio. Fikcyjność relacjonowanej historii nie jest, rzecz jasna, wykluczona, ale nie jest — wbrew rozpowszechnionemu poglądowi — konieczną właściwością utworu narracyjnego.
Wysłuchawszy opowiadania o królewnie trzymanej przez smoka w niewoli na szklanej górze, nie jestem skłonny relacjonować tego za pomocą sformułowań w rodzaju X twierdzi, że smok zamknął królewnę w pałacu na Szklanej Górze, nie o to bowiem chodzi, że to, co ów X twierdził, nie jest prawdą, lecz o to, że X nic w rzeczywistości nie twierdzi.
Odwołanie się do kategorii ludyczności przy charakterystyce funkcjonalnej literatury — zwłaszcza literatury oralnej — wydaje mi się bardziej uzasadnione niż odwoływanie się do kategorii estetycznych albo do funkcji estetycznej czy poetyckiej komunikatu; są to bowiem, jak sądzę, pojęcia uwikłane w pewien typ myślenia o literaturze, związany z określoną historycznie kulturą i określonym typem literatury. Stosowanie ich do utworów kultury odmiennych od XIX- i XX-wiecznej kultury europejskiej wydaje się co najmniej ryzykowne.
Podana wyżej charakterystyka wydaje się odpowiadać temu, co rozpatrujemy jako literaturę kultury bez pisma. Po pierwsze mamy w literaturach oralnych do czynienia z rozmaitymi formami opowieści, po drugie zaś z licznymi formami poetyckimi, które wywodzą się — bezpośrednio lub pośrednio — właśnie z różnego rodzaju gier słownych. Najbardziej znane chyba przykłady tych ostatnich to malaj-skie pantuny i japońskie poematy renga (z których wywodzi się forma haikai). Podobne gry, polegające na dołączaniu przez kolejnych uczestników nowych strof, znane są również w folklorze europejskim jako sposób powstawania poematów lub pieśni stroficznych.
" K. Caillois, Żywioł I lad, limu. A.
iw, Warszawa 1973, s. 297-306.