JANUSZ LALEWICZ (Warszawa)
PODSTAWY FUNKCJONALNEJ TYPOLOGII WYPOWIEDZI I. PROBLEMY
Rozróżniamy potocznie dziesiątki modalności czy funkcji mówienia: pytać, dowodzić, wyjaśniać, powiadamiać, opisywać, opowiadać, prosić, błagać, żądać, nakazywać, odmawiać, potwierdzać, przyrzekać, grozić, nazywać, przywoływać itd. Odróżniamy też dziesiątki rodzajów czy gatunków wypowiedzi potocznych — mniej lub bardziej wyraźnie wyodrębnionych i określonych: anegdoty, dowcipy, przysięgi, obietnice, gratulacje, powitania, wyznania, zwierzenia itd. W różnych dziedzinach praktyki społecznej wyróżnia się gatunki bardziej ustalone i zdefiniowane: wojskowa komenda, rozkaz czy meldunek albo wezwanie, pozew, wyrok czy zeznanie w sądownictwie. Wszystkie one różnią się tematycznie, formalnie i funkcjonalnie w sposób uchwytny intuicyjnie, ale niełatwy do opisania analitycznie.
Opis tego skomplikowanego i niezbyt przejrzystego zróżnicowania językowych komunikatów, znanego z codziennej praktyki, wymagałby oczywiście uwzględnienia całego zespołu formalnych i semantycznych właściwości samych komunikatów z jednej strony, a z drugiej szeregu uwarunkowań wynikających z rozmaitych mechanizmów komunikacyjnych — jak rodzaj kontaktu, okoliczności aktu komunikacji itd. — a nadto uwarunkowań zewnętrznych związanych z funkcjonowaniem komunikatu w całokształcie praktyki społecznej.
Jeśli się weźmie to wszystko pod uwagę, trudno czytać bez przygnębienia teoretyczne opracowania na temat funkcjonalnej typologii komunikatów słownych czy też typologii funkcji mowy lub wypowiedzi. Na ogół znajdujemy ogólnikowe pomysły ad hoc, wywodzące się z rozmaitych zdroworozsądkowych czy quasi-filozo-ficznych koncepcji języka i więcej mówiące o formacji profesjonalnej oraz światopoglądzie autora niż o zjawiskach językowych — np. funkcje: poznawcze, użytkowa i estetyczna albo porozumiewawcza, teoretyczna, sakralna (czy magiczna) i ludyczna. W najlepszym wypadku można by powiedzieć, że jest to typologia rodzajów czy dziedzin praktyki społecznej, w których komunikaty słowne są używane.
Analiza funkcjonalnego zróżnicowania wypowiedzi winna, jak sądzę, zmierzać przede wszystkim do wyodrębnienia takich funkcji, które wynikają z immanentnych mechanizmów językowych komunikacji i którym odpowiadają jakieś językowe (w szerokim rozumieniu) właściwości wypowiedzi. Ilustracją takiego rozumienia