2M
Jadwiga Sambor
Dla interpretacji pozostałych przykładów brak odpowiednich ról semantycznych, choć znaczenia tych kompozycji są dość przejrzyste. Tak więc złożenia falochron i spadochron oznaczają pewne obiekty, które chronią statki, ludzi przed falami, przed spadaniem, natomiast członowi A, pełniącemu syntaktycznie rolę dopełnienia dalszego (chronić przed czym), trudno przypisać jakąś określoną rolę semantyczną. To samo dotyczy złożenia ipiwór — jest to 'przedmiot, w którym się śpT, zatem w jego strukturze semantycznej występuje niewątpliwie nosiciel stanu i predykat stanowy (5) — V, ale brak roli semantycznej odpowiadającej członowi B jako dopełnieniu dalszemu (spać w czymś).
Trudno także zanalizować wymienionym sposobem znaczenie złożenia wodotrysk. Jest to niewątpliwie 'urządzenie, obiekt, z którego tryska woda’ (nie oznacza ono miejsca, bo wówczas złożenie to pokrywałoby się w swoim znaczeniu z wyrazem źródło). Człony kompozycji wskazują na znaczenia procesora i predykatu, ale dla znaczenia całej kompozycji brak roli semantycznej.
W badanych tekstach pojawiły się jeszcze dwa złożenia należące semantycznie do tej grupy (hulajnoga i łamigłówka), jednakże oba są już bardzo silnie zleksykali-zowane i nie poddają się zupełnie powyższej analizie semantycznej, to samo dotyczy półmotywowanych haseł pióropusz i nieboskłon. Warto zaznaczyć, że we współczesnej prozie artystycznej, przede wszystkim w gatunku science fiction, występują też złożenia-neologizmy, znaczeniowo przynależne do tej właśnie grupy jako określenia pojazdów mechanicznych — gwiazdolot, próżnioplaw, wirolot -przy czym w swej strukturze (budowie) formalnej zawierają człon wskazujący na kierunek lub sposób poruszania się pojazdu.
Wszystkie powyższe przykłady dowodzą, że złożenia o znaczeniach wytworów i obiektów czynności w wielu wypadkach nie dadzą się interpretować za pomocą proponowanego przez Leesa i Motscha aparatu, opartego na rolach semantycznych, przede wszystkim ze względu na brak ról semantycznych odpowiadających formalnym strukturom różnych okoliczników (innych niż T i L) i dopełnień dalszych. Nazwy miejsc (L — 3 hasła).
Kilka występujących w tej grupie złożeń ma bardzo przejrzystą budowę. Najbardziej powszechne to hasło kamieniołom (w trzech stylach), oznaczające 'miejsce, gdzie się wyłamuje (łamie) kamienie’; hasłu temu można przypisać strukturę predyka-towo-argumentową (A) — V — O — (Z).
Analogiczna interpretacja dotyczy złożenia wodopój. Natomiast inną budowę ma hasło wiatrołom — wskazuje ono na 'miejsce w lesie, gdzie leżą drzewa połamane przez wiatr’, który w tej strukturze pełni rolę agensa jako siła przyrody powodująca zniszczenie. Złożenie to realizuje zatem strukturę semantyczną A — V — (O) — (L), czyli jest ono przykładem kompozycji bardzo rzadkiej w polskim typie nominalno-werbalnym, w której znaczenie agensa jest wyrażone na powierzchni przez temat słowotwórczy.
Nazwy temporalne (T — 1 hasło).
W badanych tekstach znaczenie to miała tylko jedna kompozycja, niezwykle powszechna jako nazwa miesiąca — listopad, której podzielność, mimo niewątpliwego zlcksykalizowania się hasła, jest żywo odczuwana w interpretacji 'okres, czas, w któ*