58
Zbigniew Bukowski
ujawniono skraj cmentarzyska z najmłodszymi grobami ciałopalnymi typu | jamowego, leżącymi na głębokości 25 - 30 cm, prawic zupełnie pozbawionymi ceramiki. Pierwsze popielnicowe groby były silnie zniszczone w wyniku orki I zaś ujawnione nieco głębiej naczynia uległy zmiażdżeniu na drobne ułamki Dopiero dalsze groby zalegające na głębokości 0,45 - 0,50 ni od powierzchni pola nie zostały naruszone przez mechaniczną orkę. Zresztą warstwa próchnicy wykazuje tu nieznaczną grubość, nie przekraczając 25 cm, pod nią zaś znajdo wał się już calec piaszczysty. Okoliczność ta spowodowała, że cmentarzysko I w Sobiejuchach z wyjątkiem wspomnianych nieznacznych szkód, nie ulegle I w zasadzie naruszeniu.
Nie udało się natomiast stwierdzić, z jakiego miejsca pochodzą stąd groby I łużyckie, odkryte na przełomie XIX i XX w. Dostępne dane Bugerują, że n* I pozostawały one w związku z odkrytym tu cmentarzyskiem, lecz poohodą I z jakiegoś innego miejsca. Oznacza to więc, że w okresie istnienia tu osad mieszkalnych oraz po ich upadku, liczyć się należy z co najmniej trzonu cmentarzyskami.
W związku ze Smuszewem, gdzie koncentrację osadnictwa wyznaczaj( dwa obiekty osiedlowe i domniemana osada palowa (lub rusztowa), nie udało się dotąd rozpoznać związanego z nimi cmentarzyska, jakkolwiek określono jego lokalizację: na północnym brzegu Jeziora Czeszewskiego na terenie piał-nioy, skąd znane są groby halsztackie i gdzie ślady dalszych zniszczonych ujawnili w 1956 r. członkowie ekspedyoji w Biskupinie*1.
W Słupcy cmentarzysko ujawnione zostało na piaszczystej krawędź doliny tutejszego jeziora w sąsiedztwie osiedla obronnego i osady otwartej.
W związku z cmentarzyskami łużyckimi na terenie Wielkopolski warto podać tu kilka dalszych informacji. Znaczna ich część lokowana była z reguły na piaszczystych wzniesieniach, eksploatowanych obecnie jako piaśnioe. Jest to zresztą jedna z dróg systematycznego ich niszczenia, podobnie zrosztę jak identycznie lokowanych oead otwartych. Prooee dewastacji ty oh pierwszych wskutek orki mechanicznej przebiega ostatnio znacznie szybciej, lecz na szczęście nie wystąpił on u nas w tak jaskrawej formie, jakiej jesteśmy świadkami we wschodnich Czechach, gdzie groby występują z reguły na głębokość 0,20 - 0,30 cm i w ciągu najbliższych 7-10 lat liczyć się wypadnie z bezpowrotnym zniszczeniem większości z nich*1. Tym niemniej na fakt ten należy już teraz zwrócić uwagę. Podam tu kilka przykładów. Silne niszczenie wskutek orki cmentarzyska w Laskach, pow. Kępno stwierdzono w trakcie badań w latach 1925 - 1928. Głębokość występowania grobów na innydi cmentarzyskach jest rozmaita. W Czarnkowie, gdzie zajmowało ono piaszczyste wzgórze, jedyny zresztą stały punkt w całej okolicy o charakter*
" Badania Z. Rajowskiogo i Z. Bukowskiego wiosną 1956 r. Ujawniono w misjiM wybierania piasku ułamki ceramiki i przepalone kości ludzkie.
** Zob. V. Vokolek. Fjjiłum wjchodoSeskijćh pohfcbiSl lidu poptlnieoojck pól v I. 1963 - 1964, Archeologickć rozhledy, 1965 R. 17, s. 616 i n.
bagiennym**, niektóre bruki kamienne wystąpiły już na głębokości 2 - 3 cm od powierzchni, a groby z naczyniami na głębokości 16 -10 cm. Najgłębsze stwierdzono na poziomie 135 om. Nie lepiej przedstawiała się sytuacja w Śródce, pow. Międzychód*4, gdzie groby z brukiem wystąpiły na głębokości 10 cm, a bez — na 15 cm. Podobną sytuację obserwujemy we Włostowie, pow. Środa (stan 1)**. W znacznej części przypadków przeciętna głębokość występowania grobów wynosiła 30 - 40 cm, jak np. w Grudzi koło Kostrzyna nad Odrą** lub w Terespotookiem, pow. Nowy Tomyśl*’, gdzie pojedyncze groby znajdowały się na tym poziomie, większość zaś między 60 - 80 cm a pojedyncze — dochodziły do głębokości 170 om. Fakt ten chroni je jeszcze przed zniszozeniem.
W odniesieniu do Wielkopolski i Kujaw nie przeprowadzono dotąd badań, zmierzająoyoh do ustalenia przeciętnej odległości między cmentarzyskami, z których każde mogło najprawdopodobniej określać strefę działalności grupy ludzkiej jo użytkującej. Obserwacje M. Gedla w odniesieniu do Wyżyny Głnbczyckiej, poddane zresztą krytyce przez B. Gedigę, przyjmują promień działalności danej grupy na 3 km, co daje powierzchnię jej ekumeny na około 28 km* *».
W znacznie trudniejszej sytuacji znajdujemy się w odniesieniu do osad otwartych, których z omawianego obszaru znamy bardzo niewiele; olbrzymia większość uznana została za obiekty tego typu wyłącznie w oparciu na uzyskanym z nich materiale powierzchniowym.
Z osad otwartyoh wymienić należy kilka lepiej zbadanych. W Szyszynie, pow. Konin w obrębie osady z połowy IV EB, położonej na skłonie nad-jeziemym blisko wody'* ujawniono jamy pod warstwą próchnicy o grubości 20 - 26 cm oraz przemieszaną warstwę osadniczą o grubości około 20 - 30 cm. Ta ostatnia odznaczała się ubóstwem materiału odpadkowego, którego większa ilość wystąpiła w zawartości jam. Osadę uznano za trwającą 2 - 3 lata.
W Słupcy w ramach osady otwartej o podobnym położeniu, zarówno
n L. J. Łuka, Cmentarzysko kultury łużyckiej w Czarnkowie z IV - F okr. epoki trąiu, Fontos PrnoUistorici, 1950 t. 1, s. 1 i n.
" D. Durozewski, Badania ratunkowe na cmentarzytku kultury łużyckiej z IV i V okresu epoki brązu w Śródce, pow. Międzychód, Fontos Arehaeologioi Fosnanionses (daloj FAP), 1962 t, 13, ą. 68 i n.
“ W. Śmigielski, Materiały z dwóch cmentarzysk ludności kultury łużyckiej we Wloslowie, pow. Środa, FAP, 1963 t. 14, s. 128 i n.
" Z. Pieozyński, Cmentarzysko kultury łużyckiej z F okresu epoki brązu w Grudzi k.Koitrzyna n/O., FAP, 1960 i. 11, s. 41 i n.
** W. Śmigielski, Cmentarzysko ludności kultury łużyckiej w Terespotodiem, pow. Nowy Tomyśl PAP, 1960 t. 11, a. lin.
" Zob. M. Gedl, Uwagi o gospodarce i strukturze ludności kultury łużyckiej w południowej Polsce, Kraków 1961, s. 42; B. Oediga, Cmentarzyska kultury łużyckiej w badaniu doeunków społecznych, Aroh. Polski, 1963 t. 8, s. 14 i 34 i n.
“ Z. Pioozyński, Osada ludności kultury łużyckiej * /F epoki brącu w Szyszynie, pow. Konin, FAP, 1963, t. 14, s. 18 i n.