Marlha Augoustinos, Inn Walker „Socinl Cognition. An JntegraledIniroduction London: Snge Publicntious 1995 Rozdział 5: str. 97-133
Kim jestem? Kwestia własnej tożsamości jest jednym z najważniejszych pytań stawianych sobie przez łudzi w życiu. Liczba udzielanych odpowiedzi jest niezliczona, ale - przynajmniej we współczesnych społeczeństwach zachodnich - istnieje tylko kilka, w miarę spójnych sposobów mysTcnia o tym, kim jesteśmy. W obrębie symbolicznego interakcjonizmu, wpływowego nurtu TnysTimikrosocjologicznej (zapoczątkowanego przez Mead’a i Cooley'a w początkach XX wieku na Uniwersytecie Chicagowskim), Manford Kuhn opracował Test Dwudziestu Określeń (TST). jest to prawdopodobnie jeden z najprostszych psychologicznych testów, jaki kiedykolwiek stworzono. Składa się z jednej strony, u góry której widnieje pytanie: „Kim jesteś?”, po nim zaś następuje dwadzieścia pustych linijek przeznaczonych na odpowiedzi respondenta.(...)
Wydaje się użyteczne wprowadzenie rozróżnienia między tożsamością osobistą i społeczną, pamiętająTjednocześnic o nieco wymuszonym i arbitralnym charakterze tego podziału. Tożsamość osobista odnosi się do tych cech i właściwości, jakie w sobie dostrzegamy, które mają charakter ściśle indywidualny. Jeżeli na nasze pytanie „Kim jesteś?”, ktoś odpowiada stwierdzeniem „jestem osobą znudzoną”, „często martwiącą się” i Jestem naprawdę wrażliwy”, to odpowiedzi te ujawniają aspekty tego, co zwykło się określać tożsamością osobistą. Z drugiej strony, gdyby padały odpowiedzi typu, Jestem studentem psychologii”, „Australijczykiem” czy „członkiem grupy A w tym eksperymencie”, odpowiadający odsłanialiby aspekty swojej tożsamości społecznej. Tożsamość społeczna jest definiowana jako „ta część jednostkowego wyobrażenia se!f[\elf-concept], która wynika z wiedzy o przynależności do grupy (lub grup) społecznej oraz z wartości i emocjonalnego znaczenia przypisywanych tej przynależności” (Tajfel,1981, podkr.autora). Tożsamość społeczna lokuje zazwyczaj jednostkę w relacji do kategorii_spolecznej, pozycji epo-IeczneiTub statusu. Nasze tożsamości Fpólećzne są zazwyczaj 2wiązane i wywodzą się z grup~ społecznych, do których należymy. Jednakże możemy również utożsamiać się z grupami, do których nie należymy (nazywanymi grupami odniesienia) i z konkretnymi jednostkami. Test „b>;cia fanem”, autorstwa Rogera Browna, (np. drużyny Boston Celtics czy sopranu Renaty Scotto - w przykładzie Browna) jest nader prosty: twoje poczucie własnej wartości musi wzrastać i spadać dokładnie w rytm sukcesów i porażek będących udziałem obiektu twego uwielbienia, den sam test stosuje się bardziej ogólnie jako test społecznej tożsamości. Tożsamość społeczna jest zawsze związana z jakimś społecznym odniesieniem - zazwyczaj grupą społeczną. Jeżeli twoje poczucie psychologicznego zadowolenia zależy od stanu, w jakim znajduje się ów punkt odniesienia - wówczas identyfikujesz się z nim.
We współczesnej psychologii społecznej występuje przesadnie entuzjastyczna i bezkrytyczna tendencja do ujmowania problemu tożsamości z perspektywy jednostkowej, indywidualistycznej, zaś w niektórych tekstach poświęconych temu zagadnieniu tożsamość społeczna jest wręcz spychana na drugi plan. Tożsamość społeczna nic jest po prostu innym ąsncMem.tożsamości osobistej. Tożsamości społecznej nic da się zredukować do tożsamości osobistej czy jakiejkolwiek innej. W rzeczywistości, mówiąc ściśle, idea „osobistej” tożsamości jest fikcją - każda tożsamość, wszystkie formy tworzenia obrazo samego siebie muszą być społeczne. Oczywiście, mówiąc o sobie, żc jestem znudzony, mówię coś o sobie jako o indywiduum. Ale stwierdzenie takie jest zrozumiale jedynie dlatego, iż zawiera implicite porównanie między moim obecnym stanem umysłowego pobudzenia a - co najmniej - jakimś stanem wczes'niejszym lub wyobrażonym. Innymi słowy, owo stwierdzenie nieodzownie zawiera społeczne porównanie mego self teraz z moim self odtworzonym z pamięci lub wyobrażonym w jakimś innym układzie społecznym. Jakkolwiek powyższy przykład wydaje się banalny, jego przesianie jest ważne - ściśle rzecz biorąc, wszystkie formy tożsamości mająspoteczny charakter. (...)
Zanim przystąpimy do omawiania teorii społecznej tożsamości, wskażemy na jeszcze jedną ważną kwestię. Mówiąc o wymuszonym i sztucznym charakterze rozróżnienia tego, co osobiste od lego, co społecznej, mamy na myśli to, te aspekt społeczny jest nieustannie i zawsze reprodukowany przez jednostkę. Podział na to, co osobiste i to, co społeczne, jednostkowe i grupowe, był zawsze problematyczny w psychologii społecznej. W początku jej historii, toczono debaty na temat tego, czy idea „umysłu zbiorowego” jest sensowna. Po jednej stronie stali ci, którzy twierdzili, że każda grupa i każda grupowa psychologia dadzą się ostatecznie zredukować do konstytuujących grupy jednostek i do ich jednostkowej psychologii (np. Aii-port, 1924). Z drugiej strony znajdowali się ci, którzy argumentowali, iż taka redukcja jest niemożliwa, ponieważ powstałe w wyniku agregacji jednostek własności grupy nie dają się sprowadzić do własności elementów ją konstytuujących, czyli własności jednostek (Mc Dougałl, 192.1). Przyjmujemy tu, że psychologia społeczna jest istotnie społeczna, tzn. że zjawiska, które psychologia społeczna stara się zrozumieć nic dadzą sic wyjaśnić za pomocą składowych Jednostkowych, czy „elementowych" własności.
Najbardziej wszechstronne podejście do badań nad społeczną tożsamością znane jest jako teoria społecznej tożsamości (SIT:.socipl Idenlity theory) Abrams and Hogg,1990a; Hogg and Abrams, 1988; Tajfel and Turner, 1986). SIT zaczęła być rozwijana we wczesnych Jatach 70-tych, począwszy od pierwszych sformułowań TajfePa. Reprezentuje sobą zarówno odchodzenie europejskiej psychologii społecznej od nadmiernego indywidualizmu psychologii amerykańskiej (Ja-spers, 1986), jak również określony zestaw założeń i zasad wyjaśniania.
SIT jest jednoznacznie teorią zachowań międzygrupowych [intergroup behavior) Powszechnie oddziela się zachowania międzyjcdnoslkowe od międzygrupowych (Tajfel, Turner, 1986). Tc pierwsze odnoszą się do interakcji między jednostkami, rozpatrywanych jedynie zc względu na odpowiednie własności indywiduów. Przynależność jednostek do grup jest w tym przypadku traktowana jako nie mająca znaczenia dla ich zachowań. (...) Z kolei zachowania międzygrupowe są rozpatrywane jako interakcje między jednostkami, wynikające wyłącznie z ich przynależności grupowej, nie zaś z ich indywidualnych własności. (...)