Leon Kaczmarek
szym. Awans w nauce z kolei wiąże się z dodatnim wynikiem ki mowy. Jeśli nauczyciel chce uniknąć popełniania nieprawidłowo^ bec ucznia, winien o tym pamiętać. Dokuczanie, wyśmiewanie, i podobna postawa nauczyciela, z którą tu i ówdzie jeszcze się* kamy, jest absolutnie niedopuszczalna.
3. Uświadamiać klasę, a także — jeśli to konieczne — środtli domowe i nawet grono pedagogiczne, o istotnych przyczynach ]|| tów szkolnych ucznia z zaburzeniami mowy. Złośliwość otoczenia moir bowiem wyrządzić uczniowi wielką krzywdę. Na skutek drwin, ośo% ■■■■ szania, dokuczania, lęku przed karą (rodziców, nauczyciela) uczeń ta^ boi się, nie może lub też nie chce odpowiadać, lub w ogóle mówić; Życzliwy, pełen zrozumienia stosunek otoczenia bliższego i dalsze^.: do ucznia z zaburzeniem mowy jest ważnym, wręcz koniecznym,"^.. mentem szybkiej i skutecznej jego reedukacji.
A. „ ?ieÓQ.cpD/kl iTCoicdUclo, XVIII
EDWARD CLIFFORD
Człowiek ze zniekształconą twarzą — dynamicznie rozwijająca się -jednostka, posiadająca swoistą historię życia — styka się stale z inny-■ mi osobami. W tej stale zmieniającej się sytuacji zniekształcenie twarzy rzadko pozostaje nie zauważone przez innych. Rodzina, przyjaciele, znajomi, nauczyciele, ludzie z kręgów zawodowych, a także ludzie obcy — na nich wszystkich zniekształcenie twarzy wywiera swoisty wpływ. Poprzez swe postawy i zachowanie — stanowiące w pewnym sensie społeczne zwierciadło — przekazują oni osobie dotkniętej kalectwem informacje zwrotne, które są przez nią interpretowane i wywołują jej reakcję.
Badania nad psychologicznymi i społecznymi skutkami anomalii i zniekształceń twarzy muszą z konieczności zajmować się nie tylko Ąffi, co dana jednostka myśli o swojej twarzy i jakie- znaczenie pr/.y-r Pisuje swemu zniekształceniu, ale muszą one również uwzględniać po-suwy, uczucia i reakcje tych wszystkich osób, które się z nią stykają.
m
303