018101

290

krwi, ten wyleczy żylaki, hemoroidy i wszystkie gdzie-kolwiekbądź istniejące zastoiny.

Agata ma większe i mniejsze żylaki w takiej liczbie, że ich zliczyć nie może. Przez lat kilka wycierpiała wiele, żyły pękały jej, a niekiedy wychodziła podsiniała krew, jak przy każdych wrzodach. Skarży się na wszelkie możliwe cierpienia, jednakowoż z całego skwirczenia wido-cznem jest, że nietylko dokuczają jej żylaki, ale cały obieg krwi nie jest w porządku. Dostawała tygodniowo 4 polania bioder, (ud), 2 polania pleców, i 2 polania całkowite. Tak silne zabiegi można było jej zastosować, gdyż silny miała ustrój i w najpiękniejszych była latach. Przez 3 tygodnie robiła te zabiegi, a skutek był następny: Żylaki zmniejszyły się i zmiękły

1    nie bolały tak bardzo. W szczególności cieszyła się chora tern, że czuła się zupełnie dobrze, głowa jej nie była zajęta, bole brzucha opuściły ją, krótko, czuła się znacznie lepiej. Druga recepta była następna: w tygodniu

2    półkąpiołki, jedno polanie pleców, jedno polanie ud, i 2 razy omywanie całkowite przy wstawaniu. Pierwsza recepta działała głównie w kierunku uporządkowania krążenia krwi, przez co zastoiny nieco ustąpiły; druga zaś wzmacniała nogi i brzuch, aby zwęźyć żyły. Polanie pleców regulowało krążenie krwi; omywanie podwyższało ciepłotę i transpirację. Po 3 tygodniach'oświadczyła Agata: Stan mój jest już o wiele lepszy, już nie mam bólu nóg, żylaki są wprawdzie jeszcze, ale już mniejsze, i nie sprawiają boleści. Jedno tylko zauważyłam na nogach, że kilka stwardnień na łydkach i nogach wypełnia się, jak gdyby tu były wrzody. Stwardnienia te, są to zapewne zastoiny, które się wewnątrz utworzyły, a które teraz, gdy noga cieńszą się stała, wystąpiły na jaw. I dodała: trzy z tych stwardnień pękło już, jako wrzody^u. Jestto jasny dowód, że zastoiny krwi znajdywały się wewnątrz, i że woda nie dała im spokoju, aż wewnętrzne zastoiny wypędziła na zewnątrz, rozpuściła i wygoiła.

Dalsza recepta: 2 razy w tygodniu na noc zawinąć nogi od kostek aż po kolana, płótnem zamaczanem w glinie rozpuszczonej wodą. Potem 2 razy w tygodniu zrobić zawijanie, maczając płótno w odwarze ze siana. Skutek był ten, że znowu utworzyło się kilka wrzodów, pękło, wyszła z nich materja i zgoiły się. Zawijanie ze siana rozpuszcza bardzo głęboko, glina wyciąga, i tak zaległe wewnątrz rzeczy wydobyła na zewnątrz skóry i wydaliła. Gdybyśmy robili tylko zawijania z gliny, to ona wyssałaby ciecze, ale pozostałyby stwardnienia. Zabiegi te rozpuszczały i żyły zwężyły, polewania zaś uregulowały obieg krwi. Celem silniejszego zadziałania na krążenie krwi, rozpuszczenia i wydalenia zastoin, po ostatniej recepcie brała 2 razy w tygodniu, później raz, koszulę zamaczana w gorącym odwarze ze siana przez półtorej godziny. Ona rozpuszczała większe i mniejsze zastoiny w skórze i głębiej w ciele. Prócz tego zabiegu Agata brała w tygodniu 2 polania całkowite, 1 polanie pleców i 2półkąpiołki. Tak robiła przez 4 tygodnie, a po upływie tego czasu krążenie krwi zostało uporządkowane, a zastoiny usunięte. Żylaki zmniejszyły się znacznie, boleści nie sprawiały, ale trzeba było dopiero przez dłuższy czas działać łagodnymi zabiegami, aby usunąć je zupełnie, a cały ustrój poprawić i wzmocnić. Odpowiedniemi były zabiegi: 2 półkąpiołki w tygodniu i jedno polewanie całkowite.

Ponieważ wskutek zaburzonego krążenia krwi wewnątrz organizmu nie jedna wada powstać może, dlatego i na wewnątrz zadziałać trzeba rozpuszczająco, celem wydalenia wszystkiego złego i wzmocnienia ustroju. Przy pierwszej recepcie piła chora codziennie filiżankę herbaty ze skrzypu, piołunu i bzu nizkiego, dzieląc ją na 2 lub 3 porcje. Zioła te rozpuszczają materje chorobotwórczą i wydalają ją przeważnie moczem, który jest gęsty, mętny i wszelkie możliwe przybiera kolory. — Przy drugiej recepcie piła herbatę z rozmarynu, kurzego ziela i skrzypu. Herbata ta działa wzmacniająco na krew wogóle. Przy trzeciej recepcie, piła herbatę ze szałwji, piołunu i korzeni dzięgla.

Leczenie hemoroidów.

U kobiet zazwyczaj występują żylaki, u mężczyzn zaś hemoroidy. Gdy krew nie krąży należycie w odbytnicy i porobiła tam zastoiny, to z nich tworzą się guzy, podobnie jak żyły nabrzmiałe na nogach. Guzy te mogą być większe

19*