9152S1801

niu, a na fartuchu i płaszczu jego błyszczały iskry ze złota i drogich kamieni. Podobne ozdoby jaśniały na fartuchach 24 do pasa obnażonych czeladników kowalskich, pieszo obok jaskini postępujących. .

Za orszakiem Wulkana postępował poczet rycerzy wody ubranych w tkaninę modrą, srebrem przetykaną i zdobną w haftowane muszle, oraz rośliny wodne. Przewód cą tej partyi był Palatyn Filip von Suelzbach, przystrojony tak samo jak jego siedmiu rycerzy w zbroje i pawęże z łuski srebrnej, oraz w mnóstwo pereł i korali. Hełmy wodza i rycerzy wraz z przyłbicami, przedstawiały postać głowy Delfinów, w ręku zaś trzymali trójzęby tak samo, jak ich giermkowie, za któremi posuwały się fale morskie, ożywione mnóstwem pływających Trytonów i nimf Oceanu. Na falach unosił się rydwan Neptuna, ciągniony przez konie morskie, a na nim na tronie siedział wód władca. 24 lekko ubranych i w skrzydła na rękach, nogach i grzbiecie zaopatrzonych młodzieńców, towarzyszyło falom po ziemi i wyobrażało wiatry.

Procesyę zamykał poczet rycerzy ziemi, wiedziony przez hrabiego Di tri chstein, koniuszego koronnego i przystrojony w szaty z tkaniny zielonej srebrem przetykanej, suto w kwiaty i owoce drogiemi wyszywanej kamieniami. Na hełmach sterczały gaje piór zielonych. Za rycerzami posuwał się ogród otoczony 24 dzikiemi ludźmi, odzianymi w liściowe tylko przepaski i wieńce. Ogród zdobiły kwiatowe grządki i kwatery, cyprysy, fontanny i posągi, a na środku unosiła się altana, nad którą wysoko siedziała bogini ziemi Cybela, w kwiecistym a bogatym płaszczu i w koronie do baszty podobnej; w koło niej stały nimfy.

410