192
192
Helmholtz udowodnił to także przez bezpośrednie obserwa-cye głosu ludzkiego, do czego używał resonatorów, które aż do samego ucha przykładał. Są to szklarnie kule kształtu, w figurze 87 wystawionego, służące do łatwego spostrzeżenia tak zwanych tonów górnych. Kule te mają dwa otwory, jeden a z brzegami ostro odcię-temi, drugi b, mający postać lejka z krótką szyjką, którćj koniec łatwo jest wetknąć w ucho. Powietrze w takićj kuli zawarte, podobnie jak słup jego w piszczałce, otwartej na jednym, a zamkniętej na drugim końcu, przechodzi wtedy tylko w silne drgania stojące, jeśli przez otwór a wpadają do jej środka fale głosowe pewnego, wymiarom 1) kuli odpowiedniego tonu, który właściwym, jej tonem zowie się. Zwężenie otworu a pociąga za sobą zniżenie własnego tonu resonatora. Jeżeli po zatkaniu jednego ucha wprowadzi się lejkowaty koniec resonatora w drugie ucho, najwięcej zewnętrznych tonów nie słychać wyraźnie, gdyż są bardzo przygłuszone; wyjątek czyni zaś ów ton zewnętrzny, który jest zupełnie zgodny z własnym tonem resonatora, t. j. który odpowiada słupowi powietrza w kuli resonatora, odbywającemu z nim jednoczasowe drgania. Ton taki działa na słuch gwałtownie. Z tą samą mocą słychać zaś też wszystkie wyższe tony śpiewanćj samogłoski, które własnemu tonom tćj szklannej kuli odpowiadają. Przyłożywszy np. do ucha kulę, której ton jest fi, słyszy się tylko słabo ten jej ton przy śpiewie samogłosek • u, i, iu, «, ii na nutę B, której trzecim tonem jest /i; śpiewając zaś o i oe, podnosi się moc jego znacznie i przy e wpada on bardzo silnie do ucha. Temi próbami potwierdził Helmholtz wszystkie swoje wnioski, z doświadczeń diapasonowych wysnute.
Wymiary taicie, wraz z odpowieduiemi tonami, zawiera tabliczlca w toinie dodatkowym.