94297001

654 A. ROSNER

tak nie jest, bo jaje po przełożeniu dc hypertonicznych płynów również wydatnie tlen asymiluje. Niewątpliwie chodzi tu o zmiany jakościowe nie ilościowe w oxydacyjnych procesach. Jaje przez to uwalnia się ze stanu patologicznego w który popada w pewien czas po utworzeniu błony i rozpoczyna się obecnie w niem sprawa przemiany protoplazmy w substancyę jądrową. Porównywając ilość substancyi jądrowej w jaju nierozwijającem się i w embryonie, który powstał z tego jaja, widzimy, że tu substancyi jądrowej przybywa ogromna ilość; a że z zewnątrz nie dostało się nic prócz wody do jaja, więc ta substancya jądrowa powstała przez przemianę plazmy, do czego prawdopodobnie przyczyniły się oxydacyjne procesy, toczące się w tej komórce. Tak więc w drug ej fazie podniety rozwojowej dokonywa się skierowanie oxydacyjnych procesów na tory zużytkowania procesów utleniania dla zwiększenia ilości substancyi jądrowej na koszt materyałów plazmatycznych.

Po tych uwagach wypada zapytać, w jaki sposób podaną tu analizę podniety rozwojowej zastosować można do sprawy zapłodnienia. Piernik, wnikając do jaja, wprowadza je w krótkich odstępach czasu po sobie w obie zasadnicze fazy podniety rozwojowej. Musimy przypuścić, że plemnik zawiera substancyę obu rodzajów; jedna z nich daje pierwszą pobudkę do procesów oxydacyjnych. Ta faza znamionuje się i tu podniesieniem się błony na powierzchni jaja. Druga substancya, która również musi być przez plemnik do jajka wprowadzona, reguluje akcyą pierwszej podniety, reguluje pod względem jakościowym kierunek biegu oxydacyjnych procesów..

Ze tak istotnie jest, że takie dwie substancyę istnieją w plemniku, na to mamy w doświadczeniach biologicznych także bezpośrednie dowody. Stwierdzono, że substancya, dająca pierwszą po-budkę do rozwoju, jest jednaką dla wielu grup zwierzęcych. Sub-stancya, która reguluje oxydaoyjne procesy, jest specyficzną dla poszczególnych gatunków. Otóż o ile uda się przeprowadzić tzw. heterogeniczne zapłodnienie, t. j. skrzyżowanie dwóch daleko od siebie stojących gatunków, n. p. należących do dwóch różnych klas lub gromad, to można wtedv wywołać tylko pierwszą fazę zapłodnienia. Gdy n. p. plemnik robaka chaetopterus działał na jajko jeżowca, to wywołał na niem powstawanie błony, ale jaje ulegało rozpadowi. Widać tu więc, że plemnik tego gatunku zawierał substancyę, nadającą się do wprowadzenia w bieg oxydacyjnych procesów, ale jest tam brak drugiej substancyi, która musi być dla