KSE9262 II L
44

126

cienezonij, którą właśnie dla lego wzięło za Barbarę.— Z tych tedy wszystkich uwag wypada, na równi przynajmniej cenić pod względem archeologicznym, i jako drogą pamiąlkę ubiegłych w ieków, oba te wizerunki spoinie : jeden Barbary zaledwo połączonej z Zygmuntem Augustemf, a zdrowiem jeszcze i pięknością jaśniejącej, drugi Barbary zawsze czczonej od męża, ale pod koroną królewską niszczonej już zarodem srogiej i śmiertelnej choroby.— W opisie tego portretu Barbary prostuje P. Przezdziecki datę urodzenia jej, którąśmy w pa-mięinikach naszych położyli, i naznacza ją na rok 1522, na co się chętnie zgadzamy. Ale nawzajem ostrzegamy, że posłowie rozjechali się z sejmu Piotrkowskiego, nie w pif rw szych dniach grudnia jak mówi P. P. lecz w jioło-wie aż t. m. roku 1548, czego dowodzą właśnie listy teraz ogłaszające, się (J). Przejdźmy więc do tychże listów, które w wiernych i dokładnych odpisach tu kładziemy.

(1) Krytyka oceniając zeszyt XII Wzorów sztuki średnio wiecznej w Polsce, mogłaby jeszcze i tę uwagę dodać, że autor niesłusznie w tłumaczeniu [francuzkiem niektóre przypisy, opuścił, zostawując takie, które bynajmniej cudzoziemców nie obchodzą. Cóż to np. Niemca lub Francuza zająć może, że Dubinki są dziś własnością jakiegoś hrabiego T.? — Lepiejże było przywieść, jak jest w polskim opisie, wiadomość o pisarzach którzy zachowali pamięć dla potomnych o pięknej Barbarze, bez czego i my teraz mmejbyśmy o niej wiedzieli. Niechby się tym sposobem upowszechniało i umacniało między obcemi to przekonanie , że nie oni jedni mieli tylko pisarzy historycznych przed wiekiem XVII w rodowitym języku, że jeśli we Francyi Join-ville, Froissard i Filip de Commines, zajaśnieli swojemi kronikami i pamiętnikami: my choć nieco później możemy się podobnież naszym Bielskim, Stryjkowskim, Górnickim i t. d. pochlubić !