736
CONSIDfiRANT VICTOR — COOLIDGE CALWIN
W 1849 roku wraz z innymi oskarżał Napoleona Bonapartego o naruszenie konstytucji. Nastąpiły represje i C. wyjechał z Francji do Bclgji. Pismo jego przestało wychodzić. Dnia 15 listopada skazany został w Paryżu zaocznie na deportację. W 1854 roku udał się do Stanów Zjednoczonych A. P. do stanu Texas, utworzył towarzystwo kolonizacyjne z kapitałem 5 400 000 fr. Pojechali tam ludzie różnych narodowości: Francuzi, Belgowie, Szwajcarzy i Polacy. Osiedleńców czekało rozczarowanie. Kolon ja posiadała 20 000 akrów, ale warunki klimatyczne nie były dobre, zapanowała anarchja, C. rozchorował się, po wyzdrowieniu wprawdzie próbował wytrwać na stanowisku, ale spotkał się z niepowodzeniem. Uzyskał pozwolenie na przyjazd do Francji, odszukał tam przyjaciół, zdobył pewne środki dla kolonji i wrócił do Ameryki, dzieło swoje zastał jednak w stanie ruiny; przeżył w Stanach Zjednoczonych okres wojny secesyjnej od 1861 do 1865 roku, w kilka lat później, dzięki amnestji, mógł już bez specjalnego pozwolenia wrócić do Francji. Umarł w 1893 roku, szanowany przez przedstawicieli wszystkich odłamów socjalizmu francuskiego.
C. był pacyfistą i marzył o federacji narodów, nadzieje swoje opierał na współzależności gospodarczej państw i narodów. Był zwolennikiem własności prywatnej, uważając, że ludzie mają do niej prawo dzięki swoim wysiłkom zarówno fizycznym jak i duchowym; z drugiej jednak strony uznawał fakt, że własność jest często skutkiem gwałtu, zawłaszczenia pierwotnego np. ziemi i ze dotychczasowe ustroje społeczne ułatwiały zdobywanie własności nietylko przez pracę; wyjście widział, zgodnie ze swym mistrzem, w łączeniu się pracy, kapitału, talentu i dzielenia dochodu w pewnej proporcji pomiędzy temi czynnikami. Mówiąc o kapitalizmie, nie poprzestawał na podkreślaniu jego wpływów ujemnych w życiu gospodar-czem, lecz wykazywał zarazem jego wpływ na państwo, rząd, sądownictwo, kościół, etykę, prasę — słowem na wszystkie strony życia społecznego. Ostatecznym ideałem jego był stan bezpaństwowy, który jednak byłby wynikiem długiej ewolucji, a nie bezpośredniego dążenia. Trudno go więc zaliczać do anarchistów.
Wydania zbiorowego dzieł Considerant’a dotychczas nie mamv. Ważniejszemi jego dziełami są: „Destinee sociale“, „Socialisme devant le vieux monde“, „Principes du socialisme", „La solution du gouvernement direct", „Les ąuatre credits", „Theorie du droit de propriete et du droit au travail“, „La derniere guerre ou la paix definitive en Europę".
Literatura : Bourgin Hubert: Viictor Cons cUrant. Lyon 1909. — Dimcailleu Ernest: Le socia*iste franęau en Bclgiguc. Buł. de UAcadłmie Boy ale en Bdgiquet tom XXIX rok 1896. — Dom-wnanget Maurtee: Victor ConsicUrant, sa viet son oevrr Pat is 2929.
Ludwik Kulczycki.
Pismo tajne, za którego pomocą strony zmieniają lub uchylają pewne postanowienia umowy jawnej. Są one obowiązujące dla stron, nie mogą jednak uchybiać prawom państw trzecich. Stosuje się je niekiedy przy sposobności zawierania traktatów handlowych.
J. M.
C., polityk póln.-ameryk. (1872—1933), z zawodu adwokat z Northampton (Massachusetts), w r. 1910—11 burmistrz, 1912 do 1915 senator, 1916—18 wicegubernator, 1919—20 gubernator stanu Massachusetts; w r. 1921 wybrany wiceprezydentem Stanów, skutkiem śmierci Hardinga w r. 1923 został prezydentem; w r. 1924 był wybrany powtórnie. — C., który należał do stronnictwa republikańskiego, doszedłszy do prezydentury niemal przypadkowo, miał niemiłe zadanie likwidowania skandalów, wynikłych na tle przekupstwa w łonie rządu za Hardinga; z drugiej strony zastał kraj w stanie ogromnego dobrobytu, który roz winął się w St. Zj. w pierwszych latach powojennych. Sam C. pod wpływem swego ministra skarbu Mellona, wielkiego magnata trustowego, podniecał przez „urzędowy optymizm" tę manję spekulacji giełdowej, która ogarnęła była cały naród, starał się też o zniżki podatkowe dla wielkiego kapitału i o swobodę działania dla niego, o redukcję świadczeń społecznych państwa, oraz o powstrzymanie poczynającego się spadku cen płodów rolnych. W sprawach zagranicznych kroczył utartym już szlakiem imperjalistycznej ekspansji gospodarczej, nie cofając się przed użyciem siły w sto-