224 WŁADYSŁAW KUmOWSKl
zmiennem powodzeniem, pendzlowanii codzienne nalewką jodową z nalewką dębiankową w równych częściach. Okiady rozgrzewające dają jednak ze środków wskazanych w leczeniu zapaleń naczyń chłonnych lepsze wyniki. Możemy również stosować okłady z 30—40c/o-go roztworu wyskoku. Okiady zmieniamy 2 razy na dobą. Korzystnie jest łączyć okłady z uciskiem: starsze pokolenie lekarzy w tym celu używało woreczków, luźno napełnionych śrutem w ilości około 200—400 gr, które zakładało między zwoje bandaża nad dymienicą.
Jeżeli pomimo tego leczenia utworzył się ropień, (nie należy przecinać nie zupełnie zebranego ropnia), przecinamy go, wyciskamy zlekka zawartość i przemywamy jakimś słabym płynem odkażającym, np, roztworem nadmanganianu potasu 1 : 4.000, kwasu karbolowego 1 . 100, sublimatu 1 : 2.000, i zakładamy do wewnątrz paski muślinu jodoformowego (po przemyciu subw-matem nie należy stosować gazy jodoformowe,;; jeżeli chory nie chce użyć jodoformu, stosujemy muślin vioformowy lub iikikolwiek ze środków wskazanych powyżej. Możemy również poprostu użyć muślinu zwilżonego w wodzie karbolowej lub w słabym roztworze sublimatu 1 :2.000, resorcyny 1—2°/o i t. d.
Duże ropnie przecina się dwoma cięciami równolegle do więzu Pou-parta, bacząc, aby jedno cięcie było odległe od drugiego przynajmniej na 3 cm, węższy bowiem płat skóry między cięciami może ulec zgorzeli. N.gdy nie przecinamy dynuenicy na krzyż, wytwarza to bowiem szpetne blizny, które przytem silniej uciskają uaczynia chłonne, powodując zastom w narządach płciowych.
Niektórzy lekarze robią w małych dymienicach nakłucie igłą strzykawki Prawaza lub Recorda, wyciągając ropę i zastrzykując następnie 1%-roztwór lapisu (LANG, WERNIC), nalewkę jodoformową, elektralgol (POLIWKA) i poczytują leczenie za poronne Zamiast nakłucia igłą, robią również małe cięcie V2 cm nożykiem chirurgicznym, zastrzykując następnie wyżej wskazane płyny i zakładając suchy lub wilgotny opatrunek. Takie nakłucia powtarzają niekiedy parokrotnie. Leczenie to ednak często zawodzi, ropień zasklepia się, rozwija się dalej i w następstwie wymaga szerszego nacięcia.
Jeżeli dymienicą przechodzi w szankrowatą lub przyłącza się do mej wrzód żrący, stosujemy przemywanie gorące z nadmanganianu potasu w stosunku 1 : 500—1 : 2.000, zakładamy jodoform z kamforą, przypalamy dno i brzegi dymienicy kwasem karbolowym, roztworem chlorku cynku 1:10 lub stosujemy codziennie nalewkę jodową i t. d.
Przecięcia dymienicy, o ile nie pękła samodzielnie, dokonywamy po po-przedniem znieczuleniu nowokainą (Novocainum muriat. w 3°/o roztworze), zastizykuiąc pod skórę nad dymienicą 1, 2, 3 gr tego płynu w miarę potrzeby. Rzadko stosujemy zamrożenie chlorkiem etylu, ponieważ po zamrożeniu ból w ranie trwa parę godzin.