B574 836

B574 836



222 WŁADYSŁAW KOPYTOWSKI

to zjawisko małą ilością tlenu w zamkniętym ropniu, która powiększa się po pęknięciu lub po przecięciu dymienicy.

Po odpływie ropy dymienica zapalna goi się w ciągu dwóch do trzech tygodni. SOWIŃSKI wskazywał, że ropienie gruczołów cnłonnych w przebiegu wrzodów wenerycznych wywołuje zawsze swoisty prątek, który jednak w jamach zamkniętych ginie szybko. Wyjątkowo jednak prątki mogą się odznaczać taką żywotnością, że nie giną wśród miąższu gruczołowego i wtedy dają się hodować z ropy, wydobytej z obrzękłych gruczołów. Po nacięciu wytwarza się w ostatnim przypadku szereg drobnych owrzodzeń, które zlewają się niejednokrotnie w jeden duży wrzód, o cechach wrzodu wenerycznego.

Jeżeli rozwija się dymienica jadowita (szankrowata) przebieg jej jest dużo cięższy i dłuższy. Podobnie jak i szankier, dymienica jadowita może ulec wyżerowi (phagadaenismus), przeistoczeniu błonicznemu, zgorzeli. Ponieważ powierzchnia jamy dymieniczej jest dużo większa, aniżeli szankra, wyleczenie wymaga więcej czasu i zachodu.

Niektórzy autorzy, jak STRAUS, FUNK, TRAGARDH utrzymywali, że dy-mienice jadowite powstają zawsze wskutek przedostania się zzewnątrz zarazka szankra. Zdanie swoje opierali na tern, że ropa dymienicy, zaszczepiona zdrowemu osobnikowi, dopiero po dwóch dobach daje szankry; początkowo daje zwykłe owrzodzenia. RICORD, HORTELOUP, DIDAY, JANOWSKY i wielu nnych późniejszych autorów wykazało, iż pogląd ten jest ołędny i że często po zagojeniu się szankrów występują dymienice jadowite. HORTELOUP widział takie: dymienice po 2 lub 3 miesiącach po zagojemu wrzodów wenei-ycznych. Należy tu zaznaczyć, że autorzy francuscy opisują boubon clemblee, t. j. że jad szankra, nie wytwarzając owrzodzeń na skórze, odrazu przechodzi w gru czoły, wywołując w nich ropienie Pogląd ten jednak przez większość autorów niemieckich został odrzucony

Jeżeli zajęcie gruczołów chłonnych rozwija się u osób źle odżywionych, zołzowatych, cierpiących na gruźlicę lub mających powiększone gruczoły, wtedy gruczoły ulegają bardzo wolno i częściowo zropieniu, a tkanka łączna wokoło gruczołów przerasta. Jeżeli gruczoły takie otworzą się nazewnąłrz samodzielnie lub zostają przeciete, ropa odchodzi z nich w małej iloś< i, zgłębnik lub palec wprowadzony do zropiałej jamy wyczuwa zatoki, pasma tkanki łącznej i pojedyncze drobne ropnie w miąższu gruczołów. Rozumie się, że sprawa taka wymaga dużo czasu i zabiegów chirurgicznych (wyjęcia gruczołów), zanim się zagoi. Dymienice takie nazywamy dymienicami wolo-watemi (bubones strumosi).

Przed pęknięciem lub przecięciem dymienicy, nie możemy często orzec, czy mamy do czynienia ze zwykłą dymienicą zapalną, czy szankrowatą, wreszcie z opisaną powyżej wolowatą. Własności jednak ropy po przecięciu ropnia dają nam pewne wskazówki w tym kierunku. Jeżeh' ropa jest gęsta, żółta i wycieka obficie, przemawia to za dymienicą zapalną; wypływ skąpy surowiczy,


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
B574 822 208 WŁADYSŁAW KOPYTOWSKI dwoinki, prątki, jakby prostokąty (środkuwa część pałeczki niezab
B574 832 218 WŁADYSŁAW KOPYTOWSKI napojone tym piynem, należy przykładać choremu w ciągu 24-ch godz
B574 834 220 WŁADYSŁAW KOPYTOWSK1 W przypadkach szankrów pełzających, oprócz leczenia miejscowego,
B574 840 226 WŁADYSŁAW KOPYTOWSKIPIŚMIENNICTWO Podręczniki: H. Stankiewicza (1874), E. Lessera, Did
B574 836 124 ROBERT BERNHARDT szukiwania wykazały, że sporotrychozę spotkać można wszędzie — w Euro
B574 826 212 WŁADYSŁAW KOPYTDWSK] mocno przylegającym do dna owrzodzenia, które się powiększa, rop
B574 838 224 WŁADYSŁAW KUmOWSKl zmiennem powodzeniem, pendzlowanii codzienne nalewką jodową z nalew
B574 864 246 FELIKS MALINOWSKI to często ciężki i niebezpieczny, powoduje groźne kalectwa lub nawet
B574 886 172 ADAM KARWOWSKI To też nietylko specjalista, ale każdy lekarz powinien dokładnie zazna-
HPIM2358 itd., itd. Z jakichś powodów zawsze na to zjawisko patrzono jako na coś oczywistego. Pora z
B574 899 WIEWIOR 185 Do pierwszego celu służą zgłębniki z gałką oliwkową lub stożkową. Wybiera się
B574 808 290 WIKTOR REIS W r. 1912 na Zjeździe lekarzy rządowych referował KUHN sprawę rozszerzenia
B574 875 RUMIENIE 161 śledziona wychodz-ła z pod luku żebrowego. Objaw ten nie wiąże się bli ej z
str 106 107 dalszym ciągu napływały coraz to nowe partie ochotników, tak że stan oddziału powiększył
Strona007 jest całokształt zjawisk ludzkich, a więc co najmniej sfera, którą nazywa się kulturą, prz
23303 Trzy zimyg 1955), to krótka powieść romantyczna o rozwichrzonej strukturze, na którą składają
papiez Jan Paweł I! "To rriłość nawraca serca i daruje pokój ludzkości, która wydaje się

więcej podobnych podstron