B574 899

B574 899



WIEWIOR 185

Do pierwszego celu służą zgłębniki z gałką oliwkową lub stożkową. Wybiera się o ile można najgrubszy z tych, które przechodzą przez ujście cewki, gdyż tylko takim zgłębnikiem można wyczuć początkowe zgrubienia. Odkażony (roztworem sublimatu, formaliną i t. p.) zgłębnik wyciera się spiiy-tusem mydlanym i pociąga oliwą, gliceryną lub zaw iesiną z tragakantu. (3—5 gr tragakantu z 100 gr l°/oo roztworu Hg. oxycyanaii z 10% gliceryny), poczem ostrożnie wsuwa się go do cewki, próbując, czy się nie natraii na opór. Doszedłszy do przedniej części cewki wyczuwa się naturalną zaporę naprzód zwieracza zewnętrznego, potem wewnętrznego.

Dokładneisze dane uzyskuje się zapomocą wzierników (rurka metalowa z zatykaczem, wyjmowanym po wprowadzeniu wziernika).

Znane są dwa ich rodzaje: KASPRA z lampką zewnętrzną, rzucającą światło odbite przez lusterko, do wnętrza rurki oraz OBERLAENDERA-VALENTINEGO z minjaturową lampką, wkładaną do wziernika. Są też podobne francuskie. Celem lepszego uwidocznienia pola widzenia dołączono lupę, która znakomicie powiększa obraz błony śluzowej widocznej u ujścia wziernika. Choć podczas użycia wziernika Oberlaendera rękoczyny drobne, jak wypalanie, pendzlo wanie i t. d. są wskutek łodygi lampeczk: nieco utrudnione, należy się mu jednak pierwszeństwo, ponieważ dzięki bliskości lampki obraz daleko jest wyraźniejszy.

W prawidłowej cewce błona śluzowa przedstawia się pod postacią lejka z licznemi fałdami (tern liczniejszemi, im szersza cewka), lśniąca, różowa w części jamistej, bledsza w opuszkowej, sucha bez blasku w błoniastej.

W ostrym v. iewićrze błona śluzowa jest rozpulchniona, ciemno-czerwona, bardziej lśniąca, ropna w}'dzielina wtłacza się do ujścia wziernika, fałdy są wskutek obrzęku grubsze. W podostrym i przewlekłym tryprze obraz jest rozmaity:    częściowo widać błonę niemal prawidłową, częściowo, gdzie

znajdują się nacieki, błona jest mniej lśniąca, a lejek przedłuża się wskutek braku elastyczności, figura jego jest nieregularna, chore miejsca przedstawiają się jako delikatne, łatwo krwawiące wysepki ziarniny. W starszych przypadkach błona śluzowa jest blada, prawie biała, o nierównej powierzchni brodawkowej. Czerwone, obrzmiałe ujścia gruczołków Littrego z kropelką wyciśniętej ropy nadają obrazowi znam.enną cechę. Z powodu bowiem krę-tego przebiegu tych gruczołków zawarty w nich wyciek nie może wypłynąć i dopiero pud naciskiem wziernika wydobywa się nazewnątrz. Stan ten odgrywa ważną rolę w leczeniu.

Prócz tego w niektórych przypadkach można wziernikiem wykryć małe polipy, podtrzymujące na czas długi wydzielinę.

Widzimy więc, że wziernik daje nam bardzo ważne wskazówki co do rozpoznania siedliska schorzenia i powinien być stosowany w każdym przypadku uporczywego, nieustępującego zwykłym sposobem leczenia wiewióra.

Do tylnej cewki można użyć wyżej opisanych wzierników, ale zakrzywionych z okien kiem i dłuższych. Daleko jednak lepsze do tylnej cewki są wzierniki GOLDSCHMIDTA, połączone z przemyciem cewki którą woda rozszerza, wskutek czego można oglądać wyraźne obrazy wzgórka nasiennego i wykonywać różne zabiegi operacyjne, ważne np. w neurastenji płciowej.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
B574 889 WIEWIOR 175 Natomiast widzimy w wiewió.-ze przyzwyczajenie do własnych go-nokoków. Np. w p
B574 801 WIEWIÓR 187 leczenia zawsze dojdzie się do końca. Ja przynajmniej nie pamiętam przypadku —
B574 887 WIEWIOR 173metylenowy), ale szybko je oddają pod wpływem wyskoku, kwasów i metody GRAMA, c
B574 891 WIEWIOR 177 rodku. Inny sposób zarażenia jest możliwy np. przez palce powalane w ydzie-lin
B574 893 WIEWIOR 179 się zmniejsza, trzeba ich nieraz dłużej pod mikroskopem szukać, aż wreszcie zn
B574 897 WIEWIÓR 183 Anatomja patologiczna. W ostrym wiewiórze śluzówka cewki jest roz-pulchniona,
B574 803 WIEWIOR 189 Ponieważ każdy z nich ma pewne odrębne właściwości, dlatego podaję je ugrupo-p
B574 807 WIEWIOR 193 lowych 1), względnie rozszerzaczy Koilmann a, oraz płókanie zapomocą grubego e
B574 809 WIEWIOR 195 Dopóki wydzielina zawiera liczne leukocyty, zawsze istnieje podejrzenie, że je
B574 815 WIEWIÓR 204 Raz dziennie lekarz ostrożnie wstrzykuje 4°/o rozczyn protargolu z 2% Alypin.
B574 819 WIEWIOR 205 (1 : 1.000), nadmanganem potasu i t. d. Przytem stosuje się wstrzykiwania he-g
B574 899 CHOROBY ZAKAZNE OCZU 281 łuszczką, również przeobraża się w tkankę bliznową; powstaje obra
0000048 (11) jonów. Nic nadają się one do przyśpieszania elektronów. Do tego celu służą innego rodza
B574 836 222 WŁADYSŁAW KOPYTOWSKI to zjawisko małą ilością tlenu w zamkniętym ropniu, która powięks
B574 808 290 WIKTOR REIS W r. 1912 na Zjeździe lekarzy rządowych referował KUHN sprawę rozszerzenia
KSE9262 II L99 277 cięzlwa, do liajpierwszych wojowników wieku siedmnasle-go niewątjdiwie należy. P
B574 875 RUMIENIE 161 śledziona wychodz-ła z pod luku żebrowego. Objaw ten nie wiąże się bli ej z

więcej podobnych podstron