230 r ŁLUS.& MAU1NUW3N.1
kurcząc się podczas ruchu, może dochodz.ć do grubości krętka pospolitego Najrozmaitsze wpływy zewnętrzne, jak utrwalanie i barwienie, oddziaływają na grubość ciała tego mikroba w obrazie mikroskopowym, a mianowicie: wyskok czyni je cieńszemi, zaprawy i srebrzenie grubszemi. Końce krętka bladego są ostro wydłużone, według SCHAUDINNA i MULZERA, HOFFMANNA, HERXHEIMERA, LOSERA i innych obdarzone jakoby jedną lub dwiema delikat-nemi rzęskami. U większych osobników dają się spostrzegać miejsca nieco jaśniejsze od reszty ciała, brane za jądra. Występują one zazwyczaj w części mniej skręconej i z początku sprawiają wrażenie, jak gdyby krętek blady był przerwany. KARWACKI i inni uważają te jaśniejsze miejsca za produkt zwyrodnienia. Krętki mogą grubieć, zniekształcać się lub rozpadać na ziarna biyłkowate, co szczególniej czysto widziano u chorych, leczonych rtęcią. Pewne światło na tę sprawę rzucają badania WECHSELMANNA i LÓWENTHALA, KRZYSZTAŁOWICZA i SIEDLECKIEGO, SCHUTZa i BEERA. Pierwsi badali krętki blade przy pomocy ultramikroskopu ’ stwierdzili w Ciele ich ciemne i (asne przestrzenie, występujące kolejno. SCHOTZ w silnem oświetleniu zapomocą zwykłego mikroskopu zauważył, że pasma ciemne są dwa razy szersze od jasnych, a BEER widział nawet powstawanie wyraźnych zgrubień paciorkowa-tych u krętków bladych, które były przechowywane bez dostępu tlenu w roz-czynie fizjologicznym soli kuchennej.
Otoczkę krętków bladych można uwydatnić dopiero po srebrzeniu, a także po bejcowaniu. Występuje wtedy w postaci podwójnego konturowania. Nie wszyscy jednak przyznają jej istnienie (LEVi*DITI).
W kropli wiszącej fizjologicznego rozczynu soli kuchennej krętek blady przedstawia się jako niteczka delikatna, blada, śrubowato-zgięta, posiadająca ruchy dowolne różnego rodzaju: ruch obrotowy około osi podłużnej, ruch postępowy i wsteczny oraz ruch zginający ciało (falowanie). W wyciętych cząstkach organów, zachowujących swą wilgoć, krętki blade żyją i nie trscą zaraźliwości w ciągu 12—24 godzin i dłużej (NEISSER, FLEXNEk, TRUFFI, UHLEN-HUTH i inni). Gdy tkanki wysychają, krętki unieruchomiają się, przestają być zaraźliwe. Według NEISSEkA ciepłota 10° C w ciągu 3 godzin, a według MIECZNIKOWA ciepłota 48° C już w ciągu pół godziny czynią krętki blade, zupełnie niezaraźj.wemi. Przesącze są również niezaraźliwe, albowiem krętek blady nie jest w stanie przeniknąć przez filtr (MIECZNIKÓW, KLINGMOLLER i BAERMANN, CASAGRANDI i DE LUCA). W fizjologicznym roztworze krętek blady nie traci ruchów w ciągu kilku, a nawet kilkunastu dni. Po dodaniu gliceryny krętki w 5—10 minut tracą zupełnie ruchy dowolne, nie zmieniając jednak przez pewien czas swych kształtów. Po godzinie mn.ej w ęcej skręty wygładzają się, pasorzyt wyprostowuje się i kupczy, a po upływie całej doby przybiera postać owalną, uważaną przez SCHAUDINNA za formę spuczynkową. Krętki przedostaią się niekiedy do wnętrza komórek stałych lub ruchomych, zarówno do zarodzi jak i jądra; wywołuje to najczęściej zwyrodnienie ko-