KIŁA 247
waniu rtęci. OCZKO, nasz wybitny syfilidolog- z czasów Stefana Batorego, oceniając dobroczynne działanie rtęci zalecał umiarkowanie w jej stosowaniu. Szczególniej szkoła montpeljerska w początkach XVlIl-go wieku zaczęła występować przeciw nadmiernemu stosowaniu rtęci. Starano się zastąpić rtęć innemi środkami, szczególniej jodem, który WALLACE w 18b3 roku wprowadził do lecznictwa kiły. Szkoła fizjologiczna (jOIJRDANN 1816, DESRUElLES, DAVERGIE 1828) zaczęła zalecać metodę wyczekującą. Jej zwolennicy twierdzili, że kiły nie należy leczyć żadnemi środkami ogólnemi, lecz tylko miej ■ scowo i stosowaniem odpowiedniej higjeny. Ciągła walka merkurjalisl ów z antymerkurjalistami miała bardzo dodatnie wyniki: nauczyła podawić rtęć w odpowiedni sposób, zwróciła uwagę na indywidualizowanie leczenia i na zabiegi higjeniczne, przyczyniła się również do poznania samej choroby, wprowadzenia w leczeniu syfilisu chemoterapji i zapobiegawczych środków społecznych.
Rtęć i obecnie jest powszechnie stosowana w leczeniu kiły. Działa nie-tylko na twory, lecz i na same krętki blade. Bakterjobójcze działanie rtęci na krętki już stwieidziły doświadczenia NEISSERA na małpach. Nie wiemy jednak, jak rtęć działa na krętki, czy bezpośrednio, czy też pośrednio. Aieby ustrojowi średnej siły dostarczyć bakterjobójczego roztworu sublimatu w stosunku 1 :10.000, trzebaby wprowadzić niezmiernie dużą ilość rtęci. To też przyjmuje się, iż ta stosunkowo nieznaczna ilość rtęci, jaka podczas leczenia krąży w ustroju, wywołuje jedynie wzmożone wytwarzanie się niwecznikćw, inni zaś przypuszczają, 'iż rtęć działa redukująco wyłącznie na toksyny, wydzielane przez krętki. Rtęć, użyta w sposób nieodpowiedni lub u osób nie znoszących jej, może wywołać pewne działania uooczne: ślinotok, zaburzenia żołądkowo-kiszkowe, wysypki i zaburzenia w odżywianiu. Rtęć stosujemy trzema sposobami: zapomocą wcierania, wstrzykiwania i podawania wewnętrznego. Wybór jednego z tych sposobów zależy od wskazań, to znów od indywidualnych właściwości chorego i od najrozmaitszych warunków zewnętrznych, jakoto: od stanu nerwów chorego, od stanu żołądka i kiszek, od wieku, od ciężkości objawów, od różnych socjalnych warunków i jednoczesnego przyjmowania innych środków. Najważniejszą zaletą wcierań jest to, iż działają nadzwyczaj silnie, najłatwiej nasycają ustrój i że najuporczywsze i najcięższe objawy kiły ustępują często najszybciej pod wpływem tej metody ; najważniejszą zaś wadą wcierań, że walają ciało i bieliznę, łatwo wy-wołuią zapalenie jamy ustnej i mogą spowodować rumienie i rozlane wypryski (iemnoczerwone z odcieniem fioletowym, bardzo palące i swędzące. Wstrzykiwania pozwalają na ścisłe dozowanie rtęci, oszczędzają przewód pokarmowy dla innych środków leczniczych, nie obciążają go, wywołują dość silne działanie, chronią chorego od potrzeby zdradzenia się ze swą chorobą i zabezpieczają lekarza od nierzetelności ze strony chorego. Jednak wstrzykiwania wywołują ból, nietylko podczas samego zabiegu, ale również po me-
i