W1EWIOR 181
się mięśni podczas oddawania ostatnich kropel, pokazuje się krew w moczu, a w pewnej liczbie przypadków (12°/o) znajduje się w niej białko. Wszystko to bardzo wycieńcza chorych, którzy czują się rzeczywiście bardzo cierpiącymi. Wskutek niestosownego zachowania się chorego, a nieraz ■ wskutek błędnego leczenia stan chorego pogarsza się i zmusza go do leżenia w łóżku, a przedewszystkiem sprawa łatwo może dojść do powikłań ze strony sterczu, pęcherzyków nasiennych i jąder.
3) WIEWIÓR PRZEWLEKŁY
Sprawa ostra może w przeciągu 6—8 tygodni ustąpić zupełnie lub tez przechodź’ w stan przewlekły, trwający zwykle miesiące i wymagając)' dość złożonego leczenia. Winę ponosi po części sam chory, który nie może sie powstrzymać od szkodliwości, wynikających ze stosunków zawodowych i towarzyskich, po części zaś lekarz, mający za mało doświadczenia w leczeniu trypra i wskutek tego z jednej strony skłonny do polipragmazji, z drugiej zaś nie znający skutecznych zabiegów zapobiegawczych.
W stanie przewlekłym zapalenie nie obejmuje całej błony śluzowej, ale tylko pojedyncze ie’ miejsca, w których, jak na wysepkach, sprawa się wciąż trzyma, zagłębiając się zarazem pod śluzówkę. Głownem zaś siedliskiem przewlekłego wiewióra jest część opuszkowa, przedewszystk.em zaś stercz oraz gruczołki i uchyłki cewKowe. Nie można niedoceniać znaczenia
Leukocyty o poszarpanych jądrach
Gonokoki
Rys. 62. Wydzielina w przewlekłym uporczywym wiewiórze.
sterczu w przewlekłym i uporczywym wiewiórze. Choć obiawy są nieznaczne, choć mocz w II i III porcji jest czysty, znajdujemy jednak stercz znacznie obrzmiały, a w wydzielinie jego liczne leukocyty iako dowod istotnego zapalenia; doDiero systematyczne leczenie tego organu w krótszym lub dłuższym czasie prowadzi do wyleczenia nawet uporczywego trypra.