HIPOTEKA MORSKA — HISTORYCZNA SZKOŁA EKONOMJI SPOŁECZNEJ 609
staw hipoteczny, wskutek wygaśnięcia wierzytelności, dla której ustanowiono zastaw hipoteczny, wskutek odstąpienia samej wierzytelności z wykluczeniem przejścia zastawu hipotecznego, wskutek złączenia się prawa własności statku i wierzytelności hipotecznej w jednej osobie (confusio), sprzedaży statku w kraju w drodze egzekucji oraz sprzedaży, dokonanej przez kapitana poza portem ojczystym w przypadkach nagłej konieczności (§ 764 kod. handl. niem.), wskutek sprzedaży statku według § 25 ustawy o rozbitkach morskich (Seestrassen-ordnung), zatonięcia statku oraz wykluczenia nieznanego wierzyciela hipotecznego w trybie sądowego postępowania wywoławczego (§ 1269 kod. cyw. niem.).
Realizacja zastawu hipotecznego na statku morskim następuje drogą sprzedaży przymusowej statku na podstawie tytułu wykonawczego (art. 741, 653 i nast. kod. post. cyw.).
Angielski mort-gage jest specjalnym rodzajem zastawu na statku. Jest to umowne zabezpieczenie na statku tej treści, że z chwilą nieuiszczenia długu statek przechodzi na własność wierzyciela (Merchant Shipping Act art. 31—46).
Literatura: JMperf; Droit maritime. Parts 1929. — Sehop*.' Dos dewsche Seerecht. Kommenlar tum IV Buch des Handels-gesetobuchs. 1921. — Sou^iiaM Wl. Dr,: Prawo Handlowe morskie. Warszawa 1936.
Władysław Sawiński.
Nie z teoretyczno-poznawczych jeno dociekań powstała szkoła historyczna eko-nomji społecznej. Zrodziła ją w połowie ubiegłego wieku potrzeba odmiennej od francusko-angielskiej wolno-handlowej dok-tryny, nowej ekonomicznej teorji dla Niemiec i dla tych wszystkich narodów, któ-reby chciały dorównać rozwojem swych sił przemysłowych Anglji, Francji, Belgji i Holandji.
Metodę badań tej nowej ekonomj i ustalili dopiero Bruno Hildebrand („Die Natio-nalókonomie der Gegenwart und Zukunft“, 1848) i Karol Knies („Die politische Oeko-nomie vom Standpunkte der geschichtlichen Methode“, 1853). Ale reakcję przeciwko ekonomji klasycznej i wierze w głoszone przez nią niezmienne, jedynie zbawcze dla wszystkich narodów i czasów, wypływające z samej istoty gospodarczego życia i współżycia ludzi prawa ekonomiczne — proklamował i uzasadniał już List w opublikowanym w 1841 r. „Narodowym systemie ekonomji politycznej" („Das nationale Sistem der politischen Oekonomie").
List był przedewszystkiem niemieckim patrjotą. Celem jego pisarskiej działalności była propaganda polityczno-ekonomicznych postulatów: zrównania gospodarczych sił Niemiec z bogatszymi zachodnimi ich sąsiadami, przez silny i szybki rozwój własnego przemysłu oraz zespolenia w tym celu państw i państewek niemieckich unją celną. By jednak przekonać rządy i społeczeństwa niemieckie o korzyściach unji celnej, trzeba było nasamprzód uzasadnić potrzebę ceł protekcyjnych. A beznadziejną byłaby wówczas jakakolwiek próba nawrotu do protekcyjnych teoryj merkantylistów czy kameralistów. Jedni i drudzy bowiem służyli monarszemu absolutyzmowi. A panującym w połowie XIX wieku nastrojem kół oświeconych całej Europy była walka o wolność obywatelską przeciwko rządom policyjnym. I przeciwko nim liberalna eko-nomja dostarczała silnych argumentów. Dlatego też duży był jej autorytet w szerokich warstwach społeczeństwa niemieckiego. Głosiła ona wolny handel. Propagując w tych warunkach protekcję celną, trzeba było uniknąć pozorów nawet służenia reakcj i politycznej, jakiejkolwiek zatem łączności z kameralistyczną nauką policyjną (Folizei-wissenschaft).
To też List głosił ją nie jako nawrót do przeszłości, ale jako program nowej ekonomji, lepiej od doktryny Smitha wyjaśniającej drogi wiodące narody do bogactwa.
Tę nową ekonom ję nazwał on narodową, jednocześnie zarzucając szkole liberalnej nadmierny indywidualizm i kosmopolityzm. Ale przecież i Smith pisał o bogactwie narodów, a nie jednostek czy ludzkości. W przeciwieństwie jednak do merkantylistów za najpewniejszy sposób bogacenia się narodów uważał nie walkę lecz współpracę międzynarodową. W świetle tej jego teorji zanikały przeciwieństwa, a nawet różnice gospodarczych interesów poszczególnych narodów. List nie był w stanie przeciwstawić dostatecznie silnych argumentów twierdzeniu Smitha, że naczelnym czynnikiem postępu gospodarczego jest podział pracy nietylko między jednostkami, lecz i narodami, oraz że obywatele każdego