CHOROBY ZAKAZNE OCZU 275
delbergu odezwały się głosy,' stwierdzające istnienie tworów, podobnych do ciałek jagliczych, w nieżytach spojówkowych rozmaitego pochodzenia.
AXENFELD opisuje je w nieżycie dwuprątkowym, ROMER w nieżycie mieszkowym, LODATO stwierdza ciałka jaglicze w nieżycie wiosennym, a NED-DEN w włóknikowem zapaleniu spojówki, wywołanem paciorkowcami. HEY-MANN (1909), ROSENHAUCH (1911) i inni stwierdzają istnienie ciałek jagli czych w śluzoropotoku noworodków.
HERZOG (1910) na podstawie całego szeregu badań przyszedł do wniosku, że ciałka jaglicze są właściwie zanikowemi postaciami dwoinek wmwióro-wych NEISSERA! Pierwsi nawet odkrywcy chlamydozoów HAL3ERSTADTER i PRO-WAZEK stwierdzili istnienie tych ciałek nietylko w jaglicy, ale także w niektórych postaciach śluzoropotoku noworodków, w organach płciowych matek tychże dzieci oraz w cewce moczowej u mężczyzn, cierpiących na nie-rzeżączkowe zapalenie cewki.
Stwierdzenie istnienia wtrętów komórkowych z początku w jaglicy, a później w śluzoropotoku z ujemnym wynikiem badan a bakterjologicznego co do dwoinek NEISSERA naprowadziło LINDNERA na myśl utożsamienia obu spraw chorobowych, tak iż pracę z r. 1913 kończy LINDNER orzeczeniem, że „jaglica i śluzoropotok, w którym stwierdzono wtręty komórkowe (Ein-schlussblenorrhoe) są pod względem etjologji sprawami identycznemi".
ADDARIO stwierdza w r. 1910 ciałka PROWAZKA w komórkach nabłonkowych spojówki prawidłowej, a w r. 1912 w głębi mieszka jagliczego.
Własne późniejsze moje badania (1913) wykryły w komórkach nabłonkowych i w tkance podnabłonkowej spojówki prawidłowej i jaglicze], jakoteż w komórkach mieszka jagliczego istnienie prawidłowego składnika pier-woszcza komórkowego, t.zw. aparatu G o 1 g i e g o, p-zypominająeego pod względem morfologicznym twory, zwane ciałkam jagliczemi.
Jaglica, mimo że zarazek jej chorobotwórczy pozostaje na razie tylko domniemanym, jest chorobą wybitnie zakaźną dla ustroju ludzkiego.
Z czasów dawniejszych istnieją dodatnie wyniki szczepień, wykonanych przez SATTLERA i ADDARIO, którzy mieszek jagliczy wszczepiali w spojówkę u osobników ociemniałych. Znane są także liczne przypadki, w których lekarze sami zakażali się jaglicą podczas leczenia chorych, czyta przez własną nieostrożność, czy też przez nieszczęśliwy zbieg okoliczności, np. przez pryśnięcie zaraźliwej wydzieliny podczas wyciskania ziaren, jak o tern wspomina SAEMISCH w pracy swej o chorobach spojówki lub WICHERKIEWICZ w artykule o postaciach klinicznych jagli :y„
Na zwierzętach dokonali HLSS i ROMER w r. 1905 jeszcze przed odkryciem ciałek jagliczych szczepień, mianowicie u małp. wywołując obrazy kliniczne nieżytu, podobne do jaglicy. L .czba szczepień doświadczalnych na małpach znacznie się zwiększjda od czasu stwierdzenia ciałek jagliczych — szczepiono odtąd tylko taki materjał, w którym poprzednie badanie stwier-
18*