699
LUDNOŚĆ
Na tem miejscu obchodzi nas udział urodzeń t. zw. nieślubnych w rozrodczości wo-góle. Jest oczywiste, że udział ten musi się wahać w bardzo szerokich granicach, zarówno w zależności od wspomnianych wyżej różnic w zakresie ustawodawstwa, jak i od panujących obyczajów.
Tabl. 4 przedstawia odsetek urodzeń nieślubnych w krajach europejskich w różnych okresach czasu. Rozpiętość, jak widzimy, jest bardzo duża. Bardzo niejednolita jest także tendencja rozwojowa. Naogół odsetek urodzeń nieślubnych w poszczególnych krajach odznacza się dużą statecznością. Jednakże gdzie niegdzie uwydatnia się bardzo silna tendencja rosnąca (Szwecja, w okresie powojennym także kraje niemieckie), w innych znowu malejąca (Belgja, Holan-dja).
TABL. 4. URODZENIA NIEŚLUBNE W ODSETKACH OGÓŁU URODZEŃ W NIEKTÓRYCH KRAJACH EUROPEJSKICH
Kraje |
1846/30 |
1876/80 |
1906/10 |
1931/3* |
Anglja z Walją . . . |
5.7 |
4,8 |
4.0 | |
Irlandja (wyspa). . . |
2.4 |
2,6 |
3.6 | |
Austrja w granicach przedwojennych . . |
13.3 |
14,0 |
12.4 | |
Austrja w granicach powojennych . . . |
27.1 | |||
Belgja....... |
8,1 |
7.5 |
6.3 |
3.6 |
Bułgar ja...... |
2.1 | |||
Czechosłowacja . . . |
. |
• |
11,0 | |
Danja....... |
. |
10,2 |
II,I |
10,6 |
Estonja...... |
. |
8,3 | ||
Finlandja..... |
7.2 |
7.3 |
7.1 |
8,4 |
Francja..... |
7-4 |
7.4 |
9,1 |
7.8 |
Ilolandja...... |
3.2 |
2,2 |
1,7 | |
Litwa ..... |
, |
6,0 | ||
Łotwa....... |
9,4 | |||
Niemcy...... |
8,8 |
8.8 |
n,8 | |
Prusy...... |
7.3 |
7.6 |
7,6 |
10,0 |
Bawarja..... |
20,5 |
r2,8 |
12,3 |
15.3 |
Saksonja..... |
12,6 |
M>3 |
22,0 | |
Wirtembergja . . . |
8.3 |
8,3 |
10,6 | |
Norwegj a..... |
8,5 |
8,5 |
6,8 |
7.1 |
Polska....... |
6,0 |
6,0 | ||
Rosja Europejska . . |
. |
2,8 |
2.3 | |
Szwajcar ja..... |
. |
4,8 |
4.5 |
4.2 |
Szwecja .... |
9.1 |
10,1 |
13,6 |
16,4 |
Włochy...... |
7.3 |
5,2 |
5.2 |
niom w czasie wiosny i początków lata. Drugie mniej lub więcej wyraźne maxi-mum przypadało na wrzesień lub październik (zapłodnienie w miesiącach zimowych). Wyraźne minimum urodzeń występowało zazwyczaj w miesiącach od maja do sierpnia, głównie w czerwcu i lipcu (zapłodnienie w jesieni). Dane za ostatnie lata zdają się wskazywać na dość istotne przesunięcia: rnaximum wiosenne pozostaje, w całości lub częściowo zanika maximum jesienne, zanika minimum letnie, powstaje bardzo wyraźne minimum w październiku i listopadzie. Ściślejsze i wszechstronne badanie zagadnienia sezonowości urodzeń jest utrudnione przez występujące w wielu krajach fałszywe podawanie daty urodzenia przy zgłoszeniu urodzenia. Tabl. 3 podaje tytułem przykładu liczby z paru krajów, w których prawdopodobnie daty urodzenia podawane są ściśle. Okresowość urodzeń w ciągu roku może mieć przyczyny fizjologiczne, ma również niewątpliwy związek ze społeczno-gospodar-czemi warunkami bytowania ludzkiego, przebiegiem zmian klimatycznych i t. d.
5. Urodzenia ślubne i nieślubne. Odróżnienie urodzeń ślubnych i nieślubnych ma zupełnie inne znaczenie, aniżeli te różnice w zakresie urodzeń, o których mówiliśmy dotychczas — opiera się na kryterjach natury społeczno-obyczajowej.
W statystyce jako urodzenia ślubne figurują urodzenia z małżeństw legalnie zawartych. Z tego nie wynika jednak, że wszystkie urodzenia t. zw. nieślubne pochodzą ze związków przygodnych. Przeciwnie, wchodzi tu duża liczba urodzeń ze związków mających cechy normalnych związków małżeńskich, od których różnią się tylko niedopełnieniem pewnych formalności, wymaganych przez ustawodawstwo danego kraju. Zwłaszcza tam, gdzie jest wymagana rejestracja związku małżeńskiego wobec władz cywilnych niezależnie od dopełnienia obrządku religijnego, takich związków trwałych, a formalnie nielegalnych może być bardzo dużo. Ponadto w wielu krajach zjawiskiem częstem jest zawieranie związku wolnego, który zostaje zalegalizowany dopiero w czasie późniejszym, zwłaszcza po przyjściu na świat jednego lub paru dzieci. I tego rodzaju związki należałoby odróżniać od związków przygodnych. Z tego wynika, że urodzenia figurujące w statystyce jako nieślubne z punktu widzenia społecznego stanowią masę bardzo niejednolitą.
Poza Europą, o ile rozporządzamy statystyką, znajdujemy stosunki bardzo rozmaite. W krajach kultury anglosaskiej (Stany Zjednoczone, Kanada, Australja) urodzeń nieślubnych jest niewiele. Natomiast w krajach Ameryki łacińskiej na t. zw. urodzenia nieślubne przypada jedna trzecia, połowa i więcej wszystkich urodzeń.
45*