976
MONOPOL I MONOPOLISTYCZNA KONKURENCJA
Brak stałości cen w szczególności istnieje wówczas, gdy w danej gałęzi zdolność wytwórcza jest nadmierna. Wtedy powstaje typ konkurencji, który nazywamy konkurencją rujnującą. Wynikiem tej konkurencji jest upadek poszczególnych przedsiębiorstw, czyli zniszczenie kapitału, o ile przedtem nie nastąpi porozumienie, czyli nie zostanie utworzony kartel. W walce, tego typu, konkurencyjnej niektóre przedsiębiorstwa obniżają cenę poniżej kosztów przeciętnych, aby wyrugować przeciwnika z rynku. W niektórych wypadkach takie obniżenie ceny prowadzi do wzrostu zysków i do równowagi przedsiębiorstwa. Przyjmijmy np., że przy cenie „wysokiej" C rozmiary produkcji są M, zakład znajduje się w silnej degresji kosztów, urządzenia wytwórcze nie są wykorzystane, koszty stałe na jednostkę są wyjątkowo wysokie. Obniżenie ceny do C' zwiększa w ostry sposób popyt do M' (przyjmujemy znaczną elastyczność popytu), co powoduje optymalne zatrudnienie urządzeń wytwórczych i obniżkę kosztów przeciętnych. Cena C wysoka, nie pokrywała kosztów przeciętnych, cena C‘ nie tylko pokrywa koszty, ale daje zyski, ponieważ koszty się obniżyły.
W konkretnej rzeczywistości normalnem rozwiązaniem stanu rujnującej konkurencji jest kartel. Kartel jednak nie przynosi stałej równowagi, gdyż interesy członków kartelu nie są jednakowe. Jeżeli koszty krańcowe są spadające, zakłady znajdują się w degresji kosztów, kartel nie może się utrzymać. W okresie depresji, czyli małego zbytu, wielkie wysoce zmechanizowane przedsiębiorstwa dążą zazwyczaj do rozbicia kartelu, usiłując przez obniżenie ceny i zwiększenie popytu zapewnić sobie bardziej zbliżone do optimum zatrudnienie urządzeń wytwórczych, ponadto dlatego, że kartel nie wyklucza możliwości powstawania outsiderów, przeciwnie, przy wysokiej cenie prowokuje powstawanie outsiderów.
5. Konkurencja jakością. Jeżeli oligopo-lem nazwiemy taki kształt rynku, kiedy istnieje ograniczona liczba sprzedawców, mogących kontrolować podaż, lecz produkujących produkty identyczne, wówczas łatwo zauważyć, iż oligopol przetwarza się niekiedy na konkurencję monopolistyczną w ten sposób, iż każdy sprzedawca rezygnuje z walki przy pomocy cen. Ceny się stabilizują, natomiat rozpoczyna manewrowanie jakością, celem zdobycia na rynku pozycji ąuasimonopolistycznej. Cena nie będzie zmieniana, ponieważ grozi to stratami, przejściowemi lub stałemi, natomiast manewrowanie jakością może zapewnić „monopol opinji" na jakimś odcinku rynku i zwiększyć zyski.
Konkurencja jakością może istnieć również w wypadku monopolu, jeżeli np. monopolowi zbyt dotkliwie grozi walka ze strony produktu zastępczego. Powszechnie np. wiadomo, iż pod wpływem konkurencji auta, monopol kolei żelaznej jest zmuszony do podniesienia jakości swoich usług, np. przez wprowadzenie szybkich pociągów motorowych.
Konkurencja jakością może być dodatnia i ujemna. Dodatnia polega na podnoszeniu jakości, ujemna — na jej pogarszaniu. Manewrowanie jakością prowadzi często do produkcji takich gatunków towaru, które nabierają cech wyłączności i stwarzają dla nabywcy pozycję monopolistyczną (Monopol Forda, później również i General Motors na produkcję taniego samochodu). Niekiedy konkurencja jakością dotyczy właściwie tylko akcji reklamowej, która stwarza pozory odrębnej jakości. Manewrowanie jakością przy monopolistycznej konkurencji może prowadzić do zbyt częstych zmian typów sprzedawanych produktów, zmian nieistotnych, ale tak silnie reklamowanych, że na bywca uważa za swój obowiązek nabycie nowego typu, choć typ z roku poprzedniego całkowicie spełnia swoje zadanie. Wywołuje to pewnego rodzaju marnotrawstwo gospodarcze.
6. Skutki monopolu. Podaż monopolu jest mniejsza niż podaż konkurencji, zaś cena — wyższa. Przy konkurencji wszyscy nabywcy mają cenę jednakową, stąd nabywcy o wyższej sile nabywczej lub mniejszej elastyczności popytu niż nabywca krańcowy, czyli ten, który ostatni jeszcze może po tej cenie nabyć towar, otrzymują t. zw. rentę konsumenta. Monopol, a w szczególności monopol dyskryminujący nabywców przez zróżniczkowanie ceny, niszczy rentę konsumenta, przekształcając ją na swój zysk. Powstaje pytanie, czy monopol prowadzi do zmniejszenia podaży, czyli zmniejszenia zaopatrzenia społeczeństwa w dobra. Monopol pozbawia możności nabycia danego dobra pewną grupę nabywców i zwiększa zysk przez zniszczenie renty konsumenta. Pewna grupa nabywców nie kupi zupełnie towaru.