984
MONTANARI GEMINIANO
ni ją bezwartościową . Daje przykład wody, która mimo swej dużej użyteczności jest bezwartościowa. Równocześnie wysuwa twierdzenie, że cena dobra wyrównywa się po pewnym czasie z kosztami produkcji, o ile ilość dobra może być powiększona. Natomiast jeśli ilość dobra jest ograniczona, cena jego (przy założeniu, że ilość pieniądza nie ulega zmianie) zależy jedynie „od rzadkości i pożądania, które ludzie odczuwają".
M. przedewszystkiem wyróżnia się swemi rozważaniami monetarnemi; definjuje pieniądz jako „każdą rzecz, która oddaje te same usługi, co moneta, albo jest do nich przeznaczona i używana". Przeważnie jednak utożsamia pieniądz z monetą, przyczem twierdzi, że kruszce szlachetne w swem nie-monetarnem użyciu są cenione jak inne dobra, odpowiednio do rzadkości, oraz „zapotrzebowania, szacunku i pożądania". Podkreśla znaczenie pieniądza dla społeczeństwa, uważając pieniądz za największy wynalazek ludzkiego umysłu. Ceny dóbr za leżą od ilości dóbr i od ilości pieniądza oraz od zapotrzebowania na dobra. „Gdy ta sama ilość pieniądza pozostaje w handlu, ze zmianą oceny, jaką ludzie dokonywują w stosunku do pewnych dóbr, zmienia się ich cena; stają się droższe, gdy rośnie zapotrzebowanie, a tańsze, gdy przechodzą w po gardę". W wyniku swych rozważań formułuje teorję kwantytatywną: „Wszystkie
przedmioty, znajdujące się w handlu, tyle są warte, ile wszystko złoto, srebro i inna moneta, mająca obiegać w handlu". W po równaniu ze sformułowaniem Davanza-tiego ujęcie teorji ilościowej przez M. odznacza się większą precyzją; zasługuje na uwagę podkreślenie przez niego, że wpływ na ceny wywiera tylko ten pieniądz, który obiega.
M. wysunął koncepcję wyrównywania się i współzależności cen światowych oraz wprowadzi! koncepcję poziomu cen. Gdy poszczególne państwa pozostają z sobą w stosunkach wymiennych, „zdaje się", mówi autor, „że ceny światowe towarów wyrównywują się między sobą podobnie jak wody, które po wstrząsach układają się na równym poziomie"; daje przykład zmian cen po nawiązaniu stosunków gospodarczych między Hi-szpanją i Peru, które są jakby oddziclonemi od siebie zbiornikami; po otwarciu między niemi kanałów „przez pewien czas powstały nadzwyczajne zaburzenia, które trwały dopóty, dopóki nadmiar (kruszców) nie prze
płynął z jednego do drugiego, stwarzając nowy poziom wspólny dla obydwóch". Ceny muszą podobnie jak woda w naczyniach połączonych „ustalić się na poziomie, będącym na tej samej odległości od środka, do którego dążą". Odwrotnie sprawa przedstawia się z krajami, które z punktu widzenia gospodarczego są od siebie izolowane. „Jeśli gdziekolwiek jest morze od innych tak oddzielone jak morze Kaspijskie, lub morze Parima w Guyanie, o ile niema połączenia z innemi morzami przez podziemne kanały..., nie musi ono układać się na jednakowym poziomie, jak nie układają się ceny towarów tych krajów, które są oddzielone od handlu światowego".
M. jest zdecydowanym przeciwnikiem podszacowania. Wartość monety jest wyznaczana przez zawartość kruszcu, jednak przyznaje, że autorytet i stempel księcia nieco zwiększa wartość pieniądza. Opisuje z wielkim talentem wpływ podszacowania pieniądza na życie gospodarcze, oraz na kształtowanie się dochodów. Niepełnowar-tościowe monety zdawkowe mogą być bite jedynie dla dokonywania drobnych transak-cyj; niemniej jednak zgadza się na to, że książę z bicia monet zdawkowych może czerpać zyski pod warunkiem, by to nie powodowało zaburzeń monetarnych. W związku z rozważaniami na temat podszacowania rozpatruje kwestję techniki menniczej, wy sokości pobieranych przy biciu monet opłat, oraz funkcjonowania mechanizmu prawa Greshama. Zauważa, że relacja między złotem a srebrem nie może pozostać stała; większa podaż kruszców szlachetnych z Ameryki, użycie kruszców na cele niemonetarne. odpływ ich na wschód powoduje zmiany relacji. Choć, podobnie jak inni, jest zdania, że ilość pieniądza decyduje o wysokości sto py procentowej, jednak ma pewne zastrzeżenia co do tego poglądu.
Charakteryzując teorję M. jako całość, można stwierdzić, że jakkolwiek jego poprzednicy wywarli na niego silny wpływ, jednak w dużym stopniu uniezależnił się od ich koncepcyj. Jego teorja stanowi we Włoszech przejście do teorji Galianiego, zaś w Anglji do teorji Cantillona i Hume’a.
Literatura: Ariaa Giną: Le* pricurscurs de Yłconomie tnoni-tatre en Italie. „Rćvue d'ćconomic politiqueu 1922. — Camporl S.: Notizie e lettere inedite di Geminiano Montanań. Modena 1876. — Graziani Auguniot Le idee degli scńttori cmiliani e romagnoli sino al 1848. Modena 1893.
Józef ŚwIdrowskJ.