Magazyn 520

Magazyn 520



WACŁAW SIEROSZEWSKI

trząsał z chustki suchary. Widocznie zamierzał go związać.

—    Piotrusiu!... Piotrusiu!... — zanosił się od płaczu Mieczyś.

—    Puść go! puść, bo strzelę... bo będę z tobą walczył!... —wołał Piotruś.

Wałek klął, śmiał się i zbierał w dłonie wciąż wymykające mu się nóżki i rączki chłopaka. Wtem trzcinowa strzała ze świstem przeleciała mu koło ucha.

—    Patrzcie go: strzela! A to hycel! Czekaj, chwacie, jak cię złapię, będziesz beczał! Lepiej sam przyjdź! nic złego wam nie zrobię.... Gorzej będzie...

Gdy wreszcie, uporawszy się z malcem, wstał, nigdzie nie było Piotrusia. Chłopak, jak królik, zaszył się w gęstwinę. Wałek


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 554 WACŁAW SIEROSZEWSKI z prawa wydobywania ziarnek z ich ukrycia. — A wszędzie unosi
Magazyn 546 2 WACŁAW SIEROSZEWSKI gdyż lubił, aby mu wymyślano od »pesymistów.« W parę dni potem,
Magazyn 519 3*6 WACŁAW SIEROSZEWSKI się w dal wpatrywał i po bokach rozglądał. Nagle psy z ujadani
Magazyn 520 214 WACŁAW SIEROSZEWSKI jemnie samemu. Parę razy zabłądził w wąwozach. Raz, gdy kamień
Magazyn 520 CZUKCZE 3r7 dły Czukcza, prowadząc za rękę małego chłopaczka. — Ja, Otowaka... Kituwja
Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-ch
Magazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&
Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nie
Magazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-c
Magazyn 510 104    WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w te
Magazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..
Magazyn 514 Io8    WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudą
Magazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzi
Magazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&
Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nb
Magazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał sc
Magazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę się
Magazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Popłyniesz? —    Popłynę...
Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. —   

więcej podobnych podstron