Magazyn 516
IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI
pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzieci, bo widziałem, że płynęliście z Białej?
— Jesteśmy, z Białej, synowie dziedzica.
— Srogi pan, ciężki pan, ale pani dobra.
— Mama... taka dobra, jak miód! — wmieszał się Mieczyś.
Włóczęga uśmiechnął się i kiwnął głową. Piotruś mrugał na brata, żeby milczał, ale chłop-czyna nie widział tego i, rozgadawszy się, sypał słowami, wyciągając wolniutko piórka z ptaka.
— A ty kto jesteś? Może ty Wałek, złodziej pobytowy?
— Juści, że jestem Wałek-złodziej! — odpowiedział spokojnie chłop.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Magazyn 502 196 WACŁAW SIEROSZEWSKI się po za ich czubami. Idący biegli od pnia do pnia, ślizgaliMagazyn 516 210 WACŁAW SIEROSZEWSKI śli... rozdwojenie... A zawsze zawsze — ogrom cierpienia, wobeMagazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-cMagazyn 562 156 WACŁAW SIEROSZEWSKI wo budującą się szosę. Wóz potoczył się wartko po ubitej drodzMagazyn 566 2ÓO WACŁAW SIEROSZEWSKI — Będziemy wódkę pić. Po jMagazyn 509 306 WACŁAW SIEROSZEWSKI wiatr z lewego boku, zawsze z lewego boku, to gdziekolwiek po-Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-chMagazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nieMagazyn 510 104 WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w teMagazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..Magazyn 514 Io8 WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudąMagazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nbMagazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał scMagazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI — O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę sięMagazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI — Popłyniesz? — Popłynę...Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. — Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI — Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przeciewięcej podobnych podstron