Magazyn 566

Magazyn 566



2ÓO    WACŁAW SIEROSZEWSKI

—    Będziemy wódkę pić.

Po jego odejściu Józef rzucił się na szyję Stefanowi.

—    Pysznie, wyśmienicie!... Już czuję się prawie na okręcie.

Upłynęło sporo czasu. Różowe brzaski zaczęły przerywać jednolitość nocy, a o Czukczach nic słychać nie było. Owszem wydało się Stefanowi, że ci, którzy bywają w mieście, unikają go. Spotkany Kituwja nie podszedł do niego, nie kiwnął mu nawet głową, choć widział go doskonale, ba, nawet wyzywająco spojrzał mu w oczy. Łopatka również w bok skręcał, gdy go spostrzegł na ulicy. »Gem-kamatakan« przepadł bez wieści; Buza udawał, czy też istotnie nic o nim nie wiedział.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Magazyn 566 IÓO WACŁAW SIEROSZEWSKI nić srebra. Uciszone zachodem słońca lasy, zadźwięczały łagodn
Magazyn 510 204 WACŁAW SIEROSZEWSKI tylko, jak tu będziem przecho-    4 dzili w noc
Magazyn 554 248 WACŁAW SIEROSZEWSKI pośród Czukczów... Nie będzie pan miał spokoju... — mówił Stef
Magazyn 501 298 WACŁAW SIEROSZEWSKI że trzeba będzie wstać, popędzać je i nawracać. Józef tulił si
Magazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-ch
Magazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&
Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nie
Magazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-c
Magazyn 510 104    WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w te
Magazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..
Magazyn 514 Io8    WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudą
Magazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dzi
Magazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&
Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nb
Magazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał sc
Magazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI —    O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę się
Magazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Popłyniesz? —    Popłynę...
Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. —   
Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI —    Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przecie

więcej podobnych podstron