Magazyn 500
94 WACŁAW SIEROSZEWSKI
niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-chomorys, roiły się wełnianki-oszustki, takie podobne do rydzów, drzemały brzydkie, ale smaczne kuźliki oraz maślacze, czekały zmiłowaniasyrojeżki, skromne grzybki »taksobie«, których nikt nie jada.
Przypuszczać nawet można, że były »wilcze jagody«, ponętnie wyglądająca, lecz straszna trucizna, w kształcie paszczy rozwartej, z amarantową pestką i wi-śniowem oskrzydleni, do której w obecności starszych nawet zbliżać się nie wolno. Wszystko mieniło się od barw i złotych cen-tek, przedzierającego się przez gałęzie słońca. A tymczasem niepodobna było się zatrzymać, trze-
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Magazyn 500 296 WACŁAW SIEROSZEWSKI CZUKCZE 297 czwarnie, brody nieledMagazyn 542 ■3^ WACŁAW SIEROSZEWSKI nogi bolały go bardzo, nie chciało mu się ruszyć, choć kudłatyMagazyn 586 l8o WACŁAW SIEROSZEWSKI spodarze gór — przejmowało go dziwnem, nieznMagazyn 506 2Ó0 WACŁAW SIEROSZEWSKI cach, na twarzy kładły żywe rumieńce. Każdy z nich troskał sięMagazyn 501 298 WACŁAW SIEROSZEWSKI że trzeba będzie wstać, popędzać je i nawracać. Józef tulił siMagazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&Magazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nieMagazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-cMagazyn 510 104 WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w teMagazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..Magazyn 514 Io8 WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudąMagazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dziMagazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nbMagazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał scMagazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI — O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę sięMagazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI — Popłyniesz? — Popłynę...Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. — Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI — Ach, daj mi pokój! Nie położę się. Przeciewięcej podobnych podstron