Magazyn 586
l8o WACŁAW SIEROSZEWSKI
spodarze gór — przejmowało go dziwnem, nieznanem mu dotąd u-czuciem.
Obaj, jak dzieci, krzyczeli i, u-czepiwszy się gałęzi drzew, zwieszonych nad przepaścią, spoglądali w dół, gdzie w szczelinach po stopniach kamienistych z hukiem toczyły się wodospady, przelewał się rozszalały wrzątek, kipiały piany i tuman perlistego kurzu, w którym pływały szmaty tęczy tam, gdzie musnęło go słońce. A potok — z pod tęczy, z pod słońca uciekał z rykiem, jękiem, z tętentem, z zaciekłością taką, że drżały w posadach swych urwiska. Niekiedy tworzył baseny turkusowe przejrzyste, gdzie białość skał i głębia wody łączyły się w cudownych półto-
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
Magazyn 586 28o WACŁAW SIEROSZEWSKI cić, kiedy sam Otowaka przyjaźń ofiaruje?! Otowaka czas jakiśMagazyn 500 94 WACŁAW SIEROSZEWSKI niu, w wielkich karmazynowych kapeluszach, stały śliczne »mu-chMagazyn 502 96 WACŁAW SIEROSZEWSKI skrzeczało tak przejmująco, że Mieczyś schwycił brata za rękę.&Magazyn 592 288 WACŁAW SIEROSZEWSKI gór. Zwrócili się ku tym górom. Przenocowali w pustej szopie rMagazyn 506 100 WACŁAW SIEROSZEWSKI jąc kompas i pnie drzew, jak to radzą podróżni. Nic mu one nieMagazyn 508 102 WACŁAW SIEROSZEWSKI blado-zielonem sitowiem, wysoką trawą, krzewami olszyny i po-cMagazyn 510 104 WACŁAW SIEROSZEWSKI wpatrując się w jej głąb ciekawie, gdyż w teMagazyn 512 IOÓ WACŁAW SIEROSZEWSKI wniany, w ziemię wetknięty, a dalej dymiące jeszcze ognisko?..Magazyn 514 Io8 WACŁAW SIEROSZEWSKI Nie był jednak cyganem, gdyż miał brodę rudąMagazyn 516 IIO WACŁAW SIEROSZEWSKI pytał po chwili. — Szkoda, dawno soli nie jadłem. Czyje wy dziMagazyn 518 12 WACŁAW SIEROSZEWSKI Pany też takie zaciekłe, żeby mię za jedną marchewkę zabili...&Magazyn 526 120 WACŁAW SIEROSZEWSKI nawidzę... — szeptał, gdy Wałek rwał na nim koszulę, aby go&nbMagazyn 528 122 WACŁAW SIEROSZEWSKI rzekł nagle, wstał, przetrząsnął kieszenie chłopców, zabrał scMagazyn 530 124 WACŁAW SIEROSZEWSKI — O Boże!... Ratunku!... Mamo!... Uduszę sięMagazyn 532 I2Ó WACŁAW SIEROSZEWSKI — Popłyniesz? — Popłynę...Magazyn 534 128 WACŁAW SIEROSZEWSKI zerwał się i zaczął szukać swego łuku i strzał. — Magazyn 536 13° WACŁAW SIEROSZEWSKI — Ach, daj mi pokój! Nie położę się. PrzecieMagazyn 538 132 WACŁAW SIEROSZEWSKI siebie w oświetlone koło czerwonym blaskiem ognia. Nakrywszy bMagazyn 540 >34 WACŁAW SIEROSZEWSKI tego zwolna zaczął się tworzyć ruch jakiś, zygzaki, skrętywięcej podobnych podstron