— 87
Wychowawca musi sobie przeto zapamiętać najważniejsze zasady, jakich ma przestrzegać w normalnym rozwoju i kształceniu tych czynności duszy.
a) Kształcenie władzy czucia.
Zdolność duszy przyjmowania podrażnień albo wrażeń, jakie z zewnątrz albo z wewnątrz do niej się dostają, nazywa się władzą czucia. Nerwy, a specyalnie zmysły udzielają duszy podrażnień, tak że je może odbierać albo czuć. Podrażnienie samo w sobie nie jesl jeszcze czuciem, lecz dopiero niem się staje, gdy je dusza pochwyci. Może się ono znajdować albo w samym człowieku, albo mieć źródło poza nim — wewnętrzne i zewnętrzne czucia. Te ostatnie są dla wychowawcy osobliwszego znaczenia; ich organami jest pięć zmysłów: wzrok, słuch, smak, powonienie i dotykanie, między nimi dwa pierwsze są najważniejsze tak ze względu na swoją siłę działania i mnogość przedmiotów, jakie za ich pomocą, dostają się do duszy, jak też przez dokładność, pewność i trwałość ich wrażeń. Wywierają one bardzo wielki wpływ na indywidualne, społeczne i religijne życie, nawet tak co do jego strony intelektualnej jak moralnej i estetycznej, dlatego wychowawca musi im poświęcić jak najstaranniejsze pielęgnowanie. Od pielęgnowania zmysłów w szczególności, a systemu nerwowego w ogólności zawisło też wykształcenie i rozwój władzy czucia.
Czucie jest głównym warunkiem duchowego życia. Ono pobudza je do działania, prowadzi do samodzielności i pojmowania rzeczy. Jest budzicielem duchowej siły, która w dziecku drzymie jeszcze. Przez kogo i jak ma być ta siła powołaną do działalności, jest bardzo wielkiego znaczenia.
1. Dokładność uczuć zawisła przedewszystkiem od zdrowia i doskonałości zmysłów, ale też od siły podrażnienia. Dlatego działalność wychowawcza powinna się starać nietylko o zdrowie i normalny rozwój zmysłów, lecz osobliwie także w tym kierunku działać, ażeby z jednej strony ich wrażliwość na podrażnienia powiększała się, z drugiej zaś strony, ażeby podrażnienia, jakich dziecko doznaje, odpowiadały jego cielesnemu i duchowemu rozwojowi, tak żeby przedmioty wszech-