page0171

170 (Ej. 3. SDĆobl. 11. O jbatoienne ffonanic.

bie j ciemności bo śmiatłości, j tego pabołn biebp bo pra* roćp opcjpjnp, j tćp uiemoli grjedju bo miecjne'p toolności i bo fpramieblimości, j śmierci bo jpmota, j burjlimego morja Śmiata tego na brjeg prambjime'p 0pcjpjnp. *Prje* protoabj mię j tego trofflitoego morja bocjefne'p Śmierci bo prame'p jiemi obiecany. 0 racjje mię mpbamić j tego grjeftnego niecjpftego jptoota, boć j buftp pragnę cjpftego onego śmiętego i 23offiego jptoota, gbjie niemaft grjedju, ale ftcjera fpratoieblimość: ^rornabj mię j tego niefpofop* nego jpmota, bo pratoego miecjnego obpocjpnfu, gbjie inj niemaft jabnćp pracp, ani utrnbjenia, jabne'p ćftorobp, jabne'p Śmierci, jabnego ffopotu, jabnego fmutfu, gbjie 23óg ieft toftpftfo mc toftpftfim, gbjie 23óg ieft pofarmem naftpm, ftatp naftą bomem i Śmiętpm mieftfaniem naftpm, roffoftą, naftą rabością naftą, jptootem naftpm. £am naber mp* borną ucjpnie jamianę, gbp, ja nębję, biebę i utrapienie moie, objiebjicję miecjna i nigbp nieuftamaiącą djmałę, ja ten bocjefnp fmętef miecjną rabość, ja śmiertelność nie* śmiertelność, ja tę jłabość niebieffą filę, ja chorobę toiecjne jbromie, ja ten bocjefnp jptoot, miecjnp jpmot. £afci oto, ieft (Eljrpftu3 jpmotem moim, a Śmierć mi ieft jpffim.

0    j iafąj ferbccjną rabością jloję Śmiertelne to ciało moię, a nieśmiertelne ciało prjpoblefę! 0 ia! ochotnie jemtefę to, co ieft ffajitelnego, a prjpoblefę to, co ieft nie* ffajitetncgo! 0 iaf odjotnie to fretofie ciało moie nibp jiarno pftenicjne tofteię to jiemię, abpm cjafu ftoego poto* ftał to mocp, barn ftę odjotnic prjcj Ijańbę śmierci bo grobu młojpć, abpm j nomu pomftał m cftmałe. 0 na* mroćje ftę bufto moia, bo obpocjpnienia fmego, albomiemci vj$an bobrjc ucjpnił; bo mprmał buftę tmoię ob Śmierci, ocjp tmoie ob płacju, nogę tmoię ob upabfu. SBębę djobjił uftamicjnic prjeb oblicjnością ^ańftą m jienti jpmiącpd). 0tmorjje mi co rpc^lep mrota jpmota, ^anie ntóp 3>eju (Eftrpfte, albomienteś brjmiami, ftobp prjej cię mftebł, jba* mion bębjie: 21 poniemaj mam bo ciebie, niebieffiego 0blubienca mego prjpiść na mefele, a tp ftoift me brjmiadj, cjefaiąc na mnie, racjjc mię tebp mprjób prjpjtopnie ubrać,

1    prjpojbobić, i oblecj mię m ftatę mefelną fpramieblimości

http://rcin.org.pl