190
tej powieści wielce sie oburzył i rzeki do Natha-na: „Na Pana, ten bogacz godnym jest śmierci; odda on w czwórnasób owieczkę.” Natenczas Nathau odezwał się do Dawida: ioty właśnie jesteś tym człowiekiem; słuchaj teraz co mówi Pan, Bóg Izraela: uratowałem cię z rąk Saula; zrobiłem cię panem całego domu lzia-ela i Judei; dla czegóż pogardziłeś mojemi słowy, popełniając w majem obliczu zbrodnię tak wielką! Wystawiłeś na śmierć Uryasza, wydarłeś mu jego żonę. i sam ią pojąłeś; za to też nabawię cię nieszczęść, które w własnej twojej rodzinie się wyięguą, a miecz z domu twego nigdy nie wyjdzie.” Dawid, na którym to upomnienie głębokie sprawiło wrażenie, te tylko zdołał wyrzec słowa: „/grzeszyłem przeciwko Panu:’ Bóg wzruszony będąc jogo żalem, kazał mu powiedzieć przez Nafłiana: „Twój grzech przeniesionym będzie; ty teraz nie zginiesz, lecz syn twój, który niedawno urodził się z Betsabei, wkrótce umrze ”
Bunt Absalona.
Dawid ukarany został za swą zbrodnię, nletylko śmiercią swojego dziecka, ale i nieładem jaki panował pomiędzy jego rodziną, i buntem Absalona syna swojego, który wystąpił przeciwko niemu, Twy-pędził go z Jerozolimy. Przymuszony więc był król Dawid uchodzić piechotą z całym swym domem, w towarzystwie tylko kilku pułków7 wyborowych, i sześciuset ludzi pieszych. Gdy przybył pod miasto Babu-rim, 'Wyszedł ztamtąd jeden człowiek z rodziny Saula, nazwiskiem Semei, który rzucał ku niemu kamieniami i lżył go następującemi słowy: „Wychodź, wy-diódz krw7i chciwy człowieku! Pan zemścił się nad