266
Jeżeli w końcu zwolennicy opinii I-szej wskazują fakt, iż ciało związkowe nie posiada swego widma właściwego, a tylko ukazują się widma pierwiastków składowych, to znów nie trzeba tracić z uwagi, iż widmo można otrzymywać tylko od ciała rozżarzonego w płomieniu, a w tym stanie związki przestają być sobą, i prawdopodobnie ulegają rozkładowi lub głębokim modyfikacyom.
Opinia druga kładzie nacisk główny na fakt, że związek chemiczny posiada własności odmienne od własności swych składników, wskutek czego dla wyjaśnienia własności związku opinia ta przyjmuje zmianę mniej lub więcej znaczną w naturze pierwiastków, które wchodzą w związek. Wszelako gdy się pytamy o wielkość zmian w naturze składników' wr związku dokonanym, odkrywamy różnice znaczne między zwolennikami tej opinii, rekrutującymi się głównie z obozu neoscholastyków.
Jedni z nich utrzymują, że pierwiastki zupełnie tracą swe własności specyficzne, a zjawiająca się w ich miejsce wspólna forma substancyalna związku zawiera wirtualnie formy sub-stancyalne pierwiastków składowych. Ciało związkowe byłoby w' tym razie nie tylko czemś jednem w sobie, ale czemś ściśle jednorodnem, a wspólna związkowi forma substancyalna spełniałaby funkcye form szczegółowych pierwiastków składowych. Słusznie jednak prof. Nys1) odrzuca to zapatrywanie, bo jeżeli jednorodność związku ma być zupełna, to skutki działania jakiejś przyczyny zewnętrznej, np. światła, elektryczności lub powinowactwa chemicznego na daną drobinę, powinnyby się objawiać w sposób jednakowy co do wszystkich jej cząstek. Tymczasem póki ogrzewamy wodę do 100° C, skutek ogrzewania będzie co do wszystkich cząstek jednakowy; jeżeli atoli podniesiemy temperaturę wody do 2000° C, otrzymamy w rezultacie miasto drobiny jednorodnej rozdział jej, a zamiast jednej formy substancyalnej, uzyskamy dwie, a to formę wodoru i tlenu. Zanurzmy siarczek magnowy (MgS) w wodzie, a nie tylko nie powstanie nowy związek, lecz przeciwnie rozkład tamtego związku na siarkowodór (H2S) i wodorotlenek magnowy Mg(OH)2.
Wobec tych trudności przyjmują inni neoscholastycy2),
') Por. Nys: Cosinologie j. w., str. 392 nastp.
2) Por. De Gredt: Gleichartigkeit und Ungleichartigkeit der Teile