page0318

page0318



316 PLATON.

wprawy dialektycznej, uzdolniającej go do ścisłego tłumaczenia swoich myśli, do jasnego określania pojęć, któremi przekonać chce obecnych ? dla czego nareszcie, nie miałby być dobrze wychowanym i wyrozumiałym na różnice zdań, wiedząc, że zebranie ludowe jest mozaiką przeróżnych stopni wykształcenia i temperamentów? Jeżeli tych przymiotów nie posiada, niechaj nie zabiera się do wielkiego zadania, aby dusze prowadził, bo nie myli się Sokrates, nazywając każdą mowę, nawet doczesnym sprawom poświęconą, rodzajem psychagogii. Kto głosu zażąda publicznie, przyjmnje na siebie obowiązek niemały, nakłonienia słuchaczy do postanowień jak najlepszych. Może być, że wyborcy, jak niegdyś w Grecyi. tak dzisiaj u nas nie wybierają zawsze radnych lub deputatów, odpowiadających tak szczytnemu zadaniu. Ale nie wolno z Platonem dla tego lekceważyć wymowy, że wyborcy są czasem nierozsądni a mówcy niesumienni. Ktoby zaś wymowy publiczną mienił być bezcelową, ponieważ nikt znać nie może dokładnie tych, do których odzywa się (jest to najcięższy z platońskich zarzutów), powinien rozważyć, że mówca nie naucza, lecz porusza. Do pierwszego wymagane jest zbadanie poszczególne jednostek, do drugiego wystarcza znajomość przeciętna natufy ludzkiej. Nauczyciel muzyki lub śpiewu powinien przekonać się, czy uczeń jego ma głos i ucho muzykalne, ale mówca publiczny z góry wie, że każdy człowiek dorosły, jeżeli nie jest z gruntu zepsuty lub ze szczętem zgłupiały, posiada pewną ilość zdrowego rozsądku, pewne poruszenia duszy i pewne cnotliwe popędy. Zawsze można obudzić jego litość, uczucie sprawiedliwości, przywiązanie do ojczyzny, rodziców' i Boga; zawsze w pewnych granicach wydobyć z niego tyle poświęcenia, ile potrzeba do utrzymania porządku społecznego. Byleby zatem mówcy dopisały warunki osobiste i rachował się z sumieniem, będzie mógł z pożytkiem słuchaczy rozumnych , a bez szkody dla mniej zdolnych, wyjaśniać wiele rzeczy ogół obchodzących i pobudzać zebranych do spełniania czynów Bogu przyjemnych, jak gdzieś Platon się wyraża. Tylko młodzieńcza jednostronność i przesada były powodem, że on tego nie dojrzał.

Co to ma wspólnego z miłością? zapyta niejeden zniecierpliwiony A przed nim pytano w ten sposób niezliczone razy. Gdyby zaś nawet znalazła się odpowiedź dostateczna, to jednak sam fakt, że w ciągu wieków wracało ciągle to samo pytanie, świadczy, jako

http://rcin.org.pl


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
PLATON Popierał ideał wychowania państwowego Kobieta i mężczyzna mają te same uzdolnienia Dzieci do
page0302 300 PLATON. Czas jednak powrócić do Sokratesa i jego mowy drugiej 0    miłoś
page0308 306 PLATON. nazwy1). Retoryka, pozbawiona umiejętności dialektycznej, zamienia się w pewną
page0312 3io PLATON. jest co do siejby swojej mniej rozsądny od rolnika? Zatem nie będzie pisał na w
page0334 332 PLATON. przedewszystkiem o rozwój duchowy ukochanego i pozostaje mu wiernym do śmierci
page0344 336Rossyjski język vva, 1839), poznać go można jedynie drogą praktyczną. Prócz tego, akcent
page0348 346 PLATON. cnoty pozyskać. Ale na tem nie poprzestanie, lecz od piękności dusz do tej prze
page0356 354 PLATON. nanem przez szukanie prawdy, ale jakże prosta jest droga, wiodąca do niej w Fed
page0358 356 PLATON. Wykazałem poprzednio, że określenie takie jest niedostateczne, bo nie stosuje s
page0398 396 PLATON. odróżnienie pewnej części nieśmiertelnej od innej śmiertelnej, było i jeszcze j
igraszki0005 Weterynarz Muzyka: Małgorzata Kusek Słowa: Paweł Czajko woź go do wo - to - ry - na • r
Image36 Cerber. Wierus zalicza go do grona markizów pie klełnyeh, z. Gollin de Flancy, l)ictionn«irv

więcej podobnych podstron