580
są tego przykładem; karp’ stał się prawie zwierzęciem przyswojonem jak inne domowe gatunki, a wynalazek sztucznego zapładniunia i wyhodowywania pod okiem, dopomaga przyrodzonej mnożności tych istot, przez zabezpieczenie ich od zgubnych wpływów pochłaniających nie tyiące, lecz miliardy tych istot w stanie zarodków lub niedołężnej jeszcze młodzieńczości. Piscykultura już stała się w niektórych krajach niemało ważną gałęzią produkcyi. Literatura nauki o rybach dotąd jeszcze jest bardzo niedostateczna; przy ciągle wzrastającej liczbie nowopoznawanych gatunków, przy nieustalonej ich klassyflkacyi, dzieła dawniejsze bardzo małą są pomocą przy studjowaniu tej gromady zwierząt, potrzebne one są tylko d© historyi nauki i do wyjaśnienia trudności synonimii. Olbrzymie dzieło Valencienna wraz z Cuvierem rozpoczęte: HisWire natur elle des Poissons zostało doprowadzonem tylko do 22-go tomu, śmierć jednego po drugim pracowników przerwała je bardzo daleko jeszcze od ukończenia. Jest to dla obszernej erudyoyi materyał bardzo cenny, radzić się go wszakże należy z wielką przezornością, określenia gatunków są tam najczęściej rozwlekłe a niewystarczające, niedokładności liczne, mianowicie zaś rodzina karpiowatych, najbliżej nas interesująca, jest najmniej zadawałniająco opracowana. Daleko pswniejszemi przewodnikami są Fauny szczególnych krajów, w nowszych czasach krytycznie wypracowane, na podstawie sprawdzenia podań dawniejszych, bezpośrednią obserwacyą natury żywej. Z takich najważniejszemi są dla nas: dzieła Heckla i Knera: Die Siisswasserfiscke der Oestr. Monarchie 1858 r. i Siebolda: Die Siisswasserfischevon Mitteleuropa, 1863r. W naszej literaturze z dzieł dawniejszych Rząezyński obejmuje ciekawe wskz5wki do geografii i rozmieszczenia ryb odnoszące się; Kluk potrzebnym jest do rozumienia nazw polskich książkowych i widać, że się sam poznaniem tych istot zajmował, nie ograniczając się jak wielu innych na samem tylko kompilatorstwie. Jarockiego Zoologia ogólna obejmuje tylko cechy rodzajów, a klassyfikacya z powodu pretensyi do oryginalności nie skorzystała z ulepszeń juz w owym czasie ogłoszonych przez Cuviera i ważnym zarzutom ulega. W ostatnich czasach wzięto się u nas do zbadania ryb krajowych odpowiednio obecnym potrzebom; z prac tego kierunku wskazać można dziełko Dybowskiego pod ty-tytułem: Versuch einer Monographie der Cyprynoiden Lwlands .Dorpat, r. 1862), tudzież Wałeckiego: Materyjaly do fauny ichtyologicznęj Polski, których część pierwsza, obejmująca 1° spis gatunków krajowych z uwagami nad ich rozmieszczeniem, 2° wykaz synonimów, 3° uwagi nad nazwami polskie-mi, ogłoszoną była w Biblijotece Warszawskiej z roku 1863. Część druga obejmująca określenie postaci ryb krajowych wydana oddzielnie w Warszawie r. 1864. A. W.
Ryby (Pisces), nazwisko dwunastego znaku zodyjaku: konstellacyja ta nie przedstawia nic szczególnego. Pod ternże nazwiskiem rozumieją jeszcze konstellacyją półkuli południowej, składającą się z dwunastu gniazd, z których najpiękniejszą, pierwszej wielkości zowia pyskiem ryby, albo z arabskiego fo-malho. Znajduje się ona na linii poprowadzonej od orła do ogona koziorożca, L przedłużonej na 20 stopni.
Rycabel,. Rf/czon, nasada na przedniej osi u wozu ruchoma: zwykle bywa z drzewa brzozowego.
Rycerska, kopa., tak nazywano opłatę, którą pan, dziedzic włości, odbierał, gdy dziewoja poddanka szła za mąż do wioski innej. W pieśniach ludu ruskiego na Podlasiu, w okolicach Biały Radziwiłłowskiej, Łosic i Międzyrzecza,