878
i w końcu zabija. Zgubne następstwa samogwałtu wyłożył Tissot w znakomi-tem dziele swojem o tym nałogu. Oznakami młodzieży oddającej się temu nałogowi są: bladość rozlana na twarzy, wejrzenie nieśmiałe, rozszerzenie źrenicy, siność dolnej powieki, osłabienie pamięci, ponurość, szukanie samotności, widoczna zmiana charakteru. Skutki samogwałtu są zabójcze z tej przyczyny, że ludzie jemu się oddający niezdolni są do powściągliwości i takie w nim znajdują upodobanie, iż nierzadkie były przykłady, że nałóg ten ścigał ich do łoża nawet- małżeńskiego i że uciechy jego przekładali nad rozkosze dozwolone przez naturę. To nadużycie sił własnych sprowadza nudy, pogardę życia a nierzadko doprowadza do samobójstwa. Chorobami, którym daje początek samogwałt, są: histeryja, epilepsyja, konwulsyje, bicie serca, organiczne cierpienia płucne. Wola jest jedną z pierwszych przyczyn złego, jednym więc z najskuteczniejszych środków jest wzmocnienie jej i wskazanie innego kierunku. Zapobiedz zakorzenieniu się nałogu może dozór najbaczniejszy i nieustający ze strony rodziców. Skoro nie ma wątpliwości o oddawaniu się młodzieńca temu brzydkiemu zajęciu, uciec się należy do środków higienicznych, któreby przytłumiając złe skłonności, mogły w stanie chorego dokonać zmiany zbawiennej. Pokarm pożywny, zajęcia częste fizyczne, usunięcie wszystkiego cokolwiekby działało poDudzająco na wyobraźnię, spoczynek krótki na łożu twardem, a na-dewszystko rozsądny kierunek moralny i intelektualny, są nierównie pe— wniejszemi środkami, niż rozmaite przyrządy, wymyślone dla przeszkodzenia oddawaniu się rozpuście, których skuteczności nieraz potrafią zapobiedz natury zepsute i oddawna do złego nawykłe. ob. Onanizm (Warszawa, 1859).
Samojedzi, naród szczepu fińskiego, mieszkający na krańcowej północy Rossyi europejskiej i azyjatyckiej, w krainie trzęsawisk, (tundry), od ujść rzeki Mezeni (w gnbernii Archangielskiej) aż do rz. Jeniseja (w Syberyi). Znani już byli pod dzisiejszą nazwą w XI wieku, w Jugoryi, jak o tem świadczy kronikarz Nestor. Była to późniejsza prowincyja Dźwińska, należąca do Nowogrodzian. Po upadku Nowogrodu, wszystkie jego kraje, a wraz z liiemi i Samojedzka ziemia do państwa Moskiewskiego przyłączone. Dzielą się na Iżemców, Kajbałów, Mutorów i Sojotów; liczba ich wynosi około 70,000 gł. płci obojga. Wyznają po większej części religiję pogańską (chrześcijan wyznania grecko-rossyjskiego około x/4 części całej ludności); trudnią się wyłącznie hodowaniem rem rerów. Są wzrostu małego, mają szerokie ramiona, nogi krótkie, twarz okrągłą i płaską; oczy ważkie, włos czarny, brodę rzadką. Z pozoru szorstcy, wejrzenia ponurego, lecz w obejściu się łagodni, lubiący-spokój i uczciwi; nie cierpią kłótni i zwady, chociaż zawsze prawie uzbrojeni w łuk i strzały, włócznię albo nóż; niektórzy posiadają broń palną, od Rossyjan nabytą. Język Samojedów jest bardzo ubogi, o piśmiennictwie zaś żadnego nie mają wyobrażenia, lubo archimandryta Benijamin, napisał dla nich grammatykę samojedzką. Mieszkania Samojedów podobne są zupełnie do jurt kałmuckich; nazywają je miakan\ koczownicze te kibitki przewożone są na reniferach. Ubranie ich składa się z samych skór reniferowych; za pokarm używają mięsa z reniferów i ryby, a niekiedy tłuszczu z morskich zwierząt. Kupują też-ohleb od Rossyjan; lubią wódkę i tabakę; tytoń zwykle żują. Są wyborni myśliwi; targi Obdorska zaopatrują w futra z białych niedźwiedzi. Ryby suszą,, ze zwierząt morskich zbierają tłuszcz, i z temi zasobami, podczas mrozów,, wracają z nad brzegów morza na swe ulubione trzęsawiska. J. Sa...
SRIllOllibstWO, egoizm, sobkostwo. dążenie woli mające na celu tylko własną osobistość człowieka i zaspokojenie własnych jego pragnień. Każda-.