391
dzi dzielna wlelkierai myślami kierowana ręka i kiedy ją wspierają wzniosłe rady. Pierwsze 1630 r. ogłoszone dzieła nie były jeszcze dobre, ale juź posłużyły za materyjał do napisania lepszych. Halzac, pomimo swoję nadętość, pomimo swoje zbyt skrupulatnie rozmierzo-ne peryjody, ukształcił się na dzielnych myślach starożytności. Pierwszy wyskok umysłu wznosi się najprzód zbyt wysoko nim zdąży do przyzwoitego środka Panował podówczas niepohamowany gust do heroicznych romansów i nadzwyczajnych wypadków; powszechny duch narodu nastrojony był na ton błędnych rycerzy; uczucia i myśli były napuszone, olbrzymie, ale zawsze już grunt ich okazywał się szlachetny, wspaniały. Bohatórki widzióć się w nich dawały zawsze dumne, wyniosłe, ale przecież wierne, powściągliwe, i samych tylko bohaterów kochające.
Takiego smaku nabyli Francuzi od Hiszpanów, przy okoliczności częstych z nimi sporów, tudzież zaślubieniu Anny Austryackiej z Ludwikiem XIII. Księżniczka ta zdawała się łączyć w sobje^zlache-tną zalotność Maurów z wyniosłością rodu Karola piątego^lnteratu-ra Hiszpanów jaśniała jeszcze wraz z ich orężem, małą ilością promieni swego blasku. Swój zapał i uniesienia rycerskie czerpała w gorącym klimacie, nadzwyczajne wypadki w obyczajach Sarace-nów, mięszaninę zaś intryg miłosnych w małej w olności, której u nich używały podówczas kobiety. Wiersze, proza, sztuki dramatyczne przyniesione z Hiszpanii, uchodziły za pełne delikatności i dowcipnych myśli, które naśladowano. Owe nieprzebrane romanse Scude-ri, de la Calprenćde, deSallebrai, Gombenille, Debrosse i t. d, w których kobiety widziały się niemal ubóstwione, uoażane były za szkołę honoru i grzeczności; mniemano że miłość usposabiać powinna do pięknych i wielkich czynów, że ona zdolna jest natchnąć dowcip i cnoty; na kobiety zaś, przedmioty czci mężczyzn, wkładano obowiązek, aby samo tylko przyjmowały od nich uszanowanie. Stądto powstała owa uduchowniona czyli platoniczua miłość;stądowe ustronia, owe uliczki, gdzie kobićty, podobnie jak za czasów sądów miłości, dyktowały prawa zalotności i dowcipu; stąd się uformowały owe koła na dworze Anny Austryackiej, hotele de Rambouillet, Lon-gueville, Matignon, Richelieu i t. p., które się czyniły najwyższemi sędziami dobrego smaku. Państwo nauk, jak mówiono, sjnidło na