scandjvutmp1ee 01
178
ale jadł mało i był zamyślony. Pewność, że wkrótce ujrzy wiotką, powabną postać leśnej rusałki, w takich, jej odpowiednich, romantycznych nieco ramkach, budziła w nim niepokój i pozbawiała go apetytu, choć się za to na siebie gniewał. Próżno Uj-banczyk silił się go rozruszać, podał mu wreszcie kawałek zmiętego papieru, złożonego w kształcie listu, na którym krzywo i nieczytelnie nakreślone były następujące wyrazy :
Ja paNa ba Rzokocham inorodziec Dziurdziej-skiego zułasu, kangałapskiego nosłego rodu Niedźwiedzia Ujbanczyk Mateuszowicz Trofimow.
Pawtfł przeczytał i uśmiechnął się blado.
— A ty mię kochasz ? —spytał go Jakut, przy-milając się, jak kobieta.
— Dlaczegożbym cię kochać nie miał! Tyś poczciwy !
— Ja poczciwy, i zawsze prawdę mówię... i chcę być lepszy— dodał z przechwałką, a odgadując powód myślenia przyjaciela, odezwał się z westchnieniem :
— No cóż ? jedziemy ? Czy jak ? Zbieraj się !
Wesołość odzyskał Paweł dopiero na łodzi
wśród rzeczki, która w promieniach prosto nad jej parowem wiszącego słońca, niepocięta żadnymi cieniami, jaśniała wśród zielonych parowów, jak jednolita struga złota. Otoczeni podwójną chmurą komarów i palącego się w kociołku Pawła dymokuru, płynęli czas jakiś w milczeniu obok siebie, jak para kacząt. Wiosła, niezawsze w takt uderzające, zaczepiały się o siebie, aż zniecierpliwiony Ujbanczyk zrzucił siatkę, daną mu przez Pawła, i, podając ją na końcu wiosła, zawołał:
— Na, weź swoją budę, ani słyszeć, ani widzieć.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
skanuj0035 wrócić w znana mi okolicę. Ale żyłam, mając pewność, że gdziekolwiek jestem, wiośnie tampage0150 148 •V pozostała w twoim rodzie, ale żeś nie był posłusznym, Pan cię odrzuca, i wybierze inscandjvutmp119 01 41 Ale poseł z wysokości, Napelnion Boskiej mądrości, Rzeki Jej: „Nie bój się Maryscandjvutmp11 01 10 Ale wreszcie te skażenia, lub te przywidzenia nadające rzeczywistą wartość znakoscandjvutmp14a 01 •8 Ale staruszek spojrzy łagodnie W lice Maryi — a smutku cienie Z oblicza Dzscandjvutmp190 01 138 ale trudno, stało się. Nie wiedział zresztą nawet, w czem pobłądził, i tem sil404 Kronika szano w kilku sesjach, ale poziom prezentacji był dość niski. Przeważała tematyka BliskiAch. ale wreM? — badm byl. oblwiań. A minę mlłla lafcę —O,Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 257 Z WYSTAWY PARYSKIEJ. 257 narzuca — ale jak mało jest takich, którebystolarstwo 7 VIII w stanie zrozumieć wszelkie wzory, podług których roboty ma wykonywać, ale nadto,stolarstwo 7 vi u w stanic zrozumieć wszelkie wzory, podług których roboty ma wykonywać, ale nadto,DSC05002 (2) Górskich Ligurów do kraju Samnitów, Ale o ile lepszy był od Turka Bebiusz, o tyle lżejsDSC00918 3 WSTĘP Stanisław Ignacy Witkiewicz był pisarzem wybit-CCI20100224 067 nie dłużej niż godzinę, ale przez godzinę był on Goethem... Zrobiłem to, gdyż czułemNapoje gazowane Napoje gazowane zawierają zwykle bardzo dużo cukru, ale bardzo małow10 32 OPOWIADANIA ZEBRANE A szofer się zbudził, ale jeszcze niezupełnie był przytomny, bo mnie takwięcej podobnych podstron