23
downiejszein dziełem twórczej rozumnej władzy, która rządzi świa -tern; widzieliśmy już, że otrzymuje te skutki łącząc i wyrabiając coraz więcej materyjałów pożywnych, aż nawet do składu nerwowego.
W rzeczy samej, któż nie widzi jak w najmniejszych gatunkach robaków, owadów, w szeregu zwierząt, postępując od mniej do więcej doskonalszych zwierząt, rozwija się układ nerwowy; że on podzielony jest jeszcze na gruczoły czyli rozrzucony w słabo łączące się z sobą massy u mięczaków, a dalej zbiera się w porządniejszą całość w kościanym kanale zwierząt grzbietuych i w czaszce u ryb, coraz jest większy i nabrzmiewający w mózg, w miarę jak postępujemy od gadów i ptaków do zwierząt ssących; a nareszcie pokazuje się największym na szczycie organicznym, w głowie najpierwszej, naczelnej stworzeń istoty, człowieka , wierzchołkowego kwiatu wielkiego drzewa życia? Wydając ród ludzki, drzewo życia zakwitło na ziemi, doszło swego najwyższego szczytu, przynajmniej na naszej planecie, gdyż nie wiemy, co stworzyć mogła natura na innych światach.
W miarę jak ten czuły układ nerwowy powięszka się wewnątrz coraz bardziej zawikłanej organizacji zwierząt, rozchodzą się od niego na zewnątrz przedłużenia czyli nerwowe rozgałęzienia, które służą za nowe zmysły, nowe środki związków z zewnętrznym światem. Dla tego im więcej mają zwierzęta zmysłów, i bardziej zawikłauy układ nerwowy, tein bardziej powiększa się obręb do -świadczonych wrażeń, pomnażają się i rozszerzają wynikające stąd wyobrażenia. Najprostsze zwierzęta żyją niemal same w sobie tylko przez instynkt; bardziej zawikłane mocniej rozkwitną; człowiek prawie całą swą czułość zewnątrz okazuje; posuwa on obręb swych badań lub swej ciekawości po za gwiazdy i w nieskończoność przestrzeni i czasu. O kilka kroków dalej będąc, gotówby wznieść się, aż do najwyższej mądrości i najwyższej potęgi bóstwa.
Każde więc zwierzę ma właściwy sobie świat umysłowy odpowiedni jego organom i jego pojęciowym zdolnościom. Nie w takiej ono widzi świat rozległości, ani w taki zapatruje się nań sposób Jak inne mniej lub więcej powikłane zwierzę. Postępuje na drodze ludzkości, podobnie jak pierwsze początki człowieka, w owych