XX Stalin
nie opublikowane wspomnienia Wiery Trail o Jeżowie. Dziękuję doktor Lubię Winogradowej za wytrwałość, życzliwość, wyrozumiałość i cierpliwość przy organizowaniu wywiadów. Specjalne podziękowania należą się Alanowi Hirstowi i Louise Campbell, którzy skontaktowali mnie z rodziną Mołotowa. Generał lejtnant Stiepan Mikojan i jego córka Aszchen byli czarujący, gościnni i niezwykle pomocni. Swojego czasu i wspomnień użyczyły mi również następujące osoby: Kira Alliłujewa, Władimir Alliłujew (Redens), Natalia Andriejewna, Nikołaj Bajbakow, Nina Budionna, Julia Chruszczowa, Tania Litwinowa, Igor Malenkow, Wola Malenkowa, Sergo Mikojan, Iosif Minerwin (wnuk Kaganowicza), Staś Namin, Wiaczesław Nikonow (wnuk Mołotowa), Eteri Ordżonikidze, Marfa Pieszkowa, Natalia Poskriebyszowa, Leonid Redens, Natalia Rykowa, generał lejtnant Ar-tiom Sergiejew, Jurij Sołowiew, Oleg Trojanowski, Nadieżda Własik, Jurij Żdanow. Jestem wdzięczny Galinie Babkowej za zorganizowanie wywiadów z Tiną Egnataszwili i Gulią Dżugaszwili. Muszę też podziękować Markowi Fielderowi z Granada Productions, z którym miałem przyjemność pracować nad filmem dokumentalnym o Stalinie dla BBC. Dziękuję dyrektorowi i pracownikom Muzeum Kirowa w Sankt Petersburgu.
W Tbilisi profesor Megreliszwili zorganizował dla mnie wiele wywiadów, podzielił się wspomnieniami o swoim ojczymie, Szałwie Nucubidzem, i przedstawił mnie Mai Kawtaradze, która udostępniła nie opublikowane wspomnienia swego ojca. Niezwykle pomocni okazali się również: Nadia Diekanozowa, Alosza Mircchuława, Eka Rapawa i Nina Ruchadze. Dziękuję Lice Basilei, która towarzyszyła mi w pałacu Likani i Gori; Nino Gago-szidzemu i Irinie Dmetradze za wytrwałą pomoc, Nati Pataszwili za pomoc w tłumaczeniach i organizowaniu wywiadów; Zurabowi Karumidzemu i Liii Aburszwili, dyrektorowi Muzeum Stalina w Gori.
Za podróż do Abchazji muszę podziękować ambasadorowi JKM w Gruzji, Deborah Barnes Jones, Thadeusowi Boyle’emu z Misji Obserwacyjnej Narodów Zjednoczonych w Gruzji, abchaskiemu premierowi Anri Dżir-gonii. Podróż nie mogłaby dojść do skutku bez Victorii Iwlewej-Yorke. Dziękuję Saidzie Smirowi, dyrektorowi daczy Nowy Afon i innych rezydencji Stalina w Suchumi, Zimnej Rzeczce, nad jeziorem Rica, w Muzeri i Soczi. Dziękuję Evie Soldati za wywiad z Leopoldo Bravo i jego rodziną w Buenos Aires.
Dziękuję za gościnę podczas moich wizyt w Moskwie i gdzie indziej: Maszy Słonimej, która okazała się wnuczką Maksyma Litwinowa; Markowi i Rachel Polonskim, którzy zajmują mieszkanie marszałka Koniewa przy ulicy Granowskiego, gdzie rozegrało się wiele opisanych w książce wydarzeń; Ingebordze Dapkunaite, Davidowi Campbellowi, Tomowi Wilsonowi w Moskwie; Oldze Polizzi i Juliette Drexter w Sankt Petersburgu.