549
i my byśmy nie byli wspomnieli o tym sporze zakończonym, gdyby nie dowodził, że języki Koin-koin musiały dojść do wysokiego stopnia rozwoju, i to do tak wysokiego, że taki badacz jak Martin Haug nie zdołał sobie obecności w nich pierwiastków wyższych i wytworniejszych inaczśj wytłomaczyć tylko przez zetknięcie się tego ludu z narodem ucywilizowanym. Czy to zaś był naród staroegypski, nie może być jak na teraz jeszcze rozstrzygniętem 1). * Nie ma jednak dotąo ani jednego objawu, któryoy za takiem związkiem przemawiał. Nim więc ściślejsze dowody na poparcie takiego przypuszczenia dostarczone zostanę, musimy przy tej zasadzie obstawać, że języki mogą być również i przez takie ludy wyżej rozwinięte i uszlachetnione, które bez wszelkiej słuszności dzikiemi nazywamy. Stan społeczny Niemiec za czasów Tacyta nie był o wiele wyższy od obecnego u Kom-koinów, a jednak język ich posiadał juź wtedy aryjską wysokość.
W narzeczu nama podobnie jak i w mnych narzeczach tego ludu przystawiane bywają mocno starte głoski odmianowe do końca pierwiastku. Z ko-i człowiek, staje się koi-b mężczyzna, koi-s kobieta, koi-gu mężczyźni, koi-ti kobiety, koi-i osoba, koi-n ludzie. Wy-braliśmy ten przykład dla wykazania, że z koi. człowiek, powstało koi-si ludzki, przyjacielski, koi-si-b przyjaciel ludzkości, i koi-si-s ludzkość jako uczucie 2). Ponieważ wielu nieludzkich antropologów zarzucało ludom pierwotnym, że ich języki me posiadają wyrazów na przedmioty oderwane, na oznaczenie boga lub moralności, to chcieliśmy właśnie wykazać, że Hottentoci, niegdyś za lud na najniższym stopniu stojący uważany, powyższy wyraz na oznaczenie ludzkości posiadają.
Ponieważ już od kilku wieków- sto ią w związku z Europejczykami i mięszańcami wszelkiego rodzaju, to wiadomości o ich zwyczajach i obyczajach musimy zaczerpnąć z dawniejszych opihów, z których niezaprzeczenie najlepszym jest podany przez h olb’ego z pierwszego dziesiątka lat przeszłego stulecia.
Hottentoci byli pasterzami w owym czasie, gdy Portugalczycy po raz pierwszy z nimi siÄ™ spotkali 3); nie znali wtedy jeszcze rolnic-
x) Anthropologisches Centralblatt, 1872. str. 31.
% Nama Grammatik, Th.Halin w VI u. VII Jahresber. d. Dresdner Ve-reins f. Erdkuade, str. 32.
s) Angra dos Vaqueiros czyli miejsce wylÄ…dowania Bartolomeusza Diaz (Barros, Da Ä„sia. Dec. I, lirro III, cap. 4), to dzisiejsza zatoka Algoa. P e-schel, Zeitalter der Entdeckungen, str. 94.