0024

0024



Świąteczny obiad 8 listopada 1932 3

ale Mołotow i wielbicielki Wodza utrzymywały, że Stalin wciąż jest atrakcyjny dla kobiet, z którymi nieśmiało i niezręcznie flirtował.1

Tego niskiego, krępego mężczyzny, który poruszał się niezgrabnym, lecz energicznym krokiem (naśladowanym chętnie przez aktorów Teatru Wielkiego, grających carów), i zwracał się cicho do Mołotowa z ciężkim gruzińskim akcentem, strzegł zazwyczaj jeden lub dwóch ochroniarzy. Palatyni spacerowali po Moskwie prawie bez obstawy. Pewnej nocy, kiedy Mołotow i Stalin szli podczas śnieżycy do domu bez żadnej ochrony, na placu Maneżowym zaczepił ich żebrak. Stalin dał mu dziesięć rubli, a rozczarowany włóczęga krzyknął: „Ty cholerny burżuju!”.

„Kto potrafi zrozumieć nasz naród?” - zadumał się Stalin. Pomimo zamachów na radzieckich dygnitarzy (wliczając w to zamach na życie Lenina w 1918 roku) pod tym względem panowała niefrasobliwość, aż do zabójstwa radzieckiego ambasadora w Polsce w czerwcu 1927 roku, kiedy wzmocniono nieco ochronę. W 1930 roku Politbiuro postanowiło „zabronić towarzyszowi Stalinowi chodzenia po mieście pieszo”. Mimo to Stalin odbywał swoje spacery przez kilka następnych lat. Był to złoty wiek, który za kilka godzin miał się zakończyć tragicznym zgonem, jeśli nie morderstwem.2

Stalin słynął już z nieprzeniknionej tajemniczości i skromności, symbolizowanej przez fajkę, którą pykał ostentacyjnie jak stary wieśniak. Wbrew pogardliwej opinii Trockiego, który nazwał go bezbarwną, biurokratyczną miernotą, prawdziwy Stalin był energicznym i egzaltowanym megalomanem, wyjątkowym pod każdym względem.

Pod pozornym spokojem czaiły się śmiertelne wiry ambicji, gniewu i rozgoryczenia. Zdolny zarówno do działania z chłodną kalkulacją, jak i do ryzykownych zagrywek, wydawał się zamknięty w chłodnej powłoce stalowego pancerza, ale jego czułki były niezwykle wrażliwe, a gwałtowny gruziński temperament przejawiał się czasem w sposób tak niekontrolowany, że pewnego razu prawie zrujnował sobie karierę, obrzucając wyzwiskami Krupską, żonę Lenina. Był neurotykiem o porywczym, wybuchowym temperamencie narażonego na ciągły stres aktora, który odgrywa własny dramat - a którego następca, Chruszczów, nazwał licediejem, człowiekiem o wielu twarzach. Lazar Kaganowicz, jeden z jego najbliższych towarzyszy przez ponad trzydzieści lat, również udający się na przyjęcie, pozostawił najlepszy opis tej „wyjątkowej osobowości”: był różnym człowiekiem przy różnych okazjach [...]. Znałem co najmniej pięciu lub sześciu Stalinów.

Otwarte archiwa i wiele udostępnionych od niedawna źródeł ukazują jednak Stalina w świetle pełniejszym niż kiedykolwiek przedtem: nie wystarczy już opisywać go jako „zagadkę”. Obecnie wiemy, jak mówił (nieustannie


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 19 matce krople Walerianowe, ale nie chciała ich zażyć. Chwiejnym
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 5 morderczego dogmatyzmu i nieludzkiej surowości partii Lenina. Tr
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 7 Stalin nie lubił zmieniać ubrań i nosił letnie rzeczy aż do zimy
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 9 Stalin i jego przyjaciele często zaszywali się po kolacji. Wewną
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 11 miał wystarczającej siły, aby jej pomóc. Czasem „schizofrenia”
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 13 w świecie „interesujących ludzi, modnych strojów [...] flirtów,
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 15 do tego stopnia, iż wyznała przyjaciółce, że obrzydło jej
Świąteczny obiad 8 listopada 1932 17 owej Gusiewej, chociaż było kilku oficerów Armii Czerwonej o ty
668 Stalin PROLOG: Świąteczny obiad 8 listopada 1932 1    Ta relacja z 8 listopada 19
PROLOGŚwiąteczny obiad 8 listopada 1932 Około siódmej wieczorem 8 listopada 1932 roku Nadieżda Allił
pieczen indycza z?solka świąteczny obiad L
facet1 jpeg Facet jest jak strumyk: miło popatrzeć, ale trzeba pamiętać ze nie każdy jest odpow
skanuj0004 (207) Te niesamowite obrazki wabiły swoją grafiką, ale od razu pokazały mi, że są talią t
IMG83 ale mimo wszystko wydoje się, że prowadzą one do sensownych rozwiązań [I3nrd, SOdc-rqvist 200
IMG75 (6) 122 tak zwany terminizm1”, to znaczy wiara, że wprawdzie łaska jest uniwersalna, ale dana

więcej podobnych podstron