Rozzuchwalony zwycięzca: Jałta i Berlin 487
Dwudziestego kwietnia Żuków dotarł do wschodnich przedmieść Berlina. Obaj marszałkowie wśród zaciętych walk, zdobywając dom po domu, ulicę po ulicy, torowali sobie drogę do Kancelarii Rzeszy. 25 kwietnia Koniew zarządził atak w kierunku Reichstagu. Trzysta metrów od gmachu Reichstagu Czujkow, który prowadził natarcie Żukowa, natknął się na siły radzieckie - czołgi Koniewa. Na miejsce pospieszył sam Żuków i wrzasnął na Rybałkę, dowódcę czołgów Koniewa:
- Co tu robicie?
Rozczarowany Koniew skierował się na zachód, pozostawiając Reich-stag Żukowowi, lecz Stalin zaoferował kolejną zdobycz:
- Kto zajmie Pragę?
Stalin czekał w Kuncewie, pojawiając się w gabinecie tylko na kilka godzin około północy. 28 kwietnia, w bunkrze pod Kancelarią Rzeszy, Hitler poślubił Evę Braun, podyktował swój testament, po czym oboje napili się szampana.1 Dwa dni później, gdy Żuków podszedł bliżej, Hitler wypróbował ampułki z cyjankiem na swojej suce Blondi. Około 15.15, przy stłumionym gwarze trwającej na wyższych poziomach zabawy, Hitler popełnił samobójstwo, strzelając sobie w usta. Eva zażyła truciznę. Ich ciała spalono w ogrodzie Kancelarii. Goebbels i Bormann stanęli przed stosem pogrzebowym i oddali Fuhrerowi ostatni salut. O 19.30 nieświadomy niczego Stalin zjawił się w swoim gabinecie, aby spotkać się z Malenkowem i Wyszyńskim przed powrotem do Kuncewa.3
We wczesnych godzinach rannych 1 maja niemiecki szef sztabu zjawił się w kwaterze głównej Czujkowa, aby poinformować o śmierci Hitlera i poprosić o zawieszenie broni. Jak na ironię, był to Hans Krebs, ów wysoki oficer, któremu Stalin, odprowadzając na dworzec Japończyków w kwietniu 1941 roku, powiedział: „Na zawsze pozostaniemy przyjaciółmi”. Czujkow nie zgodził się na zawieszenie broni. Krebs odszedł i popełnił samobójstwo. Powtarzała się sytuacja z 22 czerwca 1941 roku: Żuków, pragnąc przekazać tę historyczną wiadomość, zatelefonował do Kuncewa. Oficer dyżurny znów nie chciał go połączyć.
- Towarzysz Stalin właśnie się położył - powiedział generał Własik.
- Proszę go obudzić - odparł Żuków. - Sprawa jest pilna i nie może czekać do rana.
Stalin podniósł słuchawkę i wysłuchał meldunku o śmierci Hitlera.
- Zdążył, szubrawiec.
Na wyższych poziomach bunkra sekretarka Hitlera odkryła, że „wszystkich opanowała erotyczna gorączka. Wszędzie, nawet w fotelu dentystycznym, widziałam ciała splecione w miłosnym uścisku. Kobiety zatraciły już wszelki wstyd i chodziły obnażone”.