Kształtowanie się społeczeństwa 65
ukształtowało się kilka gatunków literackich: zbiory hadisów, biografie Proroka, zbiory biografii tych, którzy przekazywali hadisy; wreszcie dzieła historyczne, w których spisane zostały gęsta Dei, działania boskiej opatrzności w jego społeczności, zawierające elementy narracji oparte jednak na solidnych faktach. Wynalazek kalendarza muzułmańskiego, zapewniający chronologię datowania od hidżry, stworzył ramy, w których można było rejestrować wydarzenia.
Tradycja spisywania historii osiągnęła dojrzałość w wieku IX, kiedy to powstały kroniki o znacznie szerszym zakresie, zawierające lepsze rozumienie historii, autorstwa Al-Balazuriego (zm. 892), At-Tabariego (839-923) i Al-Ma-sudiego (zm. 956). Dla tych pisarzy temat stanowiła cała przeszłość islamu, a czasami wszystko, co ich zdaniem było ważne dla dziejów ludzkości. I tak Al-Masudi zajmuje się kronikami siedmiu starożytnych ludów, które w jego przekonaniu miały prawdziwe dzieje: Persów, Chaldejczyków, Greków, Egipcjan, Turków, Indusów i Chińczyków. Należało uporządkować wielką masę informacji. W przypadku dziejów islamu historię spisywano według lat, w wypadku innych - podstawę stanowiło panowanie królów. Informację trzeba też było oceniać krytycznie. Najoczywistsze kryterium stanowił isnad, czyli łańcuch świadków jakiegoś wydarzenia i określenie, w jakim zakresie można ufać ich wiadomościom. Istniały też inne sposoby: przekazana informacja mogła być uznana za prawdopodobną albo nieprawdopodobną w świetle ogólnego pojmowania tego, jak władcy postępowali i jak się zmieniały społeczeństwa.
Inny autor, Al-Biruni (973 - ok. 1048), jest wyjątkową osobowością, jeśli chodzi o zakres zainteresowań. Jego słynne dzieło Tahkik ma li-l-Hind (Dzieje Indii) stanowi zapewne największą próbę, wyjścia poza świat islamu, podjętą przez arabskiego autora, i przejęcia wszystkiego, co wartościowe w innej tradycji kulturowej. Jego dzieło nie jest polemiką, co autor wyraźnie stwierdza we wstępie:
Nie jest to dzieło kontrowersji i dyskusji, które prezentowałoby argumenty przeciwnika i oddzielałoby to, co błędne od tego, co prawdziwe. Jest to bezpośrednie sprawozdanie, prezentujące opinie Indusów, uzupełnione tym, co mówili Grecy na podobne tematy, przez co możliwe staje się porównanie1.
Najtrafniej jak to było możliwe, przedstawił indyjską myśl religijną i filozoficzną:
Opisując to, co jest w Indiach, wspominamy tamtejsze przesądy, chcielibyśmy jednak zwrócić uwagę, że są to sprawy dotyczące wyłącznie ludzi pospolitych. Ci, którzy
Muhammad Abu Ar-Rayhan al-Biruni, Tahąią ma li-l-Hind, Hyderabad 1958, s. 5; przekład angielski: E. Sachau, Alberuni’s India, Londyn 1888, t. I, s. 7.