138,139 bmp

138,139 bmp



Dyplomacja

czas jeszcze sprzymierzonego z Prusami w Świętym Przymierzu, nie mając lepszego usprawiedliwienia ku temu niż sprzyjające okoliczności:

„Gdybyśmy doprowadzili Wiedeń do przekonania, że atak ze strony Prus na Austrię nie jest taki znowu niemożliwy, pewnie wkrótce byśmy stamtąd usłyszeli coś rozsądniejszego ...”41

W 1859 r., podczas wojny Austrii z Francją i Piemontem, Bismarck powrócił do tego tematu:

„Obecna sytuacja znów umożliwia nam osiągnięcie wielkich korzyści, jeśli pozwolimy, by wojna między Austrią i Francją ugruntowała się i ruszymy na południe ze slupami granicznymi w plecakach naszych żołnierzy i nie wbijemy ich w ziemię, dopóki nie dotrzemy do Jeziora Bodeńskiego lub przynajmniej rejonów, w których protestancka wiara nie jest już religią dominującą.”42

Mettemich uznałby to za herezję, ale Fryderyk Wielki poparłby tak zręczną adaptację swego własnego uzasadnienia, gdy chodziło o zdobycie Śląska.

Bismarck poddał europejski system równowagi sił tej samej zimnej, relatywizującej analizie, co wewnętrzną sytuację Niemiec. U szczytu Wojny Krymskiej Bismarck zarysował natępujące główne opcje dla Prus:

„Mamy w zanadrzu trzy groźby: (1) Przymierze z Rosją; i jest nonsensem zarzekać się, że nie będziemy nigdy z Rosją współpracować. Nawet jeśli miałoby to być prawdą, powinniśmy zachować tę opcję jako groźbę. (2) Polityka, w której rzucamy się w ramiona Austrii i kompensujemy sobie kosztem wiarołomnych [niemieckich] konfederatów. (3) Zmiana gabinetów na lewo, przez co wkrótce stalibyśmy się tacy zachodni, że kompletnie wymanewrowalibyśmy Austrię.”43

W tej samej depeszy wymienione były jako równorzędne następujące pruskie opcje: przymierze z Rosją przeciw Francji (prawdopodobnie na podstawie wspólnoty konserwatywnych interesów); układ z Austrią przeciw drugorzędnym państwom niemieckim (i prawdopodobnie przeciw Rosji); przesunięcie w kierunku liberalizmu na scenie wewnętrznej skierowane przeciw Austrii i Rosji (prawdopodobnie wspólnie z Francją). Podobnie jak Richelieu, Bismarck nie czuł się związany niczym w swoim wyborze partnerów; gotów był sprzymierzyć się z Rosją, Austrią lub Francją, a wybór zależał całkowicie od tego, co odpowiadałoby najlepiej pruskim interesom narodowym. Choć był zawziętym przeciwnikiem Auśtrii, gotów był rozpatrzeć układ z. Wiedniem w zamian za odpowiednią rekompensatę w Niemczech. I chociaż był arcykonserwa-tystą w sprawach wewnętrznych, nie widział przeszkód w przesunięciu polityki wewnętrznej Prus na lewo, jeśli służyłoby to celom polityki zagranicznej. Bowiem polityka wewnętrzna była także narzędziem Real-politik.

Próby zmiany równowagi sił zdarzały się nawet w najlepszych latach systemu Metternichowskiego. Wtedy jednak starano by się na wszelkie sposoby, by zmianie nadać podstawy prawne poprzez consensus europejski. System Metternichowski doprowadzał do ustaleń poprzez kongresy europejskie, nie zaś przez politykę zagraniczną złożoną z groźby i kontrgroźby. Bismarck nie odrzuciłby nigdy skuteczności działania moralnego consensusu, tyle tylko, że dla niego był to jedynie jeden ze składników władzy. Stabilność układu międzynarodowego zależna była właśnie ód tego niuansu. Naciskanie na zmiany bez zwracania nawet tytularnej uwagi na istniejące stosunki traktatowe, wspólne wartości czy Koncert Europy stanowiło istną rewolucję dyplomatyczną. Z czasem uczynienie siły jedynym kryterium skłoniło wszystkie narody do prowadzenia wyścigu zbrojeń i konfrontacyjnej polityki zagranicznej.

Poglądy Bismarcka pozostały w sferze teorii, dopóki kluczowy element Układu Wiedeńskiego - jedność konserwatywnych dworów Prus, Austrii i Rosji - pozostał nienaruszony i dopóki Prusy same nie odważyły się złamać tej jedności. Święte Przymierze rozpadło się nagle i niespodziewanie w wyniku Wojny Krymskiej, kiedy to Austria porzuciła zręczną anonimowość, z jaką Mettemich odparowywał ciosy od jego chwiejnego cesarstwa, i po wielu wahaniach, stanęła po stronie wrogów Rosji. Bismarck zrozumiał natychmiast, że Wojna Krymska dokonała rewolucji dyplomatycznej. „Dzień obrachunku nadejdzie z pewnością - powiedział - nawet jeśli przyjdzie jeszcze poczekać kilka lat.”44

Najważniejszym być może dokumentem odnoszącym się do Wojny Krymskiej była rzeczywiście depesza od Bismarcka, w której analizował on sytuację po zakończeniu tej wojny w 1856 r. Charakterystyczne jest to, że w depeszy założył on doskonałą elastyczność metody dyplomatycznej i całkowity brak skrupułów w wykorzystaniu nadarzających się szans. Historiografia niemiecka słusznie nadała tej depeszy miano „Prachtberich", czyli „Mistrzowskiej Depeszy”, Bismarck zawarł w niej bowiem istotę Realpolitik, choć była ona jeszcze zbyt odważna dla adresata, którym był pruski premier, Otto van Manteuffel; liczba uwag na marginesie wskazuje, że depesza nie przekonała go w pełni.

Bismarck rozpoczął od przedstawienia wyjątkowo korzystnej pozycji Napoleona po zakończeniu Wojny Krymskiej. Odtąd, zauważył, wszyst-

139


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
100,101 bmp Dyplomacja ■i , ,
98,99 bmp Dyplomacja lomacji z wyłaniającą się tendencją polityki siły, nie ograniczonej żadną konce
IMGy85 unikania placów zabaw i sprzętów tam się znajdujących, co jeszcze bardziej powiększa ich prob
img302 (7) 138 Druidzi Warto jednak wymienić jeszcze innych wczesnych twórców, na przykład Feirceirt
s 138 139 138 ROZDZIAŁ 5 Rada szkoły lub placówki Zgodnie z art. 50 u.s.o. rada szkoły lub placówki
Obraz63 (5) 132. 133. 134. 135. 136. 137. 138. 139.
IMG875 14 Technologicznoić konstrukcji !<■ 1 mm L m 138 + 1 ■ 139 mm A.
IMGi23 (2) 138 139 Rozdział 4 ale można korzystać z zasobów informacyjnych innych szkół i uczelni, i
page0529 INDEKS NAZWISK Jankowski Edmund 137, 138, 139, 141 Janów Jan 456 Jasiński Zenon 173&nb
138 139 138 Trójstanowe multipleksery 251, 253, 257, 258 aą realizowane według zasady z rys. 5.9, pr
138,139 Cytat ten tworzy ramy kompozycyjne wiersza, bo posłużył się nim poeta także w ostatniej stro
e)    rodzaje dyplomów, f)    czas trwania studiów, g)
138 139 138 Trójstanowa multipleksery 231. 253. 257. 258 są realizowane według zasady z rys. 5>9i

więcej podobnych podstron