AiTdiwln lUnnii AViwti .V'»J UWiw fanłj >i»ni .'Mt
ISBV -U W-t. C by WN HW ®)l
Rtlonka Księga I
i przekonywać wyłącznie w zakresie jej własnego przedmiotu: sztuka lekarska w zakresie zdrowia i choroby, geometria w zakresie właściwości miar. arytmetyka w zakresie stosunków liczbowych, a podobnie również wszystkie inne sztuki i nauki. Tylko retoiyka zdaje się być umiejętnością odkrywania w kaZdym — można powiedzieć — przypadku tego. co przekonywające, i dlatego właśnie mówimy, że jako sztuka nic ogranicza się do jednego, określonego rodzaju przedmiotów.
Jedne środki przekonywania należą do sztuki (retorycznej), inne do niej nie należą7. Nie należącymi do sztuki nazywam takie, które me są wynalezione przez nxs. lecz są nam dane niejako z góry. jak np. zeznania świadków, zeznania na torturach *, pisemne oświadczenia i temu podobne rzeczy. Należącymi do sztuki retorycznej są zaś te środki przekonywania, których może dostarczyć ta dyscyplina i które jesteśmy w sumie sami wynaleźć. Pierwszymi należy się więc tylko posługiwać, drugie trzeba wynaleźć.
1356 a Środki przekonywania, uzyskane za pośrednictwem mowy. dzielą się na trzy rodzaje. Jedne z nich zależą od charakteru mówcy, inne od nastawienia, w jakie wprawia się słuchacza, inne jeszcze od samej mowy ze względu na rzeczywiste lub pozorne dowodzenie '. Pizekonanie dzięki charakterowi mówcy rodzi się wówczas, gdy mowa wypowiadana jest w sposób, który czyni mówcę wiarygodnym. Jesteśmy bowiem na ogół skłonni łatwiej i szybciej uwierzyć we wszystkim ludziom uczciwym, a zwłaszcza w sprawach niejasnych i spornych. Przekonanie to winno jednak wyrastać nie z posiadanej uprzednio opinii na temat mówcy, lecz z jego mowy. Nieprawdą jest przy tym — co twierdzą autorzy podręczników wymowy — że szlachetność mówiącego nic ma żadnego wpływu na siłę przekonywania. Wprost przeciwnie — można powiedzieć — charakter mówcy daje największą wiarygodność (jego argumentom].
' Wprowadzone lu nsżróżmcnie .należących do sztuki środków przekonywania" (ŁVTcyvoi itiatcię) i _nie należących" (ótzyssu nianię) weszło na trale do leoni s/iuki retorycznej. W języku łacińskim posługiwano sic terminami: genus artrficiale probitionum i genui inartificiale prttbarionum. W nawiązaniu do Arystotelesa terminy te wyjaśnia Cyceron (De oprimo genere oratorum II 22.116) i Kwimylian l/iur ona. V 1.1) Przez .jtale/ąec du sztuki środki przekonywania" Arystoteles rozumie głównie colymemy.
* Zeznania na torturach składali zazwyczaj niewolnicy.
* Rtonizjos z llalikama.su (Lyuas 191, idąc za Arystotelesem, dzieli równic? ic środki przekonywania na trzy rodzaje Pierwsze nazywa to fj3o;, drugie tó nó3o; i trzecie tó rrpóypa. co nowożytni komentatorzy określają najczęściej terminem ..argument". Niektórzy utożsamiają len trzeci rodzaj z entymemem. ale me znajdują na to żadnego |xitwicrd/cma w tekście Retoryki Problem ten wyjaśnia w >wym kornenłai/u Cinmaldi (Atislolle. Rhe/oru I. Cwnmentan. New Yotk 1980. s. 39-40: dalej cyt. Gruiialdi. Commentary). podkreślając. Ze wszystkie trzy rodzaje środków ptzekonywama musza być wytworem samej mowy. a ściślej jej warstwy słownej, nazywa je: ..elhicul"-rrioTię. ..emotionar'-■ ni arie, „logicaT niottę. W pierwszym przypadku sposób wykorzystania jeżyka wywołuje ..rcz.oiuns etyczny”, w drugim ..rezonans emocjonalny", w trzecim, przez, logiczne przedstawienie sprawy, prowadzi do zrozumienia jej wewnętrznej logiki i znaczenia. Trzecim środkiem przekonywania, nazwanym przez Dionizjosa tó spuijio. jest więc ..logiczne wyjaśnienie” tJogic.il ciplanatKin”) lub „rozumowe uzasadnienie" („rcaron"), czyli „przedstawienie sprawy w kategoriach rozumowych" Ulic statement of the subject a> the mmd grasps it"l.