63
&OZDZUI, s. RYfeobówsfwi
/ Rozdział 3. Rybołówstwo.
79. Rybołówstwo oęjjdawna musiało być śród Słowian rozwinięte. Dowodzą tego m. i. rozległe, obejmujące całą Słowiańszczyznę, zasięgi nazw dla wielu_ryb. O ile bowiem, gdy chodzi np. o nazwy dla dzikiego drobnego ptactwa, posiadające równie rozległe zasięgi (§ 54), możnaby do pewnego przynajmniej stopnia przypuszczać, że powstały ono i ugruntowały się bez związku z użytkową wartością noszących je stworzeń, o tyle nie sposób jest przyjąć analogicznego objaśnienia w stosunku do nazw ryb.
Z polskich nazw ryb, znanych w identycznem lub bliskiem znaczeniu u Słowian wschodnich oraz u wszystkich lub znacznej części Słowian południowych, wymieńmy następujące: jaź, jesiotr, karaś, karp, kleń, lin, mieniek (miętuz), mrzana, okuń, piskorz, płoć, podusta, sum, Szczuka (szczupak), u kle ja, węgorz. Wszystkim lub znacznej części Bło wian wschodnich oraz wszystkim lub znacznej części Słowian zachodnich właściwe są oprócz tego nazwy: guściora1 2, jelec, leszcz, łosoś, sandacz. Na Słowiań-szczyźnie zachodniej i południowej znaną jest jedna i ta sama nazwa dla bolenia (Aspius rapax Ag.; w Polsce także Barbus fluviatilis Ag.). Nazwę lipień (Thymallus vulgaris Nils.) używają głównie Serbowie, Słoweńcy i Słowianie zachodni, ale wkracza ona i na ziemie póhiocno-białoruskie oraz na Małoruś. Pstrąg znany jest pod po-dobnemi nazwami w bardzo wielu krajach słowiańskich, ale ta zbieżność może być przypadkowa; ryba bowiem, o którą chodzi, ma dzięki swej pstrokaciźnie tak charakterystyczny wygląd, że w różnych krajach całkiem niezależnie mogła być podobnie nazwana.
Wiele z wymienionych nazw posiada zasięgi, bardzo daleko wybiegające poza ziemie słowiańskie w kierunku zachodnim; do takich należą: mrzana, karaś i karp; na terytorja niemieckie sięgają oprócz tego: guściora (G ii s t e r), łosoś (L a cli s), piskorz (Pei s-ker), płoć (Pldtzej, sandacz (Z and er) i ukleja (Ukelei); słowiańska i niemiecka nazwa łososia uważane są za pokrewne; wędrówki i punkty wyjścia innych wyrazów nie są jeszcze ustalone; najprawdopodobniej nie były one we wszystkich wypadkach jednakowe i w szczególności mowy być o tern nie może, aby wszystkie wspomniane nazwy miały być pochodzenia słowiańskiego. Dodajmy, że sporą ilość nazw ryb zapożyczyli od Słowian Rumuni i Węgrzy.
Biorąc ogólnie rybołówstwo gra we współczesnej gospodarce ludowej Słowian bezporównania większą rolę niż łowiectwo. Ale oczy-
x Nazwa ta w Polsce północnej, podobnie jak u Słowian wschodnich (Biało-
Wielkorusów), oznacza rybę Blicca bjdrkna L. — Druga polska nazwa tej ryby: krąp’ powtarza się v na Małorusi i małoruskiem Polesiu (kr u piel i t. p.). — Sło-wińcy (resztki Kaszubów w pow. słupskim) pod nazwą g&ść#rł rozumieją podobno płotkę.